Witam mam problem z cm.031. Rozebrałem je niedawno do wyczyszczenia i po złożeniu mam problem z pokrywą zamka- po wciśnięciu przycisku do zdejmowania pokrywy, nie "sprężynuje" on, nie wraca na swoje miejsce tylko tkwi tam, gdzie go docisnąłem. Ktoś wie jak to rozwiązać? Ta sprawa uniemożliwia założenie pokrywy zamka. Kto miał do czynienia z tą repliką wie jak bardzo...specyficzny jest ten cały "mechanizm" pod pokrywą komory.