Grizzly16 Posted March 23, 2006 Report Share Posted March 23, 2006 Witam! UWAGA!!! Wszelkie zmiany/przeróbki w replice przy braku umiejętności techniczno/manualnych mogą doprowadzić do trwałego uszkodzenia repliki a także do pozbawienia zdrowia lub życia. Autor poniższego opisu nie ponosi odpowiedzialności za złą interpretację treści w nim zawartej, co w następstwie może przełożyć się na błędne postępowanie mogącege doprowadzić do w/w konsekwencji. (Tak dla jasności ;) ) Pewnie wielu z was, szczęśliwych posiadaczy MP5 SD3 z UHC po długim czasie użytkowania owej PM'ki zauważyło dość znaczny spadek osiągów repliki. Głównym czynnikiem składającym się na ten problem jest zużycie uszczelki na tłoku. Żywotność owej uszczelki zależy w głównej mierze od umiejętności konserwowania broni (umiejętność poprawnego składania repliki, systematyczne smarowanie). Suchy cylinder tak jak i w silniku spalinowym doprowadza do zatarcia pierścieni a w naszym przypadku uszczelki a tym samym do zmniejszenia poziomu kompresji. Innym czynnikiem jest zużycie uszczelki w podajniku. Tam ściera się HU jak i gumka uszczelniająca. Gumka ta eksploatuje się w naturalny sposób i nie da się temu doraźnie zaradzić. Jednak nie stanowi to problemu, gdyż owa gumka na tajgun.pl kosztuje 7zł. Wyżej podałem czynniki naturalne osłabienia parametrów Mp5'tki w czasie eksploatacji. Jednak istnieją poza nimi czynniki nienaturalne, są to wady fabrycznie które osłabiają replikę. Są to: kiepskiej jakości, mało elastyczna uszczelka na tłok; przerwa między "iglicą" (popychaczem kulek :] ) a uszczelką w podajniku; źle przemyślany system mocowania tłumika. Pierwszy z nich prowadzi do przedwczesnej utraty kompresji, drugi do zmniejszenia ciśnienia wywieranego bezpośrednio przez powietrze sprężone na kulkę, a trzeci na przedwczesne rozproszenie gazu napędowego kulki. W poniższym opisie przedstawiam sposoby na usunięcie wyżej wymienionych problemów składających się na osłabienie osiągów repliki. Do poniższych przeróbek będą potrzebne: - różnego rodzaju pilniki (ew. jeden dobry ;) ) - wiertarka (opcjonaline) - wiertła ~8mm (opcjonaline) - rurka miedziana(bądź inna) o średnicy wewnętrznej ~8mm - uszczelka na tłok od XM177E2 Cyber Gun - cylinder od XM177E2 Xyber Gun - podkładki ~1mm - imadło (opcjonaline) I. Układ kompresujący. Do tunningu ukł. kompresującego będzie potrzebny cylinder i uszczelka od XM177E2 CG. Czemu akurat od tego modelu? Wiele wyjaśnia poniższe zdjęcie: Jak widać części obydwu replik są prawie identyczne. Różnice są zaznaczone czerwonymi okręgami. Różnią je: szyna po której porusza się cylinder(dla nas nieistotna różnica), hak naciągowy na tłoku (również nieistotna, gdyż użyjemy stockowego od MP5'tki), grzybek na którym nasadzona jest uszczelka. Uszczelka na tłok od XM'a (czarna) jest wykonana z lepszej gumy, elastyczniejszej, lepiej zaszczelniająca cylinder. Poniżej przedstawiam dwa zdjęcia tłoków z uszczelkami: i: By dopasować uszczelkę z XM'a do tłoka od MP5'ki należy zrobić podobne nacięcie, w przeciwnym razie nie będzie dochodziło do zaszczelnienia cylindra. Zdjęcie poniżej: Dzięki temu nie będzie to wyglądało tak: A tak: Gdy tłok już będzie gotowy można go sprawdzić w cylindrze od XM. Powinno go zasczelniać bez problemów. Pytanie: Czemu nie użyć starego cylindra jeżeli są