Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

ZENEK_waw

Użytkownik
  • Content Count

    27
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by ZENEK_waw

  1. Proponuję stworzyć >Bazę firm POLSKICH< produkujących sprzęt przydatny w naszym 'hobby'.

    Dodajcie firmy, które znacie wg. poniższego schematu:

     

     

    MIWO PRASZKA / kamizelki / oporządzenie taktyczne / plecaki / odzież / http://www.miwo-military.net/

     

    JANYSPORT / plecaki / / http://www.plecaki.pl/

     

    BARIBAL POLAND / oporządzenie taktyczne / https://www.facebook.com/BaribalPoland

     

    HELIKON-TEX / odzież / oporządzenie taktyczne / plecaki / https://helikon-tex.com

     

    CROM / oporządzenie taktyczne / http://www.cromnet.pl/

  2. Zastanawiam się nad zmianą oporządzenia i mam kilka konkretnych pytań do wyjadaczy :icon_smile:

     

    Teraz biegam w ghille suit'cie, zbudowanym na koszuli bdu i noszę pas. Zakładam go na koszulę ale przeciągam go pod siatką na której są zamocowane 'frędzle'. Klamrę zapinam na plecach i ładownice mam z przodu/po bokach. Rozwiązanie jest o tyle niewygodne że przy dłuższym leżeniu magazynki wbijają się w brzuch, a pas jest mało stabilny i przesuwa się 'jak chce'.

    Postanowiłem pociąć koszulę tak by można było ją założyć jak 'pelerynę' na oporządzenie.

     

    Teraz czas na wybór oporządzenia.

    Zależy mi na kilku rzeczach:

    - Możliwość dopięcia ładownic po bokach;

    - Panel Molle na klatce piersiowej (z kieszenią na mapę)

    - Plecy na tyle 'pełne' żeby dało się zamocować camela

    - Z tyłu na biodrach chciałbym zamocować kieszeń/apteczkę.

     

    Na początku brałem pod uwagę 'wsh chestrig' od Fly Industries.

    yosser_FlyyeIndustries_WSH_ChestRig_02.jpg

    Chest jest bardzo fajny tylko do mojej specyfiki działań ma kilka minusów. Magazynki na brzuchu, brak molle po bokach.

     

    Zacząłem szukać dalej.

    Znalazłem Ronin chest rig - od Condor:

    MCR7_001t.jpg

     

    Minusem tego rozwiązania jest brak panelu na piersi i miejsca na zamontowanie dużej kieszeni/apteczki nisko na plecach.

     

    Znajomy, który również biega w ghille suit'cie polecił mi swoje rozwiązanie.

    Pasoszelki od Condora:

    Condor_H-Harness_2.jpg

     

    Na całość pasoszelek składają się szelki + pas + nakładka z molle na pas.

     

    To rozwiązanie ma też kilka minusów. Nie wiem czy pokrowiec/plecak z camelem na to wejdzie; nie ma panelu na piersiach.

     

    Zdaje sobie sprawę że niemal każda 'pełna kamizelka taktyczna' ma wszystkie punkty jakich wymagam od swojego oporządzenia. Niestety kamizelki, ograniczają ruch/swobodę i są ciężkie. Kto biegał w Ghille Suitcie wie jak to jest ważne. Dlatego wszystkie cirasy itp. odpadają :icon_smile:

     

    Pytania:

    # [Ronin/Pasoszelki] Czy do tych produktów można dodać modułowy panel na klatkę piersiową?

    # Czy znacie oporządzenie/konfiguracje, która by spełniała opisane wyżej wymagania? Czy możecie doradzić, sprawdzone rozwiązania?

     

    Pozdrawiam!

  3. Oporządzenie pod Ghille Suit.

    Być może ktoś z was ma doświadczenie w tym temacie.

     

    Snajper powinien mieć oporządzenie tak skonfigurowane żeby:

    a) umożliwiało wygodne czołganie (w realiach ersoftu należy sobie zadac pytanie czy mam ochotę się w ogóle czołgać?)

    b) pozwalało na wygodne przemieszczanie się w pozycjach typu "klęcząc, kucając itp.

    c) w zasadzie jedyne co powinno pomieścić to odpowiedni zapas wody, amunicję, żarcie. Dodatkowo jakieś ponczo.

