Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Części - produkcja własna


Guest patol $1000

Recommended Posts

Guest patol $1000

Mam pytania odnośnie produkcji własnych częsci [bebechy] do replik:

1.Czy ktoś z was próbował wytworzyć samemu elementy gearbox'a oraz innych mechanizmów i jak to wyszło??

2.Czy zna ktoś materiały z jakich wykonane są części metalowe czy są one może poprostu "zwykłe" [np. ze stali St5] ??

3.Jak sie ma zamienność cześci, czy da rade coś kupić w np.: sklepie metalowym :] ??

4.A może ma ktoś jakieś plany, dane techniczne :] [heh] ??

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Link to post
Share on other sites

2. zębatki to stal, jeżeli chcesz je robic to nie oszczędzaj na lepszej gatunkowo stali, bo koszt materiału jest znikomy w stosunku do kosztu wytworzenia.

Szkielet gearboxa to odlew ciśnieniowy ze stopu aluminium, nie do zrobienia bez ogromnych nakladów (forma!)

3. zapomnij o tym

Link to post
Share on other sites
  • 7 months later...

Sam adnych poważnych części nie dorabiałem, zleciłem natomiast wykonanie dwóch zębatek (tłokowej i środkowej) dwóm różnym zakładom - środkową robił pan Krzysztof Dec z białegostoku, fantastyczny mechanik precyzyjny (zazwyczaj naprawiam u niego lustrzanki i obiektywy), a tłokową zleciłem minifabryczce wydziału mechanicznego Politechniki Białostockiej.

 

Efekty:

 

Zębatka pana Deca - idealna, profil zębów identyczny z oryginałem, wymiary chyba co do mikrona te same. Pierwszorzędna stal - zaoksydowałem żeby było jeszcze ładniej. Zebatka spokojnie przeżyła wszystkie testy i dalej pracuje gdzieś tam w Polsce - jak ktoś ma XM177 z pęknięciami na chwycie transportowym i tłumikiem płomienia z prawdziwego guna - stalowym, i jeśli ta replika została obleśnie pomalowana na czarno (niestety, kolejny właściciel nie miał pojęcia jakiego koloru sa prawdziwe M-ki z tego okresu) to właśnie tam jest ta zębatka... a w zasadzie obie)

 

Zębatka z Politechniki: wielkie to wyszło. Zębatka jest grubsza niż normalne, co z całą pewnością ma ogromnie pozytywny wpływ na wytrzymałośc (podobnie jak zacna stal, z której ją zrobili). Problemem było tylko jej wciśnięcie na miejsce - ale działała znakomicie póki miałem tego guna)

 

koszt zębatek to odpowiednio 60 i 80 zeta. Z całą pewnością warto, w porównaniu do cen zębatek tzw. "stainless steel" CA wychodzi drożej, ale jakość bez porównania lepsza. Zębatki CA nie są obrabiane ze stali - są prasowane w foremkach. Po tym jak jedna pogubiła połowę zębów wybadałem z czego są naprawdę. Owe "stainless steel" to wypraska na gorąco z opiłków, poddana potem kąpieli w oleju (stąd ta czerń - efekt oksydy). Zębatki te oddają potem stopniowo olej - są bardzo porowate, jak żeliwo (gąbka). Są to tzw. zębatki samosmarujące - skądinąd fajna rzecz, ale bynajmniej nie żadne "stainless steel" i na pewno nie tak wytrzymałe (posypały mi się, oironio, szybciej niż zębatki TM przed nimi). Nazywanie ich "stalą nierdzewną" to zwykłe, bezczelne kłamstwo ze strony CA. I tyle. Druga sprawa - skok zębatki pierwszej CA zupełnie nie pasuje do zębatki na silniku TM - szybkostrzelność spada drastycznie i mechanizm jęczy jak "AEGi" z Allegro za 100zł.

 

Dlatego też jeśli chcemy mieć mocne zębatki - róbmy je sami / zlecajmy zakładom. Zakup zębatek CA nie ma sensu, a dobre marki sa niesamowicie drogie.

