vergio

Bar reflektuje na ze dwie mapki A2 ;)

Będziemy też przy rejestracji przypominać o wycofaniu pojazdów, a jak nie to załatwimy to inaczej podczas gry xD

BAR to nie tylko to jedno pomieszczenie z ladą ;) zwróć uwagę że cała ta lokalizacja, całe te 'miasteczko' jest zwane barem...

Pisze dość późno, bo najpierw chciałem poczytać opinie uczestników. Przede wszystkich wielkie podziękowania dla Siwego i Koszera, oraz wszystkich którzy w jakiś sposób przyczynili się do powstania tej edycji Stalkera. Specjalne podziękowania również dla mutantów, tak się skubane w role wczuły ;) Oczywiście podziękowania należą się wszystkim tym, którzy wczuli się w klimat - a co za tym idzie - skutecznie go budowali. NPC i organizatorzy mogą jedynie dać warunki i wskazać drogę, klimat budujecie WY. Jeżeli się podobało - to gratulacje należą się właśnie wam. Panowie i Panie, parę prosty

NASZEGO duty nie lubić? To musiałeś nie mieć z nami do czynienia :D

można brać, zrobimy Ci na posterunku Duty warsztat ;)

Całe DUTY + Barmani też będą w piątek ;)

znaczy się... takie rzeczy to tylko w gestii organizatorów/npc, nie uczestników... bo co 2 kroki napiszą 'boom, nie żyjesz, zostaw wszystkie przedmioty' xD

Już podobne rzeczy miały miejsce ;) Poza tym pomyśl logicznie, takich rzeczy nikt Ci tu na forum nie napisze... Btw. na ostatnim stalkerze w nysie, na bramie do baru (a dokładniej, nazwijmy to 'tablicy ogłoszeń), wisiała koperta z napisem "weź mnie". Nikt nie brał. Później zostało dopisane "weź mnie PROSZĘ", też nic... w kopercie była na prawdę bardzo gruba kasa, ale nikt jej nie chciał brać ;) patrzcie co macie pod nosem, czytajcie, rozglądajcie się...

To ja w ramach oczekiwań przypomnę nieco starej 'propagandy' ;)

ja to bym się bardziej obawiał rewizji w wykonaniu tych sku*** na bramie do baru :> Pozdrawiam. Szef skur**** z bramy ;D ps: żebym nie był źle zrozumiany. Jak ktoś z nami żyje w dobrych stosunkach, to się ma jak pączek w maśle ;)

Że za mało mutantów? Na naszym pierwszym Śląskim stalkerze był jeden, w dodatku dość krótko - a itak wszyscy obowiązkowo chodzili w pampersach :P

Bez obaw, większość ludzi zostawia jakiś 'sprzęt' na terenie baru/twierdzy. Miejsca tam nie brakuje ;)

Wukasz - Powinność, vel Duty na naszych stalkerach pełni nieco inną funkcję. Dzięki Duty i ich znajomością z wojskiem istnieje BAR - spokojne i bezpieczne miejsce dla stalkerów, gdzie mogą odpocząć, zjeść lub pohandlować. To nie sama frakcja, która walczyła z freedom, została zmieniona pod potrzeby manewrów ;) Mam nadzieje że nie jesteś zawiedziony.

Za niedługo pierwsza część ekipy ze G.Śląska wyrusza do Nysy, tak więc do zobaczenia w Zonie, jak zwykle na posterunku Duty ;)