reggie Posted September 6, 2007 Report Share Posted September 6, 2007 Siema. Od nie dawna jestem posiadaczem repliki Stayer AUG M8 BE. Mam problem z akumulatorem 700mAh 9.6V. Wczoraj rano jeszcze działał podłączyłem na ładowanie ok 10 rano jak wróciłem ze szkoły po 18 i odłączyłem akumulatorek i zaraz potem podczepiłem pod replikę zero reakcji replika nie strzela tylko wydobywa się dym i zapach spalenizny z akumulatorka. Jak go rozłożyłem a raczej zdarłem plastikowa folię z niego która utrzymuje go w kupie i podłączyłem do karabinku to widać jak blaszka która łaczy dwie baterie sie nagrzewa, pali i czerwieni. Mój akumulator składa się z 8 baterii typu AA i moje pytanie jest takie czy to wina jednego elemntu którego moge wymienić czy lepiej skonstruować nowy akumulator od podstaw bo wszedzie szukałem i nie moge znaleść akumulatora do mojej repliki. Nie wiem czy inne baterie będą pasowac nie chce kupić w ciemno bo cena akumulatora jest równa cenie repliki. Prosze nie pisać komentarzy typu: że moge rzucić karabinem o ściane bo tylko do tego sie nadaje, że po co kupowałes cińszczyzne trzeba było dołozyć i brać CA. Kupiłem taką broń bo na droższą mnie nie stać. Prosze o szybką odpowiedz Enjoy! Quote Link to post Share on other sites
radzu Posted September 6, 2007 Report Share Posted September 6, 2007 No jak widzę jak podchodzisz do ładowania to ta batka się już raczej do niczego nie nada, choć by nie wiem jaką miałeś ładowarkę to 8h ładowania przy batce 700mah to zdecydowanie za dużo. Proponuję kupno nowej batki, jakąś dobrą 8,4V (dobrej firmy) bo moim zdaniem to absurd ładować 9,6V do plastik GB (no chyba że to ta wersja z metalowym która jest totalnie nie opłacalna), ewentualnie jakąś 9,6V z allegro co ludzie wyprzedają z JG czy P&J (z moich doświadczeń takie chińskie 9,6V mają słabszy rof niż 8,4V intelecta) ale nie gwarantuję jak długo taka batka potrzymie (ale kosztować będzie z połowę tego co nowa). No i przede wszystkim później ładować batkę poprawnie, a nie że sobie na noc czy jak ide do szkoły podepnę, a potem kiedyś się wyłączy, takie coś jest zabójcze dla tanich akumulatorów, a szczególnie dla NiMh. Acha i jeszcze, nie próbuj samemu składać akumulatora, akumulatorki należy zgrzewać, a nie lutować bo wtedy można je uszkodzić, a wątpię żebyś miał profesjonalną zgrzewarkę. Jeśli nie wiesz czy będzie pasować, spytaj się sprzedawcy, ale większość mini powinna wejść bez problemu. Quote Link to post Share on other sites
reggie Posted September 6, 2007 Author Report Share Posted September 6, 2007 Wielkie dzięki za odpowiedź okazało sie teraz ze to nie wina baterii tylko karabinu. podłączyłem inna w pełni naładowaną baterię mojego kolegi i karabin ani drgnie. Moje pytanie sie tyczy czy przeładowana bateria mogła spowodować zniszczenie karabinu czy karabin zniszczył baterię?? Bo nie wiem czy go reklamowac a raczej już nie moge bo zestaw jest nie kompletny akumulator rozebrany na czynniki pierwsze! - czy moze jednak jest możliwość reklamacji pistoletu bez akumulatorka?? Quote Link to post Share on other sites
radzu Posted September 6, 2007 Report Share Posted September 6, 2007 Bez akuma to ci go raczej nie przyjmą, jeśli to coś z gunem to stawiam na zablokowanie tłoka co mogło doprowadzić do grzania batki a nawet jej uszkodzenia. Jeśli któryś ze znajomych ma taką samą batkę to niech ci pożyczy, to jak będzie miał wielkie szczęście, a serwisantowi nie będzie się chciało bawić z plasikfantastikiem to może dostaniesz nówkę z nówką batką którą będziesz mógł oddać kumplowi (przynajmniej tak to argumentuj kumplowi :P) A jeśli gwarancja nie wypali, to proponuję oddać to do naprawy komuś z pobliskiego środowiska ASG kto już rozbierał GB i myślę że za piwko lub 2 zerknie co się stało. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.