Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Shangrii

Użytkownik
  • Content Count

    57
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Shangrii

  1. Witam. Mam pewien problem ze swoim klockiem (18C). Otóż ostatnio pojawiły się dwa problemy. Pierwszy z zatrzymywaniem się zamka w połowie trasy (jest głównie za to odpowiedzialny syf pomiędzy lufą, a górą zamka. Charakterystyczny ząbek w zamku. Replika wyczyszczona, przedmuchana sprężonym powietrzem i nasmarowana ponownie na lufie, oraz po zamku i korpusie w miejscach styku - zaczęła działa) został rozwiązany, cacy. Chwilę później pojawił się problem w postaci tego, że magazynek nie reaguje na spust, ewentualnie wali syfonem. Wciskam spust - nic się nie dzieje. Muszę kilkakrotnie pociągnąć za zamek i za 2-3 razem zaskakuje. Pomijam już fakt że strzela 3ma kulkami na raz, bo to logiczne następstwo wymuszonego reloadu. Po prostu zachowuje się jakby magazynka w środku nie było.

     

    Ktoś wcześniej miał podobny problem, ale chyba nie tędy droga...

     

     

    Mam małą prośbę ... replika czasem mi się blokuje w położeniu na zdjęciu 1. Wówczas gaz ucieka i trzeba wymieniać magazynek. To jest moment w którym zamek przy powrocie lekko się unosi. Na sucho bez sprężyny i lufy można to łatwo wyczuć.

    Zacząłem kombinować i nawet lekko polerować dwa elementy zaznaczone strzałkami na zdjęciu drugim. Odnoszę jednak wrażenie że to nie do końca dobry pomysł jest.

     

     

    Więc moje pytanie jest jasne: Co moze spowodować dany problem? Czy to wyrobiona sprężyna kurka, dysza czy coś innego?

    Wszystko co da się dokręcić jest dokręcone.

     

    Dodatkowo a'propo pimp my glock czy ktoś miał styczność z takim oto wynalazkiem i może powiedzieć czy się sprawuje czy nie do końca? :D

    http://www.asg.warszawa.pl/airsoft/czesci-replik-asg/czesci-replik-gbb/lufy-precyzyjne/p,airsoft-surgeon-lufa-non-hopup-6-02mm-tm-we-g17,42610.html

  2. Panowie, takie krótkie pytanie. Ma ktoś może suwmiarkę i PSO-1 i mógłby powiedzieć jaka jest średnica wewnętrzna osłony przeciwsłonecznej? Zależy mi na tym, bo szkoda mi optyki na przypadkowe ludziki z "eMką sznajperską" strzelające na 30m z auto 500fps i chciałbym dopasować sobie flashkiller (wiem, herezja, ale akurat tu kasa>koszerność) Bo u mnie raz wychodzi 29,65/70mm a raz 29,35 i nie wiem, czy to moja suwmiarka mnie robi w bambuko, czy ja coś źle mierzę.

     

    Edit: dla sprostowania i pewności - luneta oczywiście oryginalna, nie kitajec.

  3. http://wmasg.pl/pl/news/show/784446

     

    klękajcie narody, jedynie 42 dni w kolejce do publikacji...

     

    No nareszcie! Czyli już mogę wykładać kasę na stół :icon_biggrin:

     

    Tak dopytam - czy jak natniemy dremelem w 5-10 minut suwadło tak, by było miejsce na wężyki do odciągnięcia suwadła, to ta konwersja nie ma już żadnych wad?

     

    I druga rzecz - W końcu butla, czy jak sie nie ma dostępu do napełniacza, to obskoczy sie to na kapsułce?

     

    I co do czeskich konwersji, to nie wiem czy widziałeś tego najnowszego kwiatka :icon_biggrin:

    http://deltashop.pl/...r-soft-gun.html

  4. Potfurr - generalnie z tego co pamiętam, to Mendi wspominał ze konwersja ma generalnie samopowtarzalność kosztem kilku FPSów. Z problemów to tylko fakt nacinania suwadła pod rurki by wyregulować hopa i - jeśli mnie pamięć nie myli - brak selektora (chociaż w tym przypadku powinniśmy mówić o bezpieczniku).

     

    Sam sie zastanawiam czy brać SDiK, czy jednak uzbierać ten hajs na PDiK. Chętnie usłyszę opinię.

  5. Moderator wypowiada się w temacie i nie reaguje, więc chyba trzeba głośniej wspomnieć o problemie.

     

    Opis moderatora:

    "Jak każdy popełniam błędy. Jeżeli jesteś niezadowolony z moich decyzji zapraszam do PW. Moderator działów: Jak zacząć?, Ogólnie techniczne i Airsoft w Polsce."