Link to post
Share on other sites

Witam wszystkich.

 

Jonboy ciekawa sprawa. Mnie zebatki odstraszyly. Studiuje na PW i z zacieciem siedze jak moge na warsztacie – sporo sie tam nauczylem od starych praktykow ktorzy doslownie „czuja metal“. Jesli mozesz nie zdradzajc tajemnic rzemiosla powiedziec jaka metoda odwzorowano te zebatki to chetnie poslucham bo narazie nie przeskoczylem tego.....

Jednak musze tez troche poleminki pouprawiac: ja mam stockowe CA z dwuletnim starzem uzytkowania przez czlowieka ktory myslal 12V to napewno lepiej po co zmieniac cokolwiek w srodku.............

I jak dotad poza lekko scietymi krawedziami wierzcholkow zeba nie widze na nich zadnego zuzycia a tymbardziej porowatosci o ktorej mowisz....

Ale wracajc do tematu:

Kreceac sie po warsztacie tez myslalem nad GB I:

 

Prowadnica tloka: popelnilem Swoja. Pracuje juz kolo roku I dziala super. Stockowy plastic pekl…

Cylinder – prosta sprawa – w planach. Troche zabawy z tokarka

Glowica cylindra – da rade ale czasochlonne bo i toczenie i frezowanie i to dosc precyzyjne najlepiej CNC

Tlok – na CNC 5-cio osiowym moze. Ale znow moze sie myle, zegos nie wiem

Glowica tloka – do zrobienia dosc prosto. W wersji podstawowej nawet w jednym zamocowaniu

Tapet plate(popychacz): skrawanie lub giecie blachy na prasach. Pierwsze – duzo roboty bo sporo tezba amt. Zdjac. 2 – konfiguracja wykrojnika i giecie – pewnie drogie jesli nie ma uniwersalnych narzedzi

Spust : pasjonat, troche czasu, mikro szlifierka

Jak widac oprocz body reszta da sie z wiekszym lub mniejszym powodzeniem i kosztem zrobic.

Temat jest dobry i proponuje wrzucac tu rozne pomysly jak co zrobic.

 

Dodam jeszzcze ze polecano mi material : Duraluminum P6 badz P7 – sa to twarde stopy wykorzystywane szeroko do konstrukcji. Zwlaszcza ze bciazenia nie sa super duze i stal nie jest niezbedna. Pozatym nie rdzewieja i sa latwiejsze(tansze) w obrobce

 

Pozdrawiam

 

PS. lufe mozna kombinowac majac dostep do prec. rurek 6mm i mozliwosc kalibrowania ich na 6,04. Proces jest prosty jak drut ale material(rurki) i maszyna niezawsze. Zalezy to tez od zakladanej dlugosci lufy.

Link to post
Share on other sites

Co do duralu... wszystko pieknie ale dość to niestety mało odporne na gięcie lubi pękać jak nie w czasie gięcia to "chwilę" później. Generalnie używa sie gotowych profili w konstrukcjach różnego rodzaju najpowszechniej chyba w lotnictwie :P

 

Sposób w jaki odwzorowano zębatki... z góry zakłądam że poprostu je pomierzono i zaprojektowano zachowując ten sam moduł, iość zębów, średnicę i ewentualnie grubość to chyba cała tajemnica. W zasadzie nic więcej nie potrzeba żeby skopiować koo zębate czy całą 'skrzynię" przekładniową.

