Donski Posted June 12, 2015 Report Share Posted June 12, 2015 Witam, kupiliśmy koledze na urodziny shotguna M870. (http://www.taiwangun.com/replika-hi-power-m870-shotgun-long-420-fps?from=listing&campaign-id=19) Jak doszedł dzisiaj to chciałem sobie go wziąć do ręki i sprawdzić z czym się to w ogóle je. Chciałem sprawdzić czy ma pump action, tak więc naładowałem go bez kulek naciskając spust. Spust generalnie zachowuje się jak przy nienaładowanej strzelbie natomiast element ładujący ani drgnie, nawet odrobinę. Czy nie wiecie może co tu się właściwie stało i czy jest możliwość łatwej tego naprawy? Dramatyzmu dodaje fakt, że urodziny kolega ma jutro a w okolicy nie ma żadnych serwisów asg. Quote Link to post Share on other sites
karol_alasz Posted June 12, 2015 Report Share Posted June 12, 2015 Chciałeś go "napompować" z wciśniętym jednocześnie językiem spustu??!! Dawno nie rozbierałem klamota, ale tez nigdy nie przyszło mi do głowy przeładowywać go w taki sposób-to nawet nie było by bezpieczne , bo mógłby gdzieś wystrzelić... W tych szotach jak jest tłok naciagniety to zdaje się nie można załadowac go ponownie...Jestes pewien że spust sobie śmiga w jedną i druga strone i blokada spustu nie jest wcisnięta? Quote Link to post Share on other sites
MarekMac Posted June 12, 2015 Report Share Posted June 12, 2015 Na 90% poszedł zaczep cylindra. Tak dzieje się w shotgunach AGM, gdy strzeli się bez dopchania rączki przeładowania do końca (jak najdalej od ciała, a najbliżej wylotu lufy) czyli właśnie w trybie pump action. Nie dzieje się tak za każdym razem, ale jest to ryzykowne i obawiam się, że u Ciebie stało się to samo. Na szybko mógłbyś to skleić, ale to raczej prowizorka, która długo nie wytrzyma. Porządna naprawa to raczej wymiana części, a o te trudno. Quote Link to post Share on other sites
Donski Posted June 12, 2015 Author Report Share Posted June 12, 2015 (edited) Ale on nie strzelił, brzmiało to jakby się normalnie załadował, ale cyngiel zachowuje się jak by nie był załadowany, spokojnie go mogę nasikać. Tylko element ładujący nie chce drgnąć. Tak, spust śmiga doskonale. Chciałem tak strzelić bo akurat chwilę przedtem miałem w ręce mossberga który ma pump action i chciałem sprawdzić czy tu też jest :icon_biggrin: Edited June 12, 2015 by Donski Quote Link to post Share on other sites
MarekMac Posted June 13, 2015 Report Share Posted June 13, 2015 Jeżeli cyngiel luźno chodzi to albo poszedł element, który zahacza tłok, ale wtedy luźno chodziłby nie tylko spust, ale także i czółenko przeładowania. Skoro ono jest zablokowane to coś musi je blokować - bez rozłożenia repliki nie zdiagnozujemy tego. Ps. Nie używaj pump action - to psuje repliki. Może drogie shotguny to wytrzymają, ale tanie zabawki prędzej czy później klękną, jękną i pękną. Quote Link to post Share on other sites
karol_alasz Posted June 13, 2015 Report Share Posted June 13, 2015 Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że tłok zahaczony i gotowy do strzału (dlatego czółenko zablokowane) ale albo cos złamał w mechanizmie spustowym albo udało mu się wyprzedzić cykl strzału ("strzał" padł jeszcze przed zaczepieniem tłoka). Ja bym jeszcze spróbował trochę na siłę ale z umiarem pchnąć język spustowy do przodu, może znowu zaskoczy... Quote Link to post Share on other sites
Donski Posted June 14, 2015 Author Report Share Posted June 14, 2015 Zaczęliśmy z kolega go rozkręcać i nagle ożył :). Potem jeszcze kilka razy się zacinał jak nie doładowało do końca ale wystarczyło wyjąć magazynek bo się kulki zablokowały albo poruszać z czuciem cynglem. W każdym razie kryzys zażegnany i dzięki wielkie za pomoc. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.