     

    Jestem w trakcie 'budowania' Ghille Suit na kombinezonie. Maskowanie zaplanowałem na tył/wierzch. Przód/spód ma naszyte wzmocnienia i nie będzie tam 'frędzli'.

     

    Muszę rozwiązać następujące problemy:

     

    1. Poszerzyć kombinezon tak by na plecy pod spodem wszedł mi camel na szelkach czy zamocować gdzieś manierkę? Skłaniam się do camela żeby nie wykonywać zbędnych ruchów w trakcie wyjmowania wody. Ale czy to będzie wygodne? Może jakiś inny sposób mocowania camela?

    2. Ładownica na radio. Myślałem o zamocowaniu radia [ładownica przyszyta na stałe] na plecach pod maskowaniem - byłaby tam dziura w siatce tak żeby dało się to radio wyjąć bez zdejmowania kombinezonu. Czy to jest dobry plan? Minus: Sam nie będę mógł sięgnąć po radio.

    3. Ładownice na magazynki. Nie mam pomysłu gdzie i jak je zamocować. Pas z ładownicami raczej odpada bo będzie to utrudniało czołganie.

    [4 magazynki wystarczą]

    4. Kabura na pistolet. Chciałbym mieć kaburę zamocowaną tak żeby móc wyjąć z niej pistolet przy jak najmniejszej ilości ruchów - tak bym nie zdradził swojej pozycji wyjmując go. Myślałem o kaburze zamocowanej na replice broni długiej. Teraz, jeśli mam dobrą pozycję, często kładę pistolet na ziemi przed sobą ale to nie jest rozwiązanie dobre. Może kabura pod lewą pachą? Może na przedramieniu?

    ?

     

    Będę wdzięczny za konstruktywne sugestie.

    Pozdrawiam!

  4. :icon_arrow: Replika: g36c ARES [czyli dokładnie: AR-006]

    :icon_arrow: Kupiłem ostatecznie Akumulator Redox LiPo 1750 mAh 7,4V 20C

    Bałem się że szybkostrzelność będzie słaba ale po wymianie reszty [poniżej] jest naprawdę w dechę!

    [do tego ładowarka - jak dla mnie bomba, super prosta i wygodna]

    :icon_arrow:Kable modelarskie 1,50mm2

    :icon_arrow: Wtyki T-Deans

    :icon_arrow:Mosfet NanoSSR

     

    Jestem po kilku strzelankach [9000 kulek]. Wszystko póki co działa świetnie.

    Odpiąłem BlowBack, włożyłem m120 gaudera i spisuje się bombowo.

     

    Wszystkim polecam tą replikę. Precyzja jest świetna. Zasięg mimo tego że replika wygląda niepozornie jest bardzo konkurencyjny.

    Widzę że odrobinę się musiało coś rozszczelnić bo precyzja już nie jest taka jak na początku ale jeszcze nie ma tragedii.

     

    Minusy:

    1. Szczerbinka - w moim egzemplarzu śruba do regulacji była tak dokręcona że przy próbie odkręcenie wytarł się otwór do imbusu. Materiał z jakiego została wykonana na śruba jest beznadziejny.

    2. Celowanie - replika jest tak zbudowana że w goglach nie sposób swobodnie celować. W pozycji leżącej musiałem przechylać replikę na bok żeby zobaczyć w co celuję na dalszą odległość.

    3. Magazynki - prawdziwa zmora. Hi-cap ARESowy czasem podaje po 10 kulek, czasem 4, innym razem 20. Kupiłem Mid-capy UFC, które ktoś polecał tutaj na forum. Wyglądają porządnie ale tną się niemiłosiernie. Nigdy nie jestem pewien kiedy się zatnie.

    Rozkręcanie, czyszczenie nic nie pomogło.