 

Do wykonania kół na potrzeby GB wystarcza najzwyklejsza wielofunkcyjna frezarka z podzielnicą. Jedyną sprawą są rozmiary zębatek do replik które wymuszają użycie frezari uniwersalnej precyzyjnej a najlepiej takich frezarek jak specjalnie produkowane na potrzeby modelarzy (mam czasem do takiej dostęp musiałem się pochwalić :P ). Generalnie na "upartego" zrobić GearBox z całym zespołem zębatek, tłoka, cylindra nie jest wielkim problemem jeżeli zakłada sie robienie tego na własne potrzeby w jednostkowym wymiarze. Na 100% nie opłaca się myśleć o seryjnej produkcji bo odlewy czy to kół czy obudowy wychodzą w masówce wiele taniej ALE za to gdyby ktoś dłubał w garażu na tydzień 2-3 kompletne GB na frezarce i tokarce i sprzedawął to na 100% ich jakość i przedewszystkim wytrzymałość przeskoczy wszelkie inne produkowane masowo z wykorzystaniem form.

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

DZEQ , jest tak jak mówi Thor - pomierzyli jakimiś swoimi sposobami... jak, to szczerze mówiąc nie wiem, ja tylko ich o skopiowanie zębatek poprosiłem, z przemiłym uśmiechem :D

 

Zębatki CA owszem, są wytrzymałe, nie mówię że nie. Nie są jednak aż tak wytrzymałe jak lita stal. Codo porowatości - z wierzchu się jej w żaden sposób nie zobaczy - zostały wprasowane w formy siłą... nie wiem, może 5000 atmosfer? Gąbczastą strukturę widać dopiero w miejscach uszkodzeń - gdy ułamią się zęby lub gdy się taką zębatkę po prostu złamie. Mam gdzieś w czeluściach twardego dysku zdjęcie takiej z wyłamanymi zębami...

 

Aha, jeszcze ciekawostka - jakim cudem ta stal jest "stainless", skoro tak ładnie dała się zaoksydować? Ech, wprawdzie CA już parę latek temu osiągnęło świetny poziom jakości, to opisy dalej mają "upiększane" jak, nie przymierzając, Cyma :D Trochę to dziwne połączenie...

Link to post
Share on other sites

Stalowe elementy które są odlewane czy wytłaczane z reguły mają wewnętrzną strukturę "zbliżoną do gąbczastej" to niestety jest też przyczyną odpowiedniej "wytrzymałości". Dlatego ja osobiście jeżeli miałbym już "budować" układ GB samemu to wolałbym stal jako kute czy walcowane żelastwo i z tego na frezarce własnie "wyczarować" zębatki.

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

ähejka widze ze jest z kim pogadac :D

Dobra: moje pyt jest nastepujace: wiem ze maszyny sa ale narzedzia? Jak tor slusznie zauwarzyl : modul, ysokosc, zarys, krawedz prracujaca, ewentualne podcinanie to sa czynniki ktore trzeba odwzorawoac (ostatani miec na uwadze). Jesli sie orienituje to kolka tniemy fresem tarczowym o zarysie odpowiadajacym zarysowi miedzy zebami. Oznaczua to jednak uzycie konkretnego narzedzia. Odpuszczajac sobie zarys pozostaje szerokosc i kat na wierzcholku badz dnie zeba(juz nie pamietam jakie to D :lol: Podstawy konstr. masz. zdalem rok temu)

Ale jesli sie udalo to pewnie sa to jakies standardowe....

 

Co do odlewow to sie nie zgodze. Osobiscie odlewalem rozne rzeczy(Twoje zembatki tez byly wykonywane z materialu odlewanego w hucie a nastepnie cietego) Wiec powiem tak: marna struktura- zgdoa ale nie z odlewania ale materialu/prasowania.

 

Mozna to wszystko robic. Samo mierzenie zajmie ci...................

Chyba ze mowimy tylko o bebechach a body kupisz wtedy pomsl warty rozwarzenia. ja wlasnie planuje powymieniac sobie czesci na metal powoli ipojedynczo....

A _thor - durali jest ile gwiazd na niebie i to co powiedziales tyczcy sie pewnych ich typow pozatym twardystop sie grzeje do giecia a natespnie po gieciu normalizuje(obrobka cieplan podgrzania mat. do tem jakies 80% temp. topnienia a nastepnie chlodzenia z piecem,powoli,powodujaca usuniecie napiec wewnetrznych i skupisk dsylokacji sieci krystalicznej w materiale po obrobce plastycznej) Niestety dostep do pieca 600st. i wieej....no comment.

