Torba na strój przeciwhemiczny (L2) kosztuje 10 zł. A jest bardziej pojemna od torby na maskę. Raz z tym byłem na 24h - szału nie ma, ale tragedii też nie.
Ja biegałem w czymś takim swego czasu, i źle nie było:
1. Pas + szelki (koszt paska to 20-30, szelki da się podobnie znaleźć), można zamiast tego dać pasoszelki.
2. Dwie ładownice desantu na 4 magazynki (radzieckie, kremowe - da się je znaleźć za 10 zł). Plusem jest oldskulowy wygląd, minusem to że są to ładownice na magi do AKM'a.
3. Jedna torba po l2 (też z 10 zeta kosztuje).
4. Jedna torba po MP-4 masce (mniej niż 10 zeta).
A