     

    Ogólnie mocno polecam tą replikę dla początkujących i doświadczonych. Nie będziecie żałować. Powyższe minusy można rozwiązać kolimatorem i ADAPTEREM na magazynki do eMki. [Koniecznie metalowe magazynki].

     

    Pozdrawiam!

  5. Parafrazuję:

     

    Moim obyczajem jest jedzenie kotów i wara komukolwiek do tego. Nie robię tego na prywatnym terenie bez pozwolenia, często robię to na swojej działce - więc w czym problem? Jeśli ktoś łamie prawo i zjada koty w parku to wystarczy go zamknąć, odebrać mu zwierzęta, a nie robić populistyczne walki z czarownicami.

    I samo to że ktoś może w ogóle myśleć o tym żeby ludziom zakazać tego czy tamtego budzi moje oburzenie. Ktoś staje na podeście wśród 'równych' i mówi co mają robić. To jest nie do przyjęcia.

     

     

    A może jakiś adekwatny przykład, a nie równanie airsoftu najpierw z gwałtami na dzieciach, a teraz z jedzeniem kotów... :icon_eek2:

     

    Tak na marginesie - jeśli już jesteś koneserem kotów i robisz to na swojej działce to nic ci dziś nie grozi, bo jak się dobrze z tym ukrywasz to nikt tego nie odkryje. Dajmy kamery wszystkim do domu! Bo, nie daj Boże, ktoś, gdzieś je koty!

     

    O to w tym właśnie chodzi, ze dopóki nie robię komuś krzywdy to niech sobie i 90% uważa że nie powinienem tego robić ale to jest moja odpowiedzialność. Może podam adekwatny przykład:

    Będąc dzieciakiem dostałem szerokie spodnie kiedy jeszcze nikomu w Polsce się nie śniło że kiedyś będą tak popularne. Mieszkałem na warszawskiej Pradze i szybko dostałem w łeb od jakiegoś 'starszaka' że ubieram się jak baba. Czy to jest powód żeby wprowadzać prawo że nie wolno chodzić w szerokich spodniach, bo ktoś może oberwać? To jest moja odpowiedzialność [ew. moich rodziców], a nie urzędnika!

     

    Widzisz, ktoś kiedyś zakazał u nas jedzenia kotów, ale na przykład w Wietnamie nikt tego nie zakaże

     

    OT: swoją drogą to ciekawe że jest przyzwolenie społeczne na jedzenie krów, koni, świń, ba! nawet połykanie żywych ostryg czy jedzenie królików, które też są 'udomowione', a nie wolno jeść kotów :icon_lol:

     

    KE (...) ma inicjatywę ustawodawczą, a nie wykonawczą

     

    Formalnie racja, mój błąd. Ma inicjatywę ustawodawczą i jest organem wykonawczym.

     

    KE składa się z ludzi, którzy zostali wybrani w sposób demokratyczny

     

    Ale to już Twój błąd :) KE nie jest wybierana demokratycznie i [o zgrozo!] przed nikim nie odpowiada! W RP premier wybiera ministrów niedemokratycznie, a wybory komisarzy w KE są jeszcze dalej od demokracji bo nie ma tam demokratycznie wybranego premiera. Z zasady komisarz w KE nie jest w żaden sposób reprezentantem jakiejkolwiek społeczności. Matematyka.

     

    Sama sytuacja owszem, tylko protestowano przeciwko czemuś, czego nie było. Nie potępiam samej idei protestu, ale do kury nędzy, jak przeciwko czemuś protestuję, to powinienem przynajmniej przeczytać treść zapisu, a nie zmanipulowane obrazki z kwejka, czy demotywatorów! Osobiście uważam, że ktoś okłamał tych młodzieńców, którzy wyszli na ulicę, wmawiając im, że ACTA stanowi zagrożenie dla wolności internetu. Mam nadzieję, że kłamcą była zbiorowa głupota, a nie coś więcej.

     

    O to chodzi że nikt z nas nie ma czasu zbadać każdej sprawy jaką wymyślą politycy. Stąd wymyślono 'autorytety' - jeśli ktoś komu 'ufasz' podnosi wrzask to wychodzisz i wrzeszczysz z nim. Takie są realia.

