kolek102 Posted November 23, 2009 Report Share Posted November 23, 2009 W kwestii organizacyjnej Czy podejście do okna(otwartego) terrorysty nie równało się zdjęciem przez snajpera ? Link to post Share on other sites
mjrPATON Posted December 15, 2009 Report Share Posted December 15, 2009 Witam! Dziękuję wszystkim uczestnikom za udział w operacji White November, która była symulacją działań o charakterze CQB. Obie strony AT i Terroryści, odegrały swoje role na wysokim poziomie, dzięki czemu powstał pożądany realizm. Ze strony organizacyjnej dołożyliśmy wszelkich starań, aby realizm szedł w parze z bezpieczeństwem uczestników, przez co zapadła decyzja kończąca całą akcję, kiedy sytuacja rozwijała się po tak zwanej bandzie, a nieszczęśliwy wypadek czekał za każdym rogiem. Ostatecznie stworzyliśmy wspólnie demona, nad którym trzeba nauczyć się jeszcze panować – przyzwyczaić ludzi. Wiodącą podstawową zasadą był zdrowy rozsądek i tym razem nie zawiodła, ale była już momentami poważnie nagięta. Jednak jak sądzę emocje udzieliły się wszystkim. Założenia zostały wykonane, przy stosunku 1:1, ogromnym dobrze i profesjonalnie zabezpieczonym obiekcie, Szturmujący wbili się i zajęli pozycje wyjściowe. Reszta zostaje już tylko w domyśle- wchodzi wsparcie i akcja trwa nadal. Tym razem przy ok. 60 uczestnikach, gdzie nie ma mowy o respawnie, zrobione zostało wszystko, co było możliwe. Następnym razem jak czynnik ludzki pozwoli, zorganizuje się coś na większą skalę. W kwestii organizacyjnej Czy podejście do okna(otwartego) terrorysty nie równało się zdjęciem przez snajpera ? Tak, jeśli tylko cel w oknie został oznaczony laserem widzialnym. Pozdrawiam! mjrPATON Link to post Share on other sites
Recommended Posts