Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

canis_lupus

Użytkownik
  • Content Count

    194
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by canis_lupus

  1.  

    @kugelblitz: Zakładam, że padł układ odpowiedzialny za zarządzanie wbudowanymi i zewnętrznymi mikrofonami. Winę może ponosić PTT od Z-Tacticala. Problem z radiem zaczął się wtedy, kiedy obluzował się kabel łączący radio z PTT. Wysuwa się na jakieś dziesiąte części mm z obudowy i zwiera obwód (radio przechodzi samoistnie w tryb nadawania). Po delikatnym dopchnięciu - wszystko wraca do normy, ale fonia nie działa.

     

    na 99% padło mechanicznie gniazdo. w jego wnętrzu jest blaszka, która się przełącza po wsadzeniu wtyczki. Najprawdopodobniej została w połowie położenia.

  2. Czyja interpretacja? Kogoś rzeczywiście za to skazano?

    Sądu. Są juz takie wyroki. Sprawa wcale nie jest nowa.

    Programując Baofenga z PC można sobie wyłączyć całkowicie nadawanie na odpowiednich kanałach.

    Nie ma znaczenia czy wyłączysz czy nie, nadal jest to urządzenie nadawcze.

  3. A niby w jaki sposób chcecie z tych radyjek wchodzić na kodowane częstotliwości? Policja pracuje na Ericssonie gdzie możliwy jest fragmentaryczny odsłuch transmisji ( system zmian częstotliwości plus coś w stylu kodu ctss dla stacji nadającej) Straż Pożarna pracuje w systemie Tetra szyfrowanym 16bitowym kodem. Pogotowie koduje stacje nadawcze czymś podobnym do ctss więc odsłuchasz transmisję, acz nie wbijesz się na przemiennik.

    Nie trzeba się wbijac na przemiennik służb, wystarczy zawołac na lokalnej częstotliwości krótkofaowców, albo na częstotliwości emcom (145.500MHz FM). Można tez wołać na lokalnym przemienniku radioamatorskim. Jest ich od groma, praktycznie cały czas ktoś tam słucha. I dalej taka osoba może juz normalnie zadzwonić na pogotowie czy cokolwiek innego.

    Tu masz częstotliwości które mogą się przydać http://scaner.giller...sluzby/psp.html acz nie namawiam na nic więcej niż próby nasłuchu.

    ps

    Marek już można posiadać ;P Problemy można mieć za nieautoryzowane próby nadawania, głównie w pasmach lotniczych.

     

    Nie.

     

    Cyt: Art. 208. 1. Kto bez wymaganego pozwolenia używa urządzenia radiowego nadawczego lub nadawczo-odbiorczego, podlega karze grzywny w wysokości do 1000 złotych.

     

    Z Ustawy Prawo Telekomunikacyjne. Interpretacja jest taka, że wystarczy słuchać na urządzeniu posiadającym możliwość nadawania aby już podpadać pod ten zapis. Tak, słuchanie na baofengach jeśli nie mamy pozwolenia jest nielegalne. Ale bez jakiegoś wniosku/zawiadomienia nikt tego nie ściga.

     

    Jeśli słychać tylko dyżurnego, to czas zainwestować w lepszą antenę i radio :icon_wink:

     

    W 99%wystarczy znaleźć częstotliwość WYJŚCIOWĄ przemiennika.

  4. Zamawiałem radia bezpośrednio z Chin, sporo padniętych stacji dokujących, źle złożone wyświetlacze, bardzo nędznie polutowane głośniki, padające wtyki od ptt i ucinając spekulacje, nie były to jakieś najtańsze "promocyjne" odpaduchy z Aliexpressa, dostawcę mam sprawdzonego, który załatwiał dla mnie (i nadal załatwia) sporo różnych maneli w Chinach i nigdy jeszcze nie miałem wtopy. Może słabsza partia, może jakiś nowy podwykonawca robił dla Baofenga, nie wiem.

     

    Dziwne, toz czyms ja się spotkałem to najtansze zakupy na ali. Nigdy żadnych problemów. Jedynie jedna sztuka miała problem, że nie chciała działać bez zestawu słuchawkowego, ale naprawa trwała 20 minut. Nadal mocno polecam, szczególnie modele 82.

