Problem z selektorem ognia

[Gawryś]

Witajcie! Niedawno kupiłem używaną, odrestaurowaną replikę ASG. Jest to HK416 firmy AGM. Problem jest taki, gdy strzelam z ognia pojedyńczego i lekko nacisnę spust to mój karabin strzela ogniem ciągłym , a gdy przycisnę mocniej strzela normalnie. Lecz nie lubię jak chce strzelić pojedyńczo a nagle mój karabin strzela ogniem ciągłym. Proszę o pomoc i pozdrawiam.

[seger]

Norma. Przerywacz nie jest w stanie wybić łącznik styków z kostki stykowej, ponieważ jest za daleko.

Inaczej - nic z tym nie zrobisz. Aam czasami tak robię jak mam karabin ustawiony na semi aby puścić króciutką serię w przeciwnika.

[CerberBP]

Inaczej - nic z tym nie zrobisz. .

 

To się lepiej doucz bo Adminowi takie "radzenie" nie przystoi...jest kilka możliwości.

Ale najpierw sposób działania. Po krótce - język spustowy opiera się o element w kostce stkowej popychając go "do przodu". Gdy zebatka tłokowa robi cykl w pewnym momencie podnosi dźwignię rozdzielacza ognia która podnosi pchany przez język spustowy element. Ten zeskakuje z języka spustowego i cofa się do tyłu przerywając obwód.

 

Sposób 1 (dla nieogarniętych) - Możesz spróbować wymienić kostkę stykową na nową (stara się pewnie wyrobiła itd) ewentualnie też wymienić dźwignię rozdzielacza.

Sposób 2. pomniejszasz rowek o który opiera się język spustowy pchający element w zespole kostki stykowej, dzięki temu łatwiej zeskoczy on z języka podczas podnoszenia przez dźwignię. Jak? Możesz wkleić w niego kawałek kartki na super gluta.

Sposób 3. Przypiłowanie miejsca języka spustowego, który popycha element stykowy.

Sposób 4. Podklejenie miejsca elementu stykowego na które napiera dźwignia rozdzielacza. Tu np wystarczy namoczyć jakiś materiał super glutem i nałożyć jak warstwę, po zaschnięciu szlif na gładkie. Dzięki temu element stykowy może zostać wyżej wybity i łatwiej zejść z języka spustowego

Sposób 5. Zależnie od tego z jakiego metalu jest twoja dźwignia przerywacza w praktyce na jej koniec (miejsce którym odpycha element stykowy) możesz zrobić nakładkę, podobnie do sposobu czwartego. robisz albo wybrzuszenie z cyny albo parę kropel kleju epoksydowego (dwu składnikowy do metali). Po zaschnięciu szlifujesz nadając odpowiedni kształt.

 

Uwaga, pamiętaj że niektóre sposoby robisz etapami, np 2gi gdzie podklejasz odpowiednią grubość, jeśli nadal element stykowy nie schodzi z języka to dajesz jeszcze trochę "podkładki", ale jak dasz za dużo to język spustowy może nie łapać elementu stykowego i go nie pchać wiec wiesz, na wyczucie za każdą zmianą sprawdzając efekt.

 

Sorki po części za własne nazewnictwo ale jeśli jesteś ogarnięty to załapiesz.

Edited October 30, 2012 by CerberBP