 

Czy ktos oprocz Jonboy'a moze opisac wlasne dosw. z wykonywaniem czesci?

Ja od siebie dodam szyny RIS z plaskownika duralowego - dzialaja swietnie

Link to post
Share on other sites

Kompletmie sie na tym wszystkim nie znam, dlatego zadam pytanie. Czy wielkim problemem jest skopiowanie (dość skomplikowanego w kształcie)

body do SWD. Chodzi mi o wykonanie odlewu. Jak wytrzymałe i wierne to moze być? Może ktos się orientuje w cenach? O namaiarach na razie nie mówie - moze znajde kogos w okolicach Wrocka. Jesli bedzie po co szukać.

Link to post
Share on other sites
A _thor - durali jest ile gwiazd na niebie i to co powiedziales tyczcy sie pewnych ich typow pozatym twardystop sie grzeje do giecia a natespnie po gieciu normalizuje(obrobka cieplan podgrzania mat. do tem jakies 80% temp. topnienia a nastepnie chlodzenia z piecem,powoli,powodujaca usuniecie napiec wewnetrznych i skupisk dsylokacji sieci krystalicznej w materiale po obrobce plastycznej) Niestety dostep do pieca 600st. i wieej....no comment.

 

:mrgreen:

 

Ja zakładam że rozmawiamy o możliwościach "domowego" zbudowania GB a nie wynajmowania huty.

 

Tak więc co do obróbki duralu z blachy na jakiś konkretny kształt to życzę powodzenia domowymi narzędziami. Śmiem twierdzić że w klubie (modelarni) w której się bawiłem jeszcze jakieś 5 lat temu mieliśmy naprawdę solidne zaplecze narzędziowo-maszynowe od szafek z pilnikami iglakami przez "dorosłe" pilniki, piłki, noże, lutownice, itp do pożądnych frezarek precyzyjnych, tokarek, szlifierek, wyżynarek, gilotyny do blach, wiertarek ręcznych i stacjonarnych. Robilismy poza modelami czasem jakieś wynalazki. Sam przerabiałem np swoją gazówkę (nie broń ASG na reen Gas tylko "prawdziwą dorosłą gazówkę na naboje z gazem obezwładniającym, łzawiącym i takimi tam) Colta 1911A1 na pistolet maszynowy, robiliśmy różne dziwne rzeczy strzelające. Ale jakoś mimo to nie wyobrażam sobie "ukształtowania" takiej np obudowy GB z duralu. Zdecydowanie wolałbym obudowę GB zrobić poprostu z blachy stalowej np 0.5-1mm żeby nie stracić nerwów. Z kolesiem przerabialiśmy jednego M16 z Academy z "klocków" aluminium tworzyliśmy cylinder i tłok wszystko było ok i działalo ekstra ale... po jakiś czasie alu sie wytarło i niestety układ się rozszczelnił. tak więc wpadliśmy na lepszy pomysł ale nie zrealizowaliśmy go. cylinder rura z duralu, tłok z aluminium "obłożony" kilkoma pierścieniami duralu pociętej odpowiedniej rurki) i głowica mikroguma. Myślę że byłby to wynalazek nie do zdarcia.

 

Może jeszcze to wmontuję kiedyś w coś o czym myślę :) Ale za jakiś dłuższy czas niestety :P

 

Pozdrawiam

 

PS

Co do odlewu body SWD czy czegokolwiek innego ZAPOMNIJ :) albo dłubanie w blachach i skręcanie, nitowanie i zgrzewanie albo wizyta w sklepie. Forma do takiej zabawki to wydatek minimiu kilkadziesiąt tysięcy złotych i raczej powyzej 20 tys :) No chyba że chcesz spróbować odlać to w formie "piaskowej" :)

Link to post
Share on other sites
No ja je mam, od SWD ATOZA/ KM/ czy tam teraz King Arms i chciałem zrobic kopię. Wydaje mi się że odlew byłby najłatwiejszy, jak na to patrze.

