Desert Eagle CO2 od KWC problem z selektorem ognia

[logolorin]

Witam.

Kupiłem jakiś miesiąc temu DE od KWC i pojawiła się usterka selektora ognia (chyba). Mianowicie tryb safe przestał blokować. Po naciśnięciu spustu cyngiel jest zwalniany normalnie, następuje strzał a selektor przestawia się na tryb pojedyńczy, albo full auto, jak mu tam akurat wskoczy. :icon_confused3:

Nie chciałem rozkręcać, bo póki co jestem świeżakiem w ASG i nie bardzo wiem, czy nie jest to problem, który lepiej zgłosić z gwarancji. Jeśli to coś mniej "poważnego" (np. coś tam zeskoczyło itp.), albo częściej spotykanego może lepiej rozkręcić i naprawić samemu?

Macie jakieś porady odnośnie tego, co mogło się zepsuć i ewentualnie jak to naprawić? Czy odsyłać na gwarancję?

[logolorin]

Rozkręciłem, ale ponieważ nie wiem, jak się nazywają te części ciężko mi opisać w czym problem... :icon_eek2: W każdym razie po ustawieniu selektora na safe (w dół) opuszcza on taki dynks, który naciska na "listewkę" łączącą spust ze zwalniaczem cyngla. Problem w tym, że nie naciska, bo nie dosięga. Problemu nie ma jak (nawet leciutko) docisnę palcem zamek do repliki. Sam zamek czasami się zacina po przeładowaniu, w ten sposób, że nie odskakuje z powrotem do samego końca (sprężyny ok) tylko na czymś się jakby blokuje. Brakuje mu ok 2mm i muszę popchnąć lekko w przód, żeby zaskoczył. Skoro nikt nie miał podobnych problemów, wnioskuję, że to wada konstrukcyjna.