Krysiek Posted November 15, 2007 Report Share Posted November 15, 2007 (edited) Tło historyczne Rok 2007, Irak. Do Iraku gdzie sytuacja nadal jest niestabilna prezydent Bush wysłał dodatkowe 210 tys. dobrze wyszkolonych i wyposażonych żołnierzy. Rebelianci nie mogli stawić się przeważającej liczebnie i technicznie armii USA i postanawiają uciec do środkowej Europy. Rok 2008, Gdzieś w Polsce Dowództwo NATO zlokalizowało miejsce gdzie Iraccy rebelianci szkolą się aby przeprowadzić atak terrorystyczny z użyciem "samochodów pułapek" na dom prezydencki oraz na ambasadę USA w Warszawie. Teren gry: Mały budynek wraz z przygotowanymi prowizorycznymi ładunkami wybuchowymi które rebelianci chcą wykorzystać podczas ataków na stolicę. Obok budynku powinien stać samochód którym rebelianci chcą zaatakować dom prezydencki. Drużyny: 1.Jednostka NATO (około 10-15 osób)- Dobrze wyposażona jednostka. 2.Rebelianci (20-25 osób)- wyposażenie zróżnicowane. Przebieg Scenariusza: Rebelianci siedzą i popijając herbatkę przygotowują się do ataku na Warszawę. Jednostka NATO atakuje rebeliantów i ma im przeszkodzić w wykonaniu zadania. Cele drużyn: 1. Jednostka NATO- zabić lub pojmać wszystkich rebeliantów i nie dopuścić do ucieczki terrorystów wraz z ładunkiem wybuchowym. 2. Rebelianci- odeprzeć atak NATO i uciec z ładunkiem do samej Warszawy. Czas scenariusza około 20-40 minut max. Uwaga! Podczas ataku jeden z rebeliantów może uciec samochodem z ładunkiem wybuchowym. Gdy samochód z ładunkiem oddali się na odległość 200m od budynku to wygrywają rebelianci i mogą spokojnie atakować Warszawę. Jednostka NATO nie może dopuścić do ucieczki rebeliantów z ładunkiem wybuchowym a gdy rebelianci zaczną uciekać samochodem wraz z bombą to NATO musi go zatrzymać za wszelką cenę w odległości 200m inaczej przegrywa całą grę. p.s. 1. Trzeba wykonać prowizoryczną bombę. 2. W drużynie rebeliantów musi być przynajmniej jedna osoba która umie prowadzić samochód. 2. Aby dodać realizmu to Rebelianci mogą mieć arafatkę na głowie. Edited November 15, 2007 by Krysiek Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted November 15, 2007 Report Share Posted November 15, 2007 Jedno pytanie: Co znaczy?: musi go (samochód) zatrzymać za wszelką cenę w odległości 200m W jaki sposób zatrzymać samochód?? Quote Link to post Share on other sites
Krysiek Posted November 15, 2007 Author Report Share Posted November 15, 2007 Położyć się na drodze, rozłożyć łańcuch z kolcami. A tak na serio to ostrzelać(choć nie wiem jak serie z AEG wytrzyma kaRoseria) lub go zatrzymać tak jak to robią antyterroryści, czyli wybiec i założyć blokadę to sie zatrzyma(chyba że kierowca jest ciekaw jak to jest rozjechać kogoś). Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted November 15, 2007 Report Share Posted November 15, 2007 Wszystkie podane przez Ciebie "opcje" odpadają. Nie możesz układać scenariusza gry zakłądając że ktoś będzie musiał ryzykować zatrzymując samochód. Takie "rzeczy" to tylko na LARPach i do tego ze sprawdzonymi ludźmi po obu stronach kierownicy. Zapytaj kogoś ze znajomych mających samochód czy zgodzą się na ostrzelanie go z repliki mającej około 350-400 fpsów. Jeżeli zakłądasz że ktoś może próbować uciec samochodem to niestety trzeba bardzo, BARDZO dokładnie określić kierunek w którym ma jechać, prędkość ustalić na taką zeby nikt nie został potrącony, "sygnał" który ma spowodować zatrzymanie samochodu. Przy tego typu scenariuszu który ma się rozegrać w 20 minut nie wprowadzałbym samochodu bo to potencjalne zagrożenie dla grających. Nie masz jeszcze doświadczenia więć staram sie spokojnie wyjaśnić. Najlepszym przykładem moze być to że w skali całego kraju w zasadzie nie ma jeszcze ustalonych konkretnych zasad używania pojazdów w grach ASG. Jeżeli używa sie pojazdów to sporadycznie i z reguły ich rola sprowadza sie w zasadzie do transportu z punktu A do B. Większość zasad "walki" z pojazdami dość blisko trzyma się zasad na jakich rozgrywane są LARPy czyli dość umownie i z zapasem dużego bezpieczeństwa dla ludzi jak i dla pojazdów. Quote Link to post Share on other sites
Brenten Posted November 15, 2007 Report Share Posted November 15, 2007 Dosyć kiepska proporcja sił. Prędzej by były ze dwa plutony "speców" + batalion zmechu do obstawy terenu. O policji nie wspomnę. Quote Link to post Share on other sites
Krysiek Posted November 16, 2007 Author Report Share Posted November 16, 2007 thor_ Już wiem jak zatrzymać samochód, lecz jest to tylko moja propozycja. Jak samochód będzie jechał to niech ktoś NATO wybiegnie na drogę, wyceluje w niego replikę i podniesie lewą rękę to by znaczyło że rebeliant został ostrzelany w szybę i nie żyje. Tylko że żołnierz NATO ma wybiec w odległości 50m przed jadącym samochodem i wtedy kierowca zdąży się zatrzymać. Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted November 16, 2007 Report Share Posted November 16, 2007 Może zamiast samochodu wykożystac rower albo jakis skuter/motorynke. Samochód jest zbyt niebezpieczny jak na takie zabawy. No i można go uszkodzić strzelając z elektryka (pęknięta szyba lub zbite swiatła). Quote Link to post Share on other sites
Krysiek Posted November 16, 2007 Author Report Share Posted November 16, 2007 Lub coś takiego http://www.roztocze.net.pl/2atr/quad1.jpg Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted November 17, 2007 Report Share Posted November 17, 2007 Quady tes są zbyt duze i niebezpieczne do takich zabaw. Nie znajdziesz pewnie zbyt wielu chętnych do popsucia swojego quada kulkami. Zostań lepiej przy rowerze/motorynce. Quote Link to post Share on other sites
Promant Posted November 18, 2007 Report Share Posted November 18, 2007 Zbyt dużo zmiennych w realu, żeby wprowadzać pojazdy w charakterze innym niż transportowy - za duże ryzyko. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.