Witam, od dłuższego czasu nie mogę uporać się z problemem jaki wystąpił w moim gb v2. Otóż replika przestała strzelać z dnia na dzień. Na początku tłok blokował się w tylnim położeniu, najprawdopodobniej było to spowodowane przez uszkodzoną prowadnicę sprężyny, której uszka były wykrzywione - pewnie za mocno dokręciłem śrubę w prowadnicy kolby. Dzisiaj wymieniłem prowadnicę sprężyny na nową. I teraz tłok cofa się do tyłu tylko o jakiś centymetr - o tyle mniej więcej przesuwa się dysza - dalej nic. Próbowałem na dwóch różnych silnikach, bateria to lipol 11.1V. Miał ktoś może podobny problem? Pr