No a ogólnie odlewanie - moze na przykład podstawa muszki w AK? Jak to się sprawdza?

 

Odlew podstawy muszki do AK to prościzna - można to zrobić z mosiądzu. Najpierw rzeźbisz potrzebny element w wosku, potem zalewasz to gipsem i do pieca, gdzie wosk się wytapia. W powstałą w ten sposób gipsową formę wlewa się roztopiony mosiądz. Taki drobiazg mogą zrobić choćby w zakładzie jubilerskim (musi jednak mieć własną odlewnię)

Link to post
Share on other sites

Czy to się nie nazywa przypadkiem - "metoda wosku traconego"? Jakbym się miał o to kogos pytać.

Co do innych sposobów to słyszalem, że oblepiają oryginał gliną, jak podeschnie zdejmują i wypalają - takie coś zalewaja aluminium i mamy odlew. Forma jest niestety jednorazowa przy tej metodzie, ale za to tania.

Link to post
Share on other sites

Nie przesadzajmy odlewanie Body wcale nie musi być trudne. Polecam wypróbować metody modelarskie tj. odlewanie z żywic metodą bezpróżniową kilogram żywicy i Silikony na forme powinien starczyć wiec cały koszt operacji nie powinien przekroczyć 200 zł. Sam z chęcią bym coś takiego zrobił i zamierzam z resztą, narazie zbieram pieniążki na materiały a w przyszłości napewno coś sie wymodzi. Pozdrawiam, życze udanych odlewów i czekam na efekty pracy xxxFENCExxx .

Link to post
Share on other sites
odlewanie z żywic metodą bezpróżniową kilogram żywicy i Silikony

 

I rozumiem że chcesz formę z żywicy i silikonu zalać płynnym metalem najprawdopodobniej rozgrzanym do temperatury "płynięcia" ?? Hmm mam za sobą trochę form żywicznych ale nie wpadłem na pomysł żeby w nich odlewać płynny metal... Obawiam się że zywica się "skończy" pod wpływem temperatury a jeżeli sie nie "skończy" to dość poważnie zniekształci.

 

Pozdrawiam

 

Formy z żywic, tkanin szklanych, silikonów są ok ale do produkcji elementów z tworzyw sztucznych i temu podobnych. Na 99% nie nadają się do odlewania w nich metalu. Prędzej drobne elementy zdecydowanie można odlać w formach glinianych, modelinowych czy gipsowych ale nie widzę możliwości odlania tą metodą całego body do SWD xczy innej broni.

Link to post
Share on other sites

_thor -AMEN zdecydowanie formy zywiczne sie nie nadaja ALE jest jeszcze inna metoda odlewow prec. Otoz wize sie to z metoda wosku traconego. Po wykonaniu modelu woskowego polewa sie go mieszanka (chyba sklad -niepewny) skla wodnego i krzeminonki, niech wyshcni i znow i tak az powstanie ok. 4 lub 5mm warstwa. oczywiscie mode musi uwzgledniac kanaly dopywowe i odpowietrzajce. Potem calosc do pieca, wytapiamy wosk i forma gotowa. Jest to proces fazowy bo wczesniej trzeba wykonac forme na odlew woskowy ale to juz i ze zwyklego silikonu zrobisz a poniewaz jest elastyczny to wyjmiesz go z miekszosci zakamarkow. Oczywiscie trzeba zrobic rdzennik(to cos od zarysu wew.) a to juz np. z piasku powlekanego(krzem chyba w otulinie. wlasnie z zywicy ktora pod w wplywem temp. spaja piasek) mamy WMIARE gladka powierzchnie. niestety pozniejszej obrobki sie nie uniknie :(

 

Jesli chodzi o dokladne namiary to wiem ze w warszawie na ulicy Narbuttarog woloskiej jest wyzial inzynierii produkcji gdzie mozna takie cudenka wypichcic. Pomaga bycie studentem wyzialu;))

Sa dwa budynki Stary - obrobka skrawaniem i nowy - tworzywa, prasy, odlewnictwo, spawlanictwo i wydzial uzbrojenia :twisted:

 

A GB da sie zrobic. pod warszawa sa sklepy specialistyczne z materialami i P6 kupisz. nie jest super tanie ale i nie super drogie w ilosciach nam potrzebnych.