  5. Opinie z zagranicy o działaniu podróbek przytoczyłem wyżej. Chociaż przydały by się jakieś wiarygodne testy - może canis_lupus zrobi, jak mu przyjdą :icon_biggrin:

     

    Jedna własnie dotarła. Z pomiarów wynika, że w paśmie 5m SWR nie schodzi poniżej 5 a w pasmie 70cm i PMR utrzymuje się praktycznie na stałe na poziomie 10. Wniosek: Nie uzywać, nie kupować. Ja będę reklamował.

  6. Macie jakieś sprawdzone sklepy/userów allegro, gdzie można w tej chwili kupić ORYGINALNE Nagoye NA-771 SMA-F? Pomijając hamradioshop.pl z ich super cenami.

     

    Akurat hamradioshop ma jeszcze całkiem przyzwoite ceny.

    Co do nagoi i jej oryginalności - czekam na 2 z chin - ciekawe jak się będą stroiły :D

  7. Te UV82 sprawdzone? Kupowales?

    Jak sie ma sprawa z programowaniem? Da sie to samemu ogarnac majac kabel, czy trzeba isc do kogos kto sie na tym zna? :icon_wink:

     

    Osobiście nie kupowałem. Ale miałm kilka razy w łapach i znam ludzi co mają. Programowanie jak UV-5R. Najlepiej Chirpem.

  8. Czyli podsumowując: brać :icon_biggrin: Zamówimy dla teamu najpierw jeden egzemplarz testowy i porównamy z tym kupionym w Polsce.

     

    Ściągnąłem z aliexpress juz chyba 7 baofengów. Nigdy żadnych problemów. To są te same radia. Przy okazji: nie kupujcie UV-5 tylko UV-82. Nowsza konstrukcja, odporniejsza na zakłócenia i ogólnie lepsza radiowo.

  9.  

     

    1. Czy ktokolwiek z was spotkał się kiedykolwiek z takim przypadkiem? Raczej nie, dlaczego? Służby mundurowe nie są chyba nawet przeszkolone ani wyposażone w sprzęt na to pozwalający.

     

    Mundurowe nie, ale UKE tak. Mają cudowny sprzęt. samochodziki wyładowane antnami i elektroniką. Z zakłucaczami rozprawiają sie szybko i skutecznie, nawet jeśli nie jest to zenek z radyjkiem a zakład eneretyczny.

     

     

    2. Cywilni radiowcy na straży prawa? Z uwagi na zainteresowanie tematem, sporo czytałem i faktem jest, że licencjonowani krótkofalarze łatwo się denerwują na "intruzów". Mowa tu jednak o blokujących przemienniki, piratach wpadających w pyskówki :icon_wink: Zapytał was ktoś kiedyś o wasz znak wywoławczy? Bo bez braku odpowiedzi na takie zapytanie, cywil nie ma nawet podstaw aby stwierdzić, że ktoś danej licencji nie posiada :icon_wink:

    Znakiem nalezy się przedstawiać bez pytania o niego.

     

    3. "Nielegalnych" pasm używa się w lasach, na dużych terenach (milsimy), myślę, że szansa na zostanie zlokalizowanym jest strasznie mała :icon_wink: (jakiś czas temu na niedzielnym treningu ktoś na nas "nasłał" policję. Wyspotowałem radiowóz z 300m przez lunetę, nadałem na PMRce "kryć ryj" (niby można było pogadać, ale trening to trening :icon_mrgreen:), przejechali 15m ode mnie, 2 razy. Tak więc tym bardziej wątpię w zdolność służb do znalezienia pojedynczej osoby w lesie 15x15km :icon_wink: )

    To znaczy, że Was nie szukali.

     

     

    Prawo sobie, wykrywalność jego łamania sobie, a szkodliwość społeczna czynu (czyli to co jest w tym przypadku najważniejsze), która jest absolutnie zerowa, sobie.

    Nie jest zerowa, przeszkadzanie na pasmach jest wielce upierdliwe, i to, że Ty sądzisz, ze częstotliwość jest wolna, bo akurat nic nie słyszysz, nie znaczy, że kts na niej nie gada. Na tych częstotliwościach spokojnie da się robić łaczności po setki kilometrów.

×
×
  • Create New...