Simur Posted February 5, 2015 Report Share Posted February 5, 2015 Cześć Czasem w replikach z v3 zdarza się że przy strzelaniu na semi spust raz na jakiś czas przestaje reagować, to znaczy naciskamy spust czuć wyraźny opór po czym przy mocniejszym naciśnięciu słychać chrobot i przeskoczenie spustu bez wystrzału samej repliki. Po przełączeniu na auto i oddaniu strzału wszystko wraca do normy. Rozumiem iż to ten chwytak od spustu ześlizguje się z "pręcika" kostki nie popychając go w kierunku styków..? poczytałem odrobinę i zauważyłem iż pomaga podklejenie kostki. Moje pytanie czy to rozwiąże problem i czy podklejamy w tym miejscu co zaznaczyłem na zdjęciu: -czerwony- element podklejający -zielony- powierzchnia stykowa ze spustem -żółty- oryginalna płaszczyzna stykowa ze spustem Pytanie tylko do Tych co znają się na tym i sami mieli z takim rozwiązaniem styczność. Ewentualnie czy jest jakieś inne rozwiązanie tych sporadycznych zacięć ? Quote Link to post Share on other sites
Przepol Posted February 23, 2015 Report Share Posted February 23, 2015 Witam, Miałem dokładnie ten sam problem, plus wypalone styki. W miejsce, które zaznaczyłeś ja wtopiłem kawałek blaszki, tak żeby zabierak nie ześlizgiwałaś pod popychacz. Do wypalonych styków dolutowałem kawałki miedzianych blaszek i problem rozwiązany. !!!Prawie!!! Po tym zabiegu brak ognia semi ??!! (wcześniej działał) Wymieniłem płytkę selektora, ale to nie pomogło. I tu mam pytanie czy styki mają wpływ na przerywacz i dletego brakuje semi czy szukać przyczyny gdzieś indziej ?? Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.