Cześć wszystkim ja jak wielu z was nie sprawdziłem opinij o sklepie i teraz żałuje ale jest za późno. Gdy znalazłem to forum to zamarłem i już wiem że albo nic nie dostanę albo jakiś badziewie z bazaru które będzie mnie kosztowało 398 moich ciężko zarobionych złotych. Ja jednak spróbuje powalczyć z tym człowiekiem bez HONORU. Mam tylko pytanie czy ktoś ostatnio też dał się naciąć i jak wygląda sprawa na chwilę obecną (jakieś nr. tel.), czy policja coś pomoże? a może udać się od razu do prokuratury z tymi wszystkimi wpisami że ten proceder trwa już około 4 lat i poszkodowanych jest dużo... czy