prawie identyczne? Niestety są prawie identyczne i średnica wewnętrzna cylindrów różni się minimalnie i choć nowa uszczelka działała by z cylindrem od MP5 to niestety nie spełniała by swojej funkcki prawidłowo, ze względu na to że cylinder z UHC jest minimalnie większy. Dla przekonania sie o tym mogżna spróbować zrobić testowe sprężanie z zatkanym wylotem przez palec. Zaobserwujemy wtedy że niezakażdym razem dochodzi do zaszczelnienia. Co prawda przy testach ze sprężyną załapywała uszczelka co strzał ale zmniejszyła się powierzchnia kompresji, gdyż uszczelka zaszczelnia później a niżeli w układzie prawidłowo działającym, a co za tym idzie wyraźny spadek mocy. A więc układ kompresujący jest już gotów do złożenia! II. ukł. podajnikowy By zmniejszyć przerwę między "popychaczem" a uszczelką pokazaną na zdjęciu poniżej... należy zeszlifować ukł. podajnikowy, przedstawiony na zdjęciu poniżej: Dzięki temu zabiegowi zmniejszymy w/w dystans. trzeba jednak uważać by za dużo nie zeszlifować i w wyniku tego doprowadzić do wypychania kulki przez "popychacz" z gumki HU. Aby temu zapobiec należy wprowadzić kulkę do ukł. podajnikowego, szlifować po trochę i na zmianę montować ukł. do body i dopychać cylinder, po czym z lampką przyglądać się czy widać białą kulkę (ew. inny kolor :] ). Powtarzać aż ukł. będzie zaszczelniony. Jednak ta modyfikacja tworzy pewien problem. Mianowicie ukł. podajnikowy ma luzy. By je usunąć należy wstawić podkładkę za podkładkę pół księżycową umieszczonej na lufie tak by lufa dociskała ukł. podajnikowy do ścianki (patrz zdjęcie). Tak wykonana przeróbka zwiększy realną efektywność gazu podczas wystrzału. III. Wmontowanie tłumika na stałe i scalenie lufy wewnętrznej. Tłumik lubi się łamać więc jedyną rozsądną metodą na jego naprawę jest przymocowanie go na stałe. Miejsce gdzie powinny znajdować się śruby przedstawione jest na poniższym zdjęciu. O ile tłumik nie rozpada się na dwie części, takie mocowanie można wykonać tylko z jednej strony body. Zresztą odradzam robić z dwóch stron gdyż może to sprawić problem z kalibracją dwóch połówek tłumika. Jeżeli już tłumik nie chce się trzymać ze sobą spójnie można go obkręcić czarną taśmą w 2-3 miejscach ;). Aby scalić lufę wewnętrzną tak jak na zdjęciu poniżej. Należy znaleźć rurkę najlepiej miedzianą. Dobrze jak już ma średnicę pozwalająca na wciśnięcie w nią dwóch połówek lufy wewnętrznej po ówczesnym rozgrzaniu rurki scalajacej nad palnikiem (ew. kuchenką gazową) Jeżeli niestety nie chce wejść trzeba dobrze znaleźć taką co by chciała ;), ale jeśli nie jest to możliwe to trzeba będzie rozwiercić ową rurkę. W tym celu trzeba znaleźć wiertło 8mm jak najbliższą wymiarowi rurki scalujacej (o min. większczej średnicy). Wiertło wkręcić w poziomie w imadło (rurkę nie bo się odkształci!!) początek rurki wkręcić w wiertarkę (tu nacisk jest równomierny, ale i tak będzie trzeba odciąć początek bo będzie on wyglądał ja na zdjęciu poniżej :] ). W taki sposób rozwiercamy rurkę do bardziej nam pasujących wymiarów. Po tym próbujemy wcisnąć ją na gorąco, ale przedtem rurkę należy oczyścić bezwzględnie z wiórów!!! A tu już zdjęcie mojej lufy po scaleniu: Ujęcie ze zbliżenia: IV. (Future) Regulacj a Hop-up'a (Future) Swego czasu miałem pomysł by zrobić regulację hop-up'a w naszej ukochanej mp5'tce, ale