Nowa replika M4 AEG za około 2k, co wybrać w 2020r?

[Criner]

Cześć,

Na początek chciałbym zapytać o Krytac'a CRB i jego pękające body. Przymierzam się do tej repliki już od jakiegoś czasu i trafiłem właśnie na takie informacje. Rzekomo w nowszych modelach śruba mocująca prowadnicę kolby idzie już do prowadnicy sprężyny. Gdzieś trafiłem, że dotyczy to już modeli CRB z szyną m-lock. Czy ktoś ma tę replikę i jest w stanie potwierdzić?

W takim razie teraz pytanie, jak nie Krytac, to co? Podoba mi się, że do Krytaca można kupić dedykowane części od promyka, więc nie trzeba specjalnie sprawdzać kilku opcji, bo podobno działają bardzo dobrze.

Nie szukam czegoś długiego. Chciałbym zostać przy lufie około 300mm i zrobić na niej 65/70m w miarę skutecznego zasięgu, przy mocy poniżej 1.9J, a najlepiej w okolicy 1.6J, bo takie są u mnie limity na gierkach, żeby móc jeszcze auto uzywać. Do tego fajnie będzie, jeśli w replice jest bolt-catch :) Niby tylko bajer, ale mi się to podoba. I nie pogardzę też od razu kolorem body w TANie. 2k to budżet na stocka. Zakładałem polatać z nim jakiś czas, potem wymienić sobie lufę/gumkę/komorę i po roku dać na serwis żeby ogarnąć GB.

 

Dajcie proszę znać w co warto teraz zainwestować. Pozdr :) 

[Criner]

Zostawiam informację dla potomnych.

Dowiedziałem się od supportu Krytaca, że wszystkie obecnie produkowane przez nich repliki, mają już "normalną" prowadnicę sprężyny. Tzn. jest w nią wkręcana śruba od prowadnicy kolby, więc konstrukcja jest dużo mniej podatna na pęknięcia. Potwierdzone, że na pewno jest to w każdym modelu CRB-M, natomiast od jakiego numeru seryjnego w wersji z Keymodem, tego się nie dowiedziałem. Chętnie bym dodał screena z konwersacji, ale forum ma jakiś problem z dorzuceniem załącznika :)