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Turnatblized ile miałeś do czynienia z żywicami w formie odlewu? Ile "detali" "części" zrobiłeś odlewając je z żywicy bądź z iloma miałeś do czynienia? Odlewy żywiczne nadają się do takich spraw jak elementy wyposażenia modeli redukcyjnych, na jakieś dość mało narażone na "pracę" elementy.

Jak odlejesz w formie silikonowej czy jakiejkolwiek innej body broni z żywicy to gwarantuję Ci że nadawać się będzie tylko do pomalowania i powieszenia na ścianie. Żywica a dokładniej elementy z niej odlane mają w zasadzie ZEROWĄ wytrzymałość na skręcanie, gięcie, i generalne są cholernie mało wytrzymałe na wszelkiego rodzaju "obtłukiwanie". Tak więc posiadanie broni która nie powinna być uderzana, wyginana, obcierana to chyba mało przyjemny sposób na zabawę w ASG.

 

Jasne że można coś takiego zrobić ale w takim układzie lepsze (czyt. rozsądnie wytrzymałe) będą "opakowania" zrobione z tkanin szklanych nasączonych żywicami i odciśnięte w formie z kopyta. Mimo małej sztywności będą przynajmniej mniej podatne na złamanie, odpryski czy uderzenia.

Podam przykład: model szybowca RC który ma kadłub zrobiony właśnie z tkaniny szklanej nasączonej żywicą i odciśnięty w formie z kopytem po uderzeniu "czołowo" w kamień z prędkością około 40-50 km/h w zasadzie nie uległ uszkodzeniu z wyjątkiem połączenia ze sztywną czysto żywiczną osłoną przedziału aparatury. Oczywiście osłona "poszła" w drobny mak mimo wzmocnień wewnątrz odlewu.

 

Tak więc jak bierzesz pod uwagę możliwość położenia się z bronią na glebie, czołgania się, i innych takich że o przypadkowych uderzeniach o drzewa czy ściany nie wspomnę to odpuść sobie odlewy żywiczne.

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

No właśnie żywica sama w sobie się nie sprawdzi ale nigdzie nie powiedziałem że zamierzam użyć standardowego kruchej żywicy czy czego tam jeszcze poddałem tylko pomysł do rozważenia dla ludzi którzy kombinują nad skopiowaniem body do repliki i choć rzeczywiscie nie mam w tej dziedzinie dużego doświadczenia mam kilka ciekawych pomysłów z których może coś wyjdzie a może nie. Co do odlewnictwa metali to nieznam sie na tym kopletnie ale chyba nie zamierzacie odlewac tego body z czegos takiego jak White metal ? Poza tym gdyby odlac body z metalu byłby ono kilkakrotnie razy cieższe niż pierwowzór niewiem w jakim stopie i o jakich własciwosciach zamierzacie to wykonac ale gestosc metalu bedzie przeciez conajmniej kilkarotnie razy wieksza od użytego w replice z powiedzmy ABS-u materiału a przypominam ze bedziecie musieli zachowac oryginalny kształt - jesli chodzi o kopie body. skutkiem tego otrzymacie baaardzo ciezkie - zupełnie niepraktyczne i troche bardziej wytrzymałe body od kopi z ABSu ( jesli zamierzacieużyc stopu takiego jak white metal ). Dlamnie choć jestem laikiem takie działanie jest zupełnie pozbawione sensu. W tej chwili najrozsądniejszym rozwiązaniem wydaje mi się zrobienie kopi z włókna szklanego nasączonego żywicą.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...