na razie brak czasu. Matura :( :D . Przedstawię tylko skrótowo na zdjęciach jak miało by to wyglądać. Na powyższym zdjęciu przewiercamy się przez to zagłębienie na naciągaczu i w body tak by przechodził mały śrubokręt. Tu jest pokazane jak przewiercić podajnik. Następnie drobnym gwintem nagwintować otwór. Tam wkręcić śrubkę i sprawa załatwiona. Całość powinna działać gdyż jest to wszystko w jednej linii, prostopadle do poziomu PM'ki. Jakimś cudem ;) To chyba tyle. Wszelkie uwagi, pytania do opisu proszę pisać w tym topicu. UWAGA mogą być błędy rzeczowe więc proszę speców o wypisaniu ich tu lub na priv jeżeli takowe się pojawiły. Jeżeli redakcja WMASG.pl przypadkiem chciałaby opublikować opis w Warsztacie, nie ma większego problemu, proszę tylko o wcześniejszy kontakt na priv lub e-mail, by skonsultować ew. poprawki i wysłanie kompletu zdjęć. Quote Link to post Share on other sites
fiedotow Posted April 6, 2006 Report Share Posted April 6, 2006 Pozwolisz, że dołożę swoje trzy grosze? Wymiary można zmodyfikować. Quote Link to post Share on other sites
Grizzly16 Posted April 6, 2006 Author Report Share Posted April 6, 2006 Wszystko pięknie i fajnie, porządnie zrobione rys. techniczne. Tylko Fiedotow może mógłbyś dać jakiś mały komentarz, bądź opis co one wogle przedstawiają i do czego ma to służyć :] Bo na razie niepotrafie sobie zbytnio wyobrazić gdzie to ma mieć zastostowanie w naszej kochanej MP5'tce. 8) Pozdrawiam. Quote Link to post Share on other sites
fiedotow Posted April 6, 2006 Report Share Posted April 6, 2006 OK. To już co prawda było gdzieś, ale powtórzę: to coś u góry, to jest mocowane koło magazynka i jest jakimś zaczepem do jakichś zawieszeń taktycznych. Wszystkie, nawet cincińskie repliki to mają, ale nasze maleństwo nie. Linią przerywaną zaznaczyłem miejsca zawijania. To coś drugie - to klamra tylnego mocawania pasa. Jak już kiedyś pisałem - szefostwo UHC przewidziało miejsce na to, ale nie zrobiło. Stąd moja sugestia - odkręcić kolbę i popatrzeć. Weryfikacja wymiarów będzie chyba konieczna. :lol: Jakby co pytać... Quote Link to post Share on other sites
damiaN Posted June 9, 2006 Report Share Posted June 9, 2006 a moze mi ktos poradzic jak odmocować tą czerwoną "uszczelke" w tłumiku bo ze chiny nie wiem jak to zrobic :/ intensywnie sie trzyma jednej polowy tłumika Pozdro [ Dodano: Pią Cze 09, 2006 9:45 pm ] pozmoże mi ktoś?? bo cofnąłem lufę trochę przez co uszczelnil się cylinder z uszczelką w której kulka staje i teraz mam taki problem, że jka włoże tłumik to ta czerwona uszczelka , która sie w nim znajduje i ma laczyc lufy ma troche luzu a nie moge jej za chiny cofnac bo nie moge odlepic od jednej strony tłumika a osiagi gana przez to sa lepsze bez tłumika niz z tłumikime i mozemacie jakies razy?? Myślę nad dwoma rozwiazaniami: albo wywiercić dziure tak że lufy bedą sie łączyć bezpośrednio w tej czerwonej uszczelce albo wepchnąc tam jakas gumke czy cos zeby nie bylo wolnej przestrzeni... Z góry dzieki za pomoc pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Grizzly_cf Posted February 6, 2007 Report Share Posted February 6, 2007 Warto dorzucić, że na obecne czasy nie ma możliwości dostania nowych części od XM177E2 z CG. Pozostaje jedynie z TM. Niestety prócz kupna licencji TM, wprowadziło kilka zmian jeżeli chodzi o rozmiary elementów. Ostatnio zamówiłem uszczelkę na tłok właśnie od modelu TM'owskiego z tajgun.pl i się okazał minimalnie za mały przez co nie było zaszczelnienia. Problem rozwiązał o-ring (można kupić za 30gr. w hydraulicznym, pasuje idealnie ;) ). Quote Link to post Share on other sites
