Pj4 Ris - cuda z selektorem

[budzioq]

Witam !!

 

Witam !

Pacjentem jest PJ4 RIS (IIIgen). Po wymianie szkieletu z PJ(6mm) na JG(7mm) i łożysk kulkowych(7mm) miałem problem z wstawieniem oryginalnej płytki selektora(wycięcie pod łożysko 6mm) ponieważ nowe łożysko(koła środkowego) wystawało z gniazd o 0,5mm(jak i reszta innych) co blokowało płytkę selektora. Wymieniłem ją na JG(wycięcie pod łożysko 7mm). Rzekome łożysko zostało schowane do wnętrza GB(wypodkładkowany kołnierz i wklejenie w gniazdo) i nie blokuje już płytki, przesuwa się ona swobodnie i wybieranie trybów(GB wyciągnięte, płytka chamsko dociskana) przebiega prawnie. Jak wiemy jest jeszcze jedno łożysko pod płytką selektora tuż pod sprężynką. Nie stwierdziłem by zawadzało płytkę. Po wstawieniu GB do body, płytka chodziła bardzo topornie wręcz skokami. Wybieranie Safe/Semi- ok, przy ustawianiu na auto duże problemy płytka o coś wadziła. Psiknąłem silikonem poruszyłem 2 razy i puk ! poszła płytka :):P i tu pytanie czy znacie może miejsca gdzie płytka w GBv2 lubi się zacinać lub co powoduje jej toporny ruch w body ? sam nie zauważyłem by płytka wadziła o body, nawet go nie dotyka, albo źle patrzę. Zadowolą mnie nawet domysły, żeby wiedzieć na co zwrócić uwagę zanim wstawie nową płytkę na próbę :). Choć sam zapewne będę chciał schować wszystkie łożyska do GB, spokojnie wejdą bo miejsca w środku sporo – musiałem dać naprawdę dużo podkładek nawet do 0,8 , 1 mm na stronę by splanować koła co jeszcze bardziej mnie utwierdza w przekonaniu, że powinienem to zrobić. Jakieś sugestie, pomysły.

 

P.S. Wybaczcie ten mętlik w tekście, miałem wczoraj dobry początek weekendu.

[Kaczma]

Miałem bardzo podobnie po zmianie body w JG na metalowe. Ten metalowy krążek od selektora ognia, który przesuwa płytkę zachaczał o ośkę zębatki środkowej. Z safe na semi luźno chodził, a na auto ni huhu się nie dało. Spiłowałem trochę to dziadostwo i działa :)