Adik99 Posted July 20, 2012 Report Share Posted July 20, 2012 (edited) Witam, chciałbym się podzielić z wami ciekawym scenariuszem. Tło fabularne: (wymyślone na końcu żeby nikt się nie czepiał) Niedaleka przyszłość, tajemniczy wirus zmienił ludzi w inteligentne zombie, potrafiące posługiwać się bronią. Kilka grup żołnierzy wycofuje się z terenu objętego infekcją. Okazuje się że jeden z żołnierzy jest mutantem, który chce zarazić innych. Niestety nie wiadomo kto jest mutantem, ponieważ wygląda jak zwykły człowiek. Strony konfilktu: -Ludzie- muszą przetrwać ataki zombie, odnaleźć innych ludzi i dowiedzieć się który z nich jest mutantem. -Zombie- atakują ludzi (mutantów też) -Mutanci- muszą zarazić ludzi i nie ujawnić się. Do scenariusza potrzeba co najmniej 10 osób. Żeby nie było wiadomo kto jest mutantem, trzeba przygotować 10 kartek z napisami człowiek, mutant, zombie. Przy 10 osobach (jeśli jest potrzeba proporcje można zmienić) powinno być 5 ludzi 4 zombie 1 mutant (najlepiej jak zawsze jest 1 mutant). Po losowaniu, zombie idą w teren, a ludzie dzielą się na 2-3 osobowe grupy i również ruszają, później mogą się łączyć w większe grupy. Najlepiej jeśli ludzie i/lub zombie mają opaski lub coś rozpoznawalnego. Teren: Dowolny, najlepiej z paroma fortyfikacjami dla ludzi. System ran i zakażeń : Jeśli ktoś zostanie postrzelony to kuca lub się kładzie i czeka na pomoc, każdy z ludzi posiada jeden bandaż, którym może opatrzyć rannego. Mutant zaraża poprzez dotknięcie i powiedzenie: "jesteś zarażony", zarażony człowiek staje się mutantem. Mutant może leczyć bez użycia bandaża, przy okazji infekując rannego (ale może go to wydać jeśli ktoś to zobaczy). Zombie nie zarażają ludzi, mogą tylko ich dobić(zabity schodzi z pola walki), lub zostawić jako przynętę. Zombie mają nieskończoność respawanów, jeśli dostaną to kucają lub kładą się na 20 sek. Gra kończy się jeśli: -Mutanci zararażą wszystkich ludzi -Wszyscy ludzie zginą -Zginą wszyscy mutanci Jeśli widzicie błędy, lub niedopowiedzenia napiszcie. Edited July 20, 2012 by Adik99 Quote Link to post Share on other sites
Traker Posted July 20, 2012 Report Share Posted July 20, 2012 Naprawdę się wysiliłeś... toż to najprostszy zombie mod z csa, nie ma sensu o tym pisać. Quote Link to post Share on other sites
Adik99 Posted July 20, 2012 Author Report Share Posted July 20, 2012 (edited) Nie grałem w cs'a, to nie wiem jak tam to wygląda. Ale zwróć uwage na to, że ludzie nie tylko muszą bronić się przed zombie, ale również przed mutantem, który jest jednym z nich. W tym scenariuszu największym wyzwaniem jest odkrycie kto jest mutantem. np. jeśli myślisz że ktoś jest mutanem, zastrzelisz go, a jednak nie był to wtedy masz jednego sojusznika mniej. Edited July 20, 2012 by Adik99 Quote Link to post Share on other sites
NickyNick Posted July 20, 2012 Report Share Posted July 20, 2012 "Mutant zaraża poprzez dotknięcie i powiedzenie: "jesteś zarażony" " To jeszcze asg czy już przedszkole. Nie rozumiem Twojego posta. A uważasz, że powinien ugryźć, wstrzyknąć pod skórę trochę jakiejś trucizny strzykawką, czy co? /LgN Quote Link to post Share on other sites
Adik99 Posted July 20, 2012 Author Report Share Posted July 20, 2012 (edited) @up Jak ktoś kogoś przypadkiem klepnie to wtedy może być nieporozumienie, dlatego to mówi. Ewentualnie może z bani przysadzić żeby pewność była. Edited July 20, 2012 by Adik99 Quote Link to post Share on other sites
MarekMac Posted August 1, 2012 Report Share Posted August 1, 2012 Pamiętam jak grywałem w gre "The Thing". Podejrzewanie, strach, że kumpel z oddziału to ukryty "coś" (u Ciebie mutant) dawały fajny klimat. Sądze, że jak zsumować zwykłą strzelankę z podejrzeniami dotyczącymi kumpli to mogłoby być fajnie. Tylko jest jeden minus tego pomysłu. W grze i w filmie "cośki" zachowywały się dziwnie. Widać to lepiej w grze niż w filmie gdyż w filmie robiły to poza kamerą. W grze kumple z oddziału czasem nieotwierali ognia do ujawnionego już mutanta. To budziło podejrzenia, że ten co nie strzelał sam jest ukrytym w ciele człowieka "cośkiem". Gdyby jakoś udało się odwzorować te podejrzane zachowania można by spotęgować klimat strachu (no może bardziej podejrzliwości). Bez tego też może być fajnie. Spróbuje przekonać kumpli do tego pomysłu i może uda się to przetestować "w praniu". Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.