Grizzly_cf Posted February 18, 2007 Report Share Posted February 18, 2007 (edited) Hmm nie mogę edytować wcześniejszego posta więc napisze nowego. Otóż pkt. IV jest jak najbardziej wykonywalny. Dosłownie przed chwilą skończyłem przeróbkę. Ja użyłem , śrubkę o nasadzie "krzyżak" średnica gwintu ok. 2mm, wysokość 5mm(wymiarów jej nie już mogę podać konkretnie bo zapasowa przed chwilą mi wpadła do klawiatury ^_^ a tej w komorze nie mam już zamiaru wykręcać) wiertła 2.5mm, kilka małych wierteł do robienia otworów w laminacie (stosowane są w elektronice), podłużny, stożkowaty pilnik do poprawek, igła i lutownica (najlepiej transformatorowa), scyzoryk. Wpierw przewiercamy wiertłem 2.5mm naciągacz w wgłębieniu na wylot (uwaga przy wkręcaniu części w imadło itp. zalecam wkręcać o element prostokątny naciągacza, by zapewnić stabilność warto przyłożyć dłoń na koniec części by się nie wyginała). Następnie montujemy naciągacz do PM'ki i nacinamy scyzorykiem body, oznaczając tym samym miejsce w którym ma być otwór na śrubokręt (pamiętaj by wkręcić uchwyt naciągający!). Składamy body i wiercimy otwór w zaznaczonym miejscu. Ponownie rozpoławiamy body. Wkładamy śrubokręt w otwór by zobaczyć czy dobrze przechodzi. Jak jest ok, to zaczynamy śrubokrętem poruszać w osi pionowej w górę i w dół tak by zaznaczyć miejsce na komorze Hop-Up do nagwintowania. Wyciągamy komorę Hop-Up (najlepiej z całą lufą), przykładamy igłę na kresce jaką zrobiliśmy śrubokrętem i wymierzamy środek (można na oko, ale zalecam użyć do tego bardziej precyzyjnych metod ;) ). Jak już znajdziemy punkt w którym będzie śrubka regulacyjna i czujemy stabilność przykładamy lutownice do igły tak by się ona zatopiła w plastiku (można tak przetopić na wylot lub nie ale później będzie więcej wiercenia ;) ). Po oznaczeniu miejsca, bierzemy najmniejsze wiertło z zestawu, które jest na styk z otworem i rozwiercamy nim otwór. Następnie bierzemy naszą małą śrubkę regulacyjną i próbujemy ją wkręcić. Jak gwint nie złapie to bierzemy minimalnie większe wiertło i czynność powtarzamy, aż w końcu gwint śrubki załapie (ważne, żeby śrubka stawiała opór, żeby nie było ryzyka samo-deregulacji w czasie działania). Jeżeli wszystko zrobimy ok, to po wkręceniu śrubki do końca powinien nam się robić w komorze Hop-Up poł-kole a po odkręceniu o trochę gumka przyjmie postawę zasadniczą. Teraz pozostało nam złożyć replikę (ale nie skręcać) i włożyć śrubokręt, jeśli wskoczy on w śrubkę to wszystko ok, jeśli nie to będzie trzeba wspomóc się pilnikiem i skorygować błąd. W dzień będzie trzeba przełożyć jeszcze naciągacz na drugą stronę ;) Acha jeszcze jedno przy scalaniu luf gdzie pisałem w pkt. III, nie zalecam zbytnio rozwiercać miedzianą rurkę ;/ ja tak zrobiłem, że nawet nie trzeba było nad ogniem grzać i teraz mi się wyrobiła :/ i będę musiał jeszcze raz robić (tyko tym razem na pewno odpuszczę sobie ze zbytnim rozwiercaniem) Pozdrawiam Edited February 18, 2007 by Grizzly_cf Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.