Princeps Posted April 13, 2007 Report Share Posted April 13, 2007 (edited) Muszę naturalnie się trochę śmiać na wasze posty. maxavelli i kret mają w dużym stopniu rację. Przepisy sobie, ludzie sobie... Z tym, że faktycznie grozi w razie wpadki strata szpeja. Sprawa jest trudna z wielu powodów. AS to gry symulujące walkę, a to nie jest w smak wielu lewackim politykom i socjologom. :wink: Jeśli chodzi o tunning to przed dwoma tygodniami widziałem gościa z 170 sprężyną do swojego M14. Nie szczelał z niej do ludzi, aby dać im szansę... Sam mam 120 i jest to całkiem normalny tunnig ale też nielegalny. Wielu ludzi zajmujących się AS w Niemczech to smarkacze pomiędzy 16-22 rokiem życia. Wielu poważniejszych zajeło się paintball-em gdyż jest legalny. Jest jednak wielu, których właśnie repliki i camo pociągają. Duże skupisko maniaków jest w części zachodnio-północnej i rozrzuceni są w wielu mniejszych grupach. Kto zna język niech zajży na www.blowback.de To nie Wasg ani warrior jednak coś się tam dzieje. Prawdziwe problemy to teren, nie wszędzie można legalnie grać, grać wolno wyłącznie na prywatnym terenie. Jednak często kończy się po kilku grach jak ktoś "ważny" dowie się o tym i zaczyna naciskać właściciela, aby nie pozwlał na tego typu gry. Już sama nazwa w Niemczech Air Soft a nie Soft Air spowodowana jest skrótem SA, który "o Boże" może się źle skojarzyć. Wszystko co militarne jest nie dobre dla młodzierzy lepiej, aby brali heroinę albo palili hasz, są spokojniejsi i nie przyjdzie im nigdy do głowy stanąć w obronie własnych spraw. Inna sprawa jest naturalnie monitorowanie środowiska. Każdy się boi i bardzo trudno nawiązać poważny kontakt. Ja potrzebowałem na to dwa lata i jestem dopiero w połowie drogi. Mimo, że tam mieszkam. Wszystkie milsimy organizuje się poza Niemcami, jednak do Polski nie pojadą z dwóch powodów. 1. Granica i wspomniana kontrola celna 2. Głupi ale wryty w tępe głowy kawał: ...Jedźcie do Polski, wasze auto już tam jest...Sam próbowałem ich do tego namówić to wiem. P.S. Wolf mnie też banowano z forum, to sprawa języka jaki się tam używa. Jak poczytasz ich posty są strasznie banalne, o poważnych rzeczach rozmawia się w cztery oczy, tak więc trzeba ruszyć dupę i pogadać z nimi, a może ci dadzą swego maila i wtedy możesz im pisać co chcesz. Na początku monitorowali mnie przez specjalną skrzynkę, aż po paru grach stiwerdzili, że jestem swój i dali mi swoje właściwe. Konspiracja ala Alemania ;) Edited April 13, 2007 by Princeps Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.