Ostatni Cyc Posted December 20, 2011 Report Share Posted December 20, 2011 (edited) Sprawiłem sobie chwyt pistoletowy elementa i mam pewien problem. Z początku kiedy włożyłem silnik ten w ogóle nie chciał się tam usadowić i jedyna opcja była siłową. Kiedy jako tako siedział przestrzeliłem go i brzmiał jakby był zbyt mocno dokręcony na śrubie. Kiedy spiłowałem trochę plastiku, aby siedział wygodnie i swobodnie można było nim regulować problem pozostał. Stawiam na zły kąt wobec zębatek. Ktoś może mi coś poradzić? Mogę to jakoś zniwelować? Nie wiem, podkładki, piłowanko? EDIT: o, takie ustrojstwo: http://www.wgcshop.com/wgc2008/main/product_detail1.php?search_From=category&item=ELE-OT0803TAN&search=special&rs=Grips%20for%20AEGs&catid=14&cat=596 Edited December 20, 2011 by Ostatni Cyc Link to post Share on other sites
CerberBP Posted December 21, 2011 Report Share Posted December 21, 2011 yyy nowy chwyt? ryzykujesz padnięcie silnika i zębatek więc pomyśl czy nie opłaca ci się zmienić elementu problematycznego. Jeśli jesteś uparty to spiłuj rowki na kable ewentualnie możesz się pobawić w podkładkowanie chwytu z miejscu jego styku ze szkieletem ale to i tak głupota, lepiej kupić lepszy jakościowo chwyt. Link to post Share on other sites
Ostatni Cyc Posted December 21, 2011 Author Report Share Posted December 21, 2011 yyy nowy chwyt? ryzykujesz padnięcie silnika i zębatek więc pomyśl czy nie opłaca ci się zmienić elementu problematycznego. Jeśli jesteś uparty to spiłuj rowki na kable ewentualnie możesz się pobawić w podkładkowanie chwytu z miejscu jego styku ze szkieletem ale to i tak głupota, lepiej kupić lepszy jakościowo chwyt. Problem rozwiązałem. Zwyczajnie chodziło nie o kąt między silnikiem, a zębatkami, a docisk. Element pokrywy silnika zwyczajnie zbyt mocno popychał go do GB i nie było szans na regulację. Spiłowałem tą część i chodzi jak złoto. Tak czy siak, dzięki. Do zamknięcia. Link to post Share on other sites
Recommended Posts