Witam,
W mojej głowie jakiś czas temu zrodził się pomysł.
Polega on m.in:
Na zorganizowaniu na prywatnej działce dwóch partyzanckich obozów.
Całe wydarzenie mogłoby trwać załóżmy tydzień.
Osoby które przybędą podzieli się na 2 drużyny z których każda będzie miała własny obóz. jedynym ograniczeniem co do uczestnictwa byłoby posiadanie umundurowania ( niekoniecznie pełnego) i broni z okresu II Wojny Światowej.
Oczywiście za dach nad głową posłużyłyby szałasy bądź namioty (jakiegoś sensownego koloru)
Bitwy toczone podczas tego ''wyjazdu'' będą szykowane spontanicznie kiedy t