Okablowanie, elektryka M15A2 CA

[nigger]

Witam,

Temat zakładam wynikający z wystąpienia pewnych problemów. Zakupiłem używkę. Przyszła i zaraz od razu otwieram klapkę kolby, szukam wtyku, wyciągam- duży. I w tym momencie zaczyna się historia.

*Zdjęcia robione po 4 próbach i rozkręceniu. Przypadki 1 i 2 robione były jeszcze przed odkręceniem kolby. Bateria 9,6 V firefox, naładowana do pełna

Krok 1

Mam wtyk mały więc by sprawdzić wyszukałem jakiś przewód w domu i po chwili przygotowania włożyłem w odpowiednie miejsca w large od repliki i mini od baterii. Tym sposobem pociągam za spust i jest! Działa! Oddaje strzały! 5 strzałów, po czym dalej już nic. Usuwam zatem badziewną instalację- kable ciepłe (to chyba normalne przy takich ewolucjach?). Przy ponowieniu próby już niestety nie chciało uciągnąć. Załączam zdjęcie podejścia nr 1 (oczywiście kabelki podłączone były pod baterię :) - zdjęcie rekonstrukcja- przedstawia wygląd zaraz przed)

 

 

Krok 2

 

Pozbyłem się następnie wtyczki large, próbując zamontować wtyk mini, ze starej ładowarki. Po zamontowaniu- zero odzewu. Powróciłem do punktu wyjścia, próbując samymi końcówkami dotrzeć do baterii i tym razem znów było głucho.

zdjęcie

 

 

Krok 3

 

Tu postanowiłem odkręcić kolbę i zobaczyć czy może nie ma jakiegoś problemu na kablach w środku. Znalazłem tu wtyk mini :/ (szkoda, że na początku o tym nie pomyślałem). Wtykam więc ochoczo z pełnym entuzjazmem, ciągnę spust- głucho. Patrzę do środka, na ten wtyk repliki- trochę zjechany.

 

 

Krok 4

 

Wracam więc do początku mojej przygody, postanawiając znów zastosować metodę mostu z kabli, bo może ten wtyk sprawia największe problemy. Po czym słyszę dźwięk, tak jakby była słaba bateria, kilka razy ciągnę spust i ten sam dźwięk. Kable pomocnicze jak wcześniej- ciepłe.

 

 

Bateria działa, naładowana maksymalnie, po każdej próbie podłączałem ją do repliki M4A1 P&J II gen. i za każdym razem oddawała przyzwoite dźwięki strzałów.

 

Na początku zatem wszystko, ładnie, pięknie, dalej kryzys, a na końcu lekko pozytywny akcent, że może jednak nie jest tak tragicznie, jak by się mogło wydawać.

 

Zwracam się zatem z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu, sugestie dotyczące- jak można zaradzić. Moja wiedza elektryczna nie jest zbyt obszerna (udało mi się barbarzyńskimi sposobami podłączyć radio w samochodzie i podłączyć gniazdko telefoniczne :) ). Tak też prosiłbym o w miarę zrozumiałe słownictwo, technicznie ograniczone do możliwego minimum :). Jeżeli znajdą się osoby z woj. Śląskiego potrafiące coś zdziałać z tym i chętne do zmierzenia się z problemem prosiłbym o kontakt.

 

Ja osobiście nie mam pojęcia co z tym może się dziać

[AnR]

a) You fail, może nie epic, ale nadal.

b) Sprawdź najpierw polaryzacje wtyczek, czy czasem nie pchasz ciągle czarnego do czerwonego. Potem sprawdź czy dobrze wtyki są pozaginane, czyli czy nie są za bardzo rozgięte i kontaktują ze sobą.

c) Jaką masz sprężynę? Może bateria nie daje rady po prostu.

d) Może zacinka GB?

[nigger]

sprężyna 120, osoba używająca również korzystała z baterii 9,6

ponadto firefox działał jak już opisałem w kroku 1

Wtyczki przed każdym podpięciem sprawdzałem i ostrożnie wkładałem: czerwony-czerwony, czarny-czarny

[AnR]

To trzeba GB rozkręcić i zobaczyć co jest grane.

[cziman]

Ja bym wpierw pobawił się miernikiem i zobaczył czy przy naciśnięciu spustu w ogóle spada napięcie.

 

W ogóle w takich sprawach miernik jest niezbędnym narzędziem. Albo pożyczyć od sąsiada albo kupić takiego Laudmana za 4 dyszki..

 

A następnie badać gdzie może być przebicie, gdzie nie styka.

[KasliwyB_52]

Albo, popalily sie styki.

 

Rozkrec gearboxa, i delikatniutkim papiereczkiem sciernym przeczysc styki (jesli popalone), i sprawdz kable przy spuscie...

 

Mozesz je rownie dobrze sprawdzic, mierzac opor na kablach... z tego co pamietam, powinno wyjsc ok. 0,7ohm..? cos takiego.