    Przykład takiego protestu: Zakładasz że przed akcesją do UE wszyscy Polacy przeczytali dokładnie w co się pakują? Nie! A jednak każdy miał prawo zagłosować. I zagłosował nie dlatego że coś o tym konkretnego wiedział. Tylko poszedł na 'protest' zwany referendum i zrobił to co autorytet w telewizorze/internecie mu doradził. Jak pan X - autorytet Kowalskiego tłumaczy że elektrownie atomowe są złe to przecież Kowalski nie będzie czytał prac naukowych. Przypomni sobie panikę sprzed 28 lat, popatrzy na wnuka i będzie przerażony że się to powtórzy i bam! Krzyczy pod sejmem. Ludzie znacznie częściej działają pod wpływem emocji niż racjonalnego kalkulowania czy wiedzy. To jest właśnie problem demokracji.

     

    Jak jakiś dzieciak strzeli w oko koledze i przyjedzie telewizja to pod wpływem emocji demokratycznie zakażą asg. Nie pomyśli nikt że tyle lat było bezpiecznie... Nie pomyśli nikt o tym czemu dziecko miało replikę. Nie! Ktoś na tej sprawie ukręci lody. I chore jest to że wszyscy wiemy że prędzej czy później coś takiego się stanie i boimy się że ktoś zabroni nam uprawiać nasze hobby. Ludzie wolni nie powinni bać się takich rzeczy.

     

    Debata zrobiła się trochę przydługa ;) Dzięki za ciekawą rozmowę! :icon_lol:

    [dylemat więźnia, nikt nie chce skończyć, bo ten drugi będzie miał ostatnie słowo ;) ja już uciekam :) ]

     

    Pozdrawiam!

  6. Tak właśnie jest. Między innymi dlatego nie możesz też głosić faszyzmu, bić Murzynów, jeździć po pijaku autem, czy gwałcić dzieci. Większość uznaje, że to jest niedopuszczalne. I owszem, gwałciciel, czy faszysta będą się czuli przez to prawo uciskani.

     

    Ale ja nic z tego nie robię tylko chce bawić się w airsoft :)

     

    Poza tym bicie czy gwałcenie to zupełnie inna para kaloszy niż głoszenie swoich poglądów bo mówimy tutaj o przestępstwach i o wolności obywatelskiej, a to nie to samo.

    Ja mogę się nie zgadzać z poglądami innych ludzi ale nie mam się za kogoś, kto może komukolwiek mówić jakie poglądy ma głosić czy nie [oczywiście nie mówię tu o takim ekstremum jak nawoływanie do morderstwa itp.]. Są prawa i obyczaje. Prawa trzeba przestrzegać, a w obyczaje nie ingerować. Moim obyczajem jest bieganie po lesie z repliką ASG i wara komukolwiek do tego. Nie robię tego na prywatnym terenie bez pozwolenia, często robię to na swojej działce - więc w czym problem? Jeśli ktoś łamie prawo i strzela kulkami w parku to wystarczy go zamknąć, zarekwirować replikę, a nie robić populistyczne walki z czarownicami.

    I samo to że ktoś może w ogóle myśleć o tym żeby ludziom zakazać tego czy tamtego budzi moje oburzenie. Ktoś staje na podeście wśród 'równych' i mówi co mają robić. To jest nie do przyjęcia.

     

    Jestem zdania że nie warto zakładać że 'wszystko się ułoży', bo po przemilczeniu pewnych tematów zniknęły ze sklepów już różne produkty, inne zostały obłożone absurdalnymi normami. Mój przyjaciel musiał zamknąć rodzinną firmę i zwolnić kilkanaście osób bo ktoś uznał że wie lepiej co jest dla klientów dobre. Jeśli komuś uda się przepchnąć taką ustawę to my nie będziemy mogli się 'bawić' ale co z tymi wszystkimi ludźmi którzy pracują w tych branżach?

    Zaraz nie będę mógł w przerwie miedzy scenariuszami na strzelance zjeść moich ulubionych wędzonych kabanosów, a potem nie będę mógł strzelać w ogóle.

