Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

SCAR-H VFC PROBLEM


Recommended Posts

Witam.

Mam problem ze SCAR-H VFC. Jest on prawie nowy. Dzisiaj, kiedy go wziąłem do rąk zauważyłem, że coś stuka w przedniej części karabinu. Otworzyłem komorę HU, potrząsłem lekko karabinem i z niej wyleciał mały metalowy "patyczek" długości 22mm z małym wcięciem pośrodku oraz z jednej strony zakończony "gwiazdką" jak klucz do regulowania przeziernika czy odkręcania śrubek w karabinku. Potem po zamknięciu komory HU ruszając na boki karabinkiem usłyszałem jak coś stuka przy przełączniku zmiany trybu ognia. Bałem się strzelać aby się bardziej coś nie popierniczyło.

1. Co to jest za "patyczek". Dodam, że na schemacie wszystkich części karabinu znalazłem podobnie wyglądającą część, która znajduje się między muszką a lufą i podpisana jest jako "Gas Cylinder Tuner".

2. Co może być przyczyną tego stukania koło przełącznika zmiany trybu ognia.

Link to post
Share on other sites

Wydaje mi się, że jest to kluczyk do regulacji przyrządów celowniczych. W mojej M-ce nic takiego nie ma i nigdy się z taką częścią nie spotkałem więc występuje ona widocznie tylko w Scarze. Na trzeci zdjęciu widać, że ten kluczyk jest w jakiejś większej części, widocznie z niej się wysunął, spróbuj go jakoś do niej wcisnąć czy coś. Nie widzę innej możliwości. Na pewno nie jest to część komory, gearboxa czy innych tego typu rzeczy spotykanych w każdej replice. To na pewno służy do regulacji celowników, jak by coś to spróbuj nim coś wyregulować to będziemy mieć pewność ;)

Edited by dobry_mudzyn_z_afryka
Link to post
Share on other sites

Pasuje idealnie do przeziernika, dzisiaj strzeliłem 2 razy na semi i nic się nie posypało. Ale i tak go rozkręce, musze zobaczyć czy wszystko z nim ok, bo jak już pisałem coś stuka przy przełączniku trybu ognia podczas poruszania na boki (myślę, że to nic poważnego-może po prostu "ten typ tak ma" :icon_biggrin: ). jeszcze jedno pytanie, a minowicie: karabinek rozkręca się zwykłymi ampulami czy jakimiś innymi specjalnym kluczami?

Dzięki za odpowiedź.

Link to post
Share on other sites

Nie mogłem modyfikować ostatniego posta, więc nabijam nowy :maniak_usmiech: .

Jak już pisałem wcześniej jak ruszam karabinkiem na boki to coś stuka w okolicach przełącznika trybu ognia. Przed chwilą odkryłem, że jak pociągnę zamek do siebie odsłaniając komorę wyrzutu łusek gdzie znajduje się trybik od HU i ruszam na boki to już nic nie stuka (już bałem się, że coś się spiepszyło w GB). Doszedłem więc do tego, że to coś z BOLT CATCH-em.

Moje pytanie jest takie: jak się rozbiera ten karabin (nie mam w tym doświadczenia)? Czy aby dobrać się do tego bolt catchu to muszę go rozkręcić na części pierwsze, czy może wystarczy jak odkręcę tylko śrubki od komory zamkowej i ją podniosę?

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

Link to post
Share on other sites

Temat do zamknięcia.

Stukał kawałek "płytki", która była przymocowana do sprężyny bolt catchu. Przy poruszaniu się na boki dotykała komory zamkowej.

Rzecz która standardowo "puka" w SCARach to między innymi stopka widoczna od wewnętrznej strony płaszczyzny kolby w upper receiver. Aby to "naprawić" wystarczy cienka warstwa przyciętej pod rozmiar gumy umieszczona pod stopką.

Płytka że stuka - rzeczywiście trzeba ją odgiąć aby przylegała sztywno do korpusu.

Co do frontu to koledzy wytłumaczyli. Po wyciągnięciu tego czegoś z przodu mamy klucz do regulacji HU. Po ściągnięciu z tego czegoś końcówki z plastiku naszym oczom ukazuje się klucz torx do rozkręcania zespołu lufy od górnego korpusu. Realnie można rozłożyć karabin za wyjątkiem GB bez używania dodatkowych narzędzi - dobrze to imituje oryginał z tego co oglądałem w Cenzinie Mk16.

Link to post
Share on other sites
  • 2 months later...

To ja mam inne pytanie, przyjechał co dopiero do mnie nowy scar tylko, że wersja L. Wymienione kable na niskooporowe, silnik guardera do mocniejszych sprężyn, sprężyna m120, bore up, oddałem jeden strzał na singlu i stop, silnik kręci ale nie strzela :(

 

W czym problem ? odkręciłem pokrywę silnika włączyłem silnik kręci więc raczej to nie spięcie, ponownie dokręciłem i znowu nie kręci. Słychać tylko próbę poruszenia zębatek i nic więcej stoi.

Próby odpalenia prowadzę na batkach 7,4V lipo 15C na których wcześniej miałem m120 G&P i chodziło bez problemu. Dodam, że kable i batka się grzeją przy próbie strzelania...

Link to post
Share on other sites

a ten li-polek ile ma pojemnosci ? wg mnie bateria ta to kaszana, robiona pare ładnych lat temu w modelarstwie ( patrząc na wydajność prądową) kup jakąś dobrą baterię a nie muzealny eksponat, daj deansy a nie tamiye. poza tym ktośą mógł ci zwalic montaz okablowania ( zasyfione styki smarem mogą też być ) no i poza tym co to za kable "niskooporowe" czy to jakieś chamskie druty czy multidrutowe w silikonowej osłonie?

Edited by seger
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...