Problem z G17 KSC

[ziku]

Opis problemu:

Po nabiciu magazynka Glock nie strzela prawidłowo. Po naciśnięciu spustu zamek cofa się o 1cm i wraca z powrotem, oczywiście nie przeładowując przy tym repliki. Po przeładowaniu sytuacja się powtarza. Niekiedy zamek zostaje w tylnym położeniu, mimo, że dźwignia zwalniacza zamka jest w przytrzymywana kciukiem. Czasem replika strzela ogniem automatcznym, albo cały gaz wylatuje przez lufę. Ponadto do rozłożenia Glocka nie wystarczy pociągnąć w dół dźwigni blokującej zamek, jak było dotychczas. Trzeba jeszcze włożyć coś podłużnego od tyłu zamka i docisnąć do dołu jakąś część zespołu zbijającego zawór w magazynku (nie wiem jak ona się nazywa)

 

Co zostało sprawdzone:

Wyczyszczony blowback, sprawdzone sprężynki i bolec trzymający wewnętrzną część dyszy. Guma na tłoku blowbacka cała. Wszystko chodzi płynnie. Mechanizm spustowy też zdaje się działać poprawnie. Sprawdzę jeszcze magi - może to coś da.

 

Na marginesie - glock z plastikowym zamkiem, pełen stock.

[ziku]

http://www.kwausa.com/forums/uploads/monthly_04_2008/post-1-1209424611.jpg

Zdechła część nr 78. Zauważyłem to gdy zdjąłem zamek, włożyłem magazynek i nacisnąłem spust. Gaz nie prysnął z górnego zaworu, a chyba powinien. Rozkręciłem mechanizm bijnikowy i okazało się, że wspomniana część się pokruszyła. Będę szukał zamiennika.