    Także idź być nietolerancyjnym dla wtórnego analfabetyzmu na PW moderatora, zaspamuj jego skrzynkę.

     

    Kolega Beryl nie jest jedynym użytkownikiem drukarek 3D na świecie

    Nie jest. Ale szczerze powiedziawszy większość osób widziało pracę drukarki 3D, jest zainteresowanych, ale nie wie o co ma konkretnie spytać. Każde pojęcie jest obce i niezbyt zrozumiałe. Wchodzisz na forum drukarek 3D i w sumie od razu głęboka woda.

     

    Chłopak napisał to na tyle logicznie, że nawet nie zwróciłem zbytniej uwagi na brak przecinków. Nie zwalnia go to z poprawnego pisania w języku naszym ojczystym, fakt.

     

    Generalnie BUNIEK, DZIAŁAJ! :D

    Moderuj, przecinaj i łącz kropki.

  6. Doceniam znajomość tematu, jednak publikowanie tekstu z tyloma błędami interpukcyjnymi i gramatycznymi uważam za niedopuszczalne. To nie jest sms do kolegi, by tłumaczyć się "pisaniem na kolanie". Szanuj swoich odbiorców i albo rób coś dobrze albo nie rób tego wcale.

     

    Chłopie. Napisz moderatorowi na PW, że ma się dogadać z autorem tematu, przeredagują - będzie cacy.

    A ty tu wylewasz gorzkie żale.

    Następnym razem kolega zamiast się podzielić wiedzą to to oleje, bo jakiś "smalec alfa wszechwiedzący" go o*****li za przecinki.

     

    PS. "Interpukcyjnymi"? Serio, "gramatyczny nazisto"?

  7. roon7

     

    Oczywiście! Ja sam zamówiłem i otrzymałem jeszcze w styczniu swój sprzęt.

    W moim przypadku Evike napisał WARTOŚĆ PRZESYŁKI, a nie kosztów przesyłki. Niby nic, ale 50zł zaoszczędzone... Ale widać że przegrzebane, bo żadnych papierów (instrukcja dot. repliki, potwierdzenie zapłaty itp.) nie otrzymałem. Ale ja mogę celnikom płacić i 5% cła. Tylko nich mi darują 23% vatu :icon_biggrin:

    Ale widać, że szczerze zainteresowani byli moją chromowaną Berettą (popalcowana :icon_razz:).

     

    Mimo wszystko warto :P (tylko ten głupi pomarańczowy plastyk... Następnym razem sobie to zakleję taśmą, bo to szkoda zachodu żeby uszkodzić klamkę.)

  8. Zaczynam poważnie myśleć o reklamacji, ale mam obawy, że mogą nic z tym nie zrobić i tylko będę musiał płacić za wysyłkę w dwie strony... Ktoś jakieś pomysły/serwisanci/słowa otuchy ;p?

     

    Dasz radę!! xD

     

    A tak na serio to weź to im odeślij, mają ci to naprawić, poczekasz 2 tyg, ewentualnie otrzymasz nową sztukę i tyle.

     

    Wygląda na to, ze masz jakiś za duży otwór w tym miejscu. Serio, szkoda nerwów i czasu na to.

     

    A w jakim sklepie to kupiłeś?

  9. Ok, tak, masz rację, tu mój błąd. Masz rację, to w zasadzie jest prawie deklaracja że jest sprawna. Gdyż żeby generować, musi strzelać. I w sumie to jest punkt zaczepienia - z czystym sumieniem i twardym dowodem idziesz na policję.

    Umów się wcześniej tylko, bo inaczej spędzisz tam długie godziny ;)

     

    Naprawdę, w szczegóły się nie wdawaj, ze tutaj mocowanie na śrubce, a tutaj taśma... Naprawdę policjanci nie maja czasu/chęci/czegokolwiek by znać konstrukcję repliki/prawdziwej broni.

     

    Po prostu mówisz wprost że nie działa.

  10. Tak patrząc na cały ten opis sytuacji, problemy jakie się wywiązały, muszę zadać pewne pytanie:

     

    Dlaczego nie poprosiłeś o dokładne, szczegółowe fotki kompletu? 6 fotek łącznie, lufa, chwyt przedni i korpus wszystko z obydwu stron. Jest to dla mnie poniekąd oczywiste. Jeśli się z kimś umawiam na coś, to proszę o fotkę całego kompletu, oraz opis żeby mieć pełny dokