Problem z rugerem mk1

[szucher]

Witam,

mam nastepujący problem mam rugera mk1 ktory przestał strzelac. Wykryłem że po naciśnięciu na spust młotek nie odchodzi na tyle zeby spowrotem odskoczyc. Jak naprawic taką wade??

 

Pozdrawiam i z góry dziękuje za porady :)

[kermit]

Znaczy się naciskasz i młoteczek pozostaje w stanie naciągniętym jak spust masz do końca ściągnięty? To muszę cię zasmucić... Zużycie elementów. Po prostu się wyrabia po jakimś dłuższym czasie użytkowania taki jakby metalowy haczyk znajdujący się na ośce mocowania młoteczka -> miejsce gdzie takie długie cięgno zachacza i naciąga ten haczyk. Jedyna szansa to dorobić coś takiego tyle że z nieco większym haczykiem albo czymś obkleić/nadlać niestety ja też miałem takie coś... Na początku obklejałem tą część cienkim kawałkiem blaszki i działało, ale siły działające na tą część są zbyt duże i od uderzeń i drgań ten kawałek blaszki mi odlatywał. Co do gwarancji to jak był prawidłowo eksploatowany to takie coś u siebie zaobserwowałem po nieco więcej niż rok... czyli po gwarancji. Dla lepszego obrazu haczyk jest na części nr.40, cięgno to nr.34. Dodatkowo luzy miałem na mocowaniu części nr.34 (cięgno) do części nr. 31 (spust). Pozdrawiam

[Luciu]

Witam,

mam nastepujący problem mam rugera mk1 ktory przestał strzelac. Wykryłem że po naciśnięciu na spust młotek nie odchodzi na tyle zeby spowrotem odskoczyc. Jak naprawic taką wade??

 

Pozdrawiam i z góry dziękuje za porady :)

WITAM. .Mam 3 Rugery i znam ten ból w początkowej fazie ich użytkowania, wymyj dobrze cały mechanizm w benzynie extrakcyjnej , ale b. dokładnie ipo wysuszeniu części zaczepiające posmaruj lekko zwykłym towotem i nigdy nie pryskaj tam żadnym olejem tym bardziej sylikonowym, zobaczysz jak będzie działać. Pozdrawiam Andrzej