yadam Posted April 23, 2013 Report Share Posted April 23, 2013 Witam Mam problem ze swoja emka taki, nic nie wskazuje na to, żeby chciała strzelić. Nawet silnik nie próbuje. stało się to po bawieniu się hopupem. Jeśli jest taka możliwość to może zakręcilem go za mocno i tu moje pytanie: czy to się w ogóle da zakręcić za mocno? Miałem podobny problem na SPRce A&K i z tego co się dowiedziałem było uszkodzone łożysko. Sprawdziłem okablowanie, jest dobre; normalna pozycja tłoka; batka naładowana maks Może spotkaliście się już z czymś takim i chciałem od was wyżulić informacje co tu się mogło wydarzyć i ewentualnie ile by naprawa w normalnym serwisie kosztowała (mniej więcej) ps - jestem zielony w sprawach serwisowych asg/aeg Quote Link to post Share on other sites
vonHavel Posted April 23, 2013 Report Share Posted April 23, 2013 Bezpiecznik sprawdziłeś? ;) Quote Link to post Share on other sites
yadam Posted April 23, 2013 Author Report Share Posted April 23, 2013 Nie posiadam. Chyba ze gdzieś ukryty (nie sądzę) Quote Link to post Share on other sites
Chcu1995 Posted April 23, 2013 Report Share Posted April 23, 2013 Może styki , sprawdz styki jeszcze raz , wez od kogoś baterie na sprawdzenie , może bateria zepsuta. Jak silnik nawet nie chodzi czyli coś z kablami tak sądzę. Quote Link to post Share on other sites
yadam Posted April 23, 2013 Author Report Share Posted April 23, 2013 silnik chodzi na tych kablach i na tej baterii a moglby byc taki przypadek ze zebatka sie przestawila czy cos? Quote Link to post Share on other sites
mike88 Posted April 24, 2013 Report Share Posted April 24, 2013 (edited) sprawdź wsuwki od zasilania do silnika, inna opcja to taka, że pękła ci blaszka od styku w gb. Można tak wróżyć z fusów...bo możliwości jest kilka. Jeśli replika jest "nowa" stawiam na wsuwkę lub bezpiecznik, jeśli swoje przeżyła - stawiam na styk. HU nie ma nic kompletnie do tego. Edited April 24, 2013 by mike88 Quote Link to post Share on other sites
SaintPierre Posted April 24, 2013 Report Share Posted April 24, 2013 PJ kiedyś nie miały bezpieczników ale nie wiem jak teraz. yadam jak się bawiłeś tym hu to nie miałeś zacięcia kulek w komorze? Jeśli silnik chodzi na tej baterii a replika nie strzela plus to że tłok jest w pozycji zero to coś mi tu pasuje na zmielone zęby na tłoku lub na zębatkach lub na tłoku i na zębatkach. Quote Link to post Share on other sites
mike88 Posted April 24, 2013 Report Share Posted April 24, 2013 (edited) PJ kiedyś nie miały bezpieczników ale nie wiem jak teraz. yadam jak się bawiłeś tym hu to nie miałeś zacięcia kulek w komorze? Jeśli silnik chodzi na tej baterii a replika nie strzela plus to że tłok jest w pozycji zero to coś mi tu pasuje na zmielone zęby na tłoku lub na zębatkach lub na tłoku i na zębatkach. Nawet silnik nie próbuje. wnoszę że silnik podłączał na krótko i działał, w replice nie dostaje prądu :icon_wink: więc to nie tłok chyba, że prąd dostaje to wtedy bloka załapał albo coś zmielił (tłok,zęby,ośki :) ) Edited April 24, 2013 by mike88 Quote Link to post Share on other sites
yadam Posted April 24, 2013 Author Report Share Posted April 24, 2013 Tzn silnik na surowo kreci. Po złożeniu repliki w chwycie nic nie czujesz ani nie słyszysz, żeby silnik dawał jakiekolwiek oznaki życia. A o tym zacięciu własnie mowie: czy jest możliwość, że kulka nie wystrzeli i zębatki się jakoś źle poprzekręcają. Replika nie jest nowa Quote Link to post Share on other sites
mike88 Posted April 24, 2013 Report Share Posted April 24, 2013 sprawdzałeś wsuwkę na silniku i styki ? Quote Link to post Share on other sites
yadam Posted April 24, 2013 Author Report Share Posted April 24, 2013 Po południu jeszcze sprawdzę. A jeśli to są właśnie zjechane zębatki to jaki koszt mnie więcej wymiany tego? Quote Link to post Share on other sites
mike88 Posted April 24, 2013 Report Share Posted April 24, 2013 PW>> Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.