Zigfir Posted October 12, 2008 Report Share Posted October 12, 2008 Generalnie strzelam ogniem pojedynczym. Acz dziś postanowiłem sobie potrenować w ramach poznawania nowej zabawki też krótkie serie. Dodam iż bateria była już słaba po jakiś 5 magazynkach. I tu nastąpił pewien drobny incydent. Otóż karabinek zaciął się na ogniu ciągłym i mimo puszczeniu spustu strzelał dalej. Dopiero przełączenie na ogień pojedynczy wyłączyło jego działanie. Przy drugiej próbie przestał strzelać sam ale dopiero w 2-3 sekundy po puszczeniu spustu. Przy czym ewidentnie bateria siadła. Po kolejnym pojedynczym strzale silnik nie był już w stanie naciągnąć sprężyny. Wcześniej serie działały normalnie i tu pytanie czy jest możliwe iż to zacięcie wywołała słaba bateria? Quote Link to post Share on other sites
Zigfir Posted October 12, 2008 Author Report Share Posted October 12, 2008 I sam sobie odpowiadam: wina rozładowanej baterii. Po godzinie ładowania (na sucho bez kulek) działa wszystko jak należy. Widać ma tu też miejsce zjawisko klejenia się styków przy za niskim prądzie. Kto spawał kiedyś coś elektrycznie ten pewnie wie o co biega :). Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.