    A KE może to wszystko zrobić i to właśnie po cichu bez rozgłosu medialnego... czy ktoś z was głosował na kogoś z KE? Ludzie tam nie są demokratycznie wybierani, a jest to przecież jedyna unijna instytucja z inicjatywą wykonawczą.

     

     

    Sytuacja z ACTA była wzorowo podjęta przez społeczeństwo. A czy przy tej ustawie o broni pneumatycznej wyjdziesz na ulicę czy wyjdziesz z założenia że tak musi być i już - tak jak napisałeś wcześniej?

     

    Jak większość ludzi w społeczeństwie uzna, że nie powinieneś strzelać z airsoftu, to nie będziesz strzelać i tyle. Na tym polega demokracja.

     

    Widziałeś jakieś głosowanie za tym żeby zakazać sprzedaży broni pneumatycznej?

     

    ... bo widzisz, to nie SPOŁECZEŃSTWO wymyśliło SOPA czy ACTA, ani nie społeczeństwo chce żeby airsoft był zakazany tylko jakiś urzędnik z manią wielkości. I to jest problem.

  7. A co jeżeli ktoś strzela dla przyjemności? To już nie jest "tró"? Ojej. Zapomniałem, że airsoft dozwolony jest tylko dla "tych" prawdziwych patriotów.

     

    42!*

     

    Zwykła histeria małolatów, którzy pomylili ACTA z SOPA

     

    Hm. Chyba Tobie się coś niecoś pomyliło :)

     

    To pokazuje tylko jak głupim społeczeństwem jesteśmy, wystarczy puścić hasło na necie, że zabronią, zakażą, odbiorą, podeprzeć się z du&y wziętym projektem jakiejś tam ustawy i mamy hecę na cały kraj. A kto poczytał i wie, to tylko łapie się za głowę parafrazując klasyka "Ale głupi ci Polacy...".

     

    Rozumiem że mówisz za siebie. Lepiej nie uogólniaj.

    Wole społeczeństwo, które w chwili zagrożenia reaguje niż jak barany żre i czeka aż je ogolą.

     

    Co do reszty tej niespójnej wypowiedzi: Śmiejesz się z polityków jakie głupoty wymyślają, z biurokracji itp. ale UE jest mimo to cacy i jak 'coś głupiego za moje pieniądze będą wymyślać to po prostu nie zareaguję' - gratuluje!

     

    Trochę temat chyba zszedł na inne tory.

    Problem jest taki że te rozporządzenia/ustawy itp. zwykle wchodzą bardzo cicho i jeśli nie podnosi się wrzask to przechodzą. Reakcja na takie sprawy jest potrzebna. Trzeba monitorować sytuację i zareagować jeśli ktoś zrobi krok do przodu. Pytanie co wtedy zrobić? Pisać petycje? Wyjść na ulicę?

    ... ja czuję się ograniczany przez aparat państwowy. Jeśli komuś w ogóle rodzi się myśl żeby zakazać czegoś takiego jak repliki ASG itp. to jest to ingerencja w moją wolność. Jeśli ktoś mnie okrada to daje mu w mordę bo narusza moją wolność. Jeśli ktoś okrada mnie ustawą to mam siedzieć cicho i udawać że nic się nie stało?

    Gdzie ten 'polski duch'? :)

     

    [*ps. Autostopem przez galaktykę - polecam lekturę ;) ]

  8. (...) bytność w Unii wyszła nam tylko na dobre.

     

    :hahaha: :hahaha: :hahaha:

     

    Jeśli wszystkie kraje UE mają zadłużenie kilkukrotnie przekraczające ich obrót to czemu tu się dziwić. Niewolnik musi być rozbrojony i najlepiej ogłupiony. ASG ma dookoła siebie ideologię patriotyczną, ruchu 'paramilitarne' itp., a teraz czas na pacyfizm i różowe polany pełne kwiatów + nadzieję że 'nic się nie wydarzy'.

     

    Słowem 'wolność' w PE się podcierają więc czemu mieliby ASG zostawić w spokoju - tam panuje logika -taka jak Szumi kiedyś powiedział: 'żeby był wolny rynek, muszą być bardzo surowe regulacje' :)

     

    Pytanie tylko czy możemy coś zrobić???

  9. Dla kolejnych poszukujących odpowiedzi na podobne pytania wpisze jak to wyglądało u mnie.

     

    Chciałbym bardzo podziękować HUBA_LBN który bardzo mi pomógł w wyborze części.

     

    Czyli:

    :icon_arrow: Replika: g36c ARES [czyli dokładnie: AR-006]

    :icon_arrow: Kupiłem ostatecznie Akumulator Redox LiPo 1750 mAh 7,4V 20C

    Bałem się że szybkostrzelność będzie słaba ale po wymianie reszty [poniżej] jest naprawdę w dechę!

    [do tego ładowarka - jak dla mnie bomba, super prosta i wygodna]

    :icon_arrow: Kable modelarskie 1,50mm2

    :icon_arrow: Wtyki T-Deans

    :icon_arrow: Konektory [wsuwki żeńskie] 2,8 mm [potrzebne są 2 sztuki, ja wykorzystałem 4 bo 2 zepsułem]

    :icon_arrow: Cienki miedziany drut

    :icon_arrow: Cyna + kalafonia

    :icon_arrow: Mosfet NanoSSR

     

    Kable w tym gearboxie są na wierzchu więc wymiana to banał. Kabel czerwony i czarny leci do silnika, te cienkie kabelki od mosfetu do 'konektorów' nad spustem. Schemat jest na stronie podanej na opakowaniu Mosfetu. Jest tam na stronie także pokazany sposób na dolutowanie kabla do wtyczki T-deans [tutaj przyda się drut miedziany], bardzo przydatny :icon_exclaim:

    Uwaga przy lutowaniu bo miedź nagrzewa się na swojej całej powierzchni i łatwo się poparzyć :icon_wink:

     

    Wrażenia:

    Z repliki strzełem jedynie próbnie, dopiero w sobotę jadę przetestować w akcji.

    Wszystko mieści się bez zbytniego upychania - Mosfet chowa się razem z baterią dookoła lufy w chwycie/chłodnicy z przodu.

    Szybkostrzelność - jak dla mnie bomba.

     

    Offtop apropos repliki:

    Celność na 5! Kulki lecą jak po sznurku. Miałem okazję postrzelać repliką CA sprzed dobrych kilku lat z preclufą, 410 fps i celność jak i rozrzut były na niższym poziomie. Jestem pozytywnie zaskoczony.

     

    Poza tym włożyłem sprężynę 120 Gaudera. Wrażeniami jak się wszystko sprawuje pochwalę się w kolejnym poście.

    Pozdrawiam!

  10. Ok. Kupiłem Li-Po 7,4V 1750 mAh. Sprawdziłem, pasuje.

    Ale jakie było moje zaskoczenie kiedy okazało się że bateria ma końcówkę T-deans, a stockowe kable nie.

    Weterani wiedzą o takich rzeczach wcześniej, ja nie wiedziałem.

    Kable wymienię niedługo na modelarskie+mosfet ale chciałem przestrzelać już swoją replikę i usłyszeć jak działa! :icon_eek2:

     

    Tam jest taka końcówka kwadrat/kółko (nie znam jej nazwy). Czy można dostać w sklepie przejściówki? Albo może jest jakiś bezpieczny sposób na podłączenie tego... Cholera... Wściekłem się :icon_neutral2:

  11. Dostałem radę żeby do G36c włożyć baterię Lipo 11,1V 2000mAh[+] 20-40C [+/-].

    Czy ktoś z was ma może jakąś konkretną baterię, która ma takie parametry i mieści się w chwycie? Jeśli tak to jaką?

     

    Teraz, ani w sklepach, ani na allegro, nie mogę znaleźć baterii w dwóch modułach z takimi parametrami. Czy może wejdzie jakaś bateria w jednym module? (z tego co dotąd wyczytałem to nie ale może coś przeoczyłem).

     

    Pozdrawiam!

×
×
  • Create New...