Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

F2000 JLS - przerabiamy selektor


Recommended Posts

wiringmosfetba1.jpg

 

To jest, mocno skomplikowany sam w sobie, schemat okablowania, do którego dążymy.

Ale, first things first:

Płytka selektora zostaje na SEMI, jak w AUGu. Za drugi zestaw styków posłuży mikroswitch (MIKRO). Spokojna głowa, Minimi też ma spust na mikroswitchach i jakoś działa.

W newralgicznych punktach repliki (bok gearboxu, pokrętło bezpiecznika) jest żałośnie mało miejsca. Dlatego potrzebujemy możliwie najmniejszego, dwusekcyjnego, trójpołożeniowego przełącznika suwakowego, który umieścimy w miejscu grzybka na sprężynce trzymającego bezpiecznik (wkrótce - selektor) na ustalonej pozycji.

Suwak narysowany jest jako safe-auto-semi, ale to skrót myślowy, żeby nie wprowadzać większego zamieszania. Normalnie będzie safe-semi-auto, jak w prawdziwej F'ce. To nie kałach. ;)

Ten suwak jest nam potrzebny. Spust jest zrobiony w tak "genialny" sposób, że żeby zaskoczył, musimy go wdusić do końca. Rzeźbienie schodków w płytce bezpiecznika nic nie da. Musimy poszerzyć rowek aż do końca.

TAK, MOSFET musi być. Inaczej ryzykujemy usmażenie naszego nowego selektora. Poza tym, oszczędzamy baterie i styki. Niebieskie prostokąty w okolicach tranzystora to oporniki - 30 kOhm i 100 Ohm.

Kolejny odcinek serialu w przyszłym tygodniu.

Edited by Westie
Link to post
Share on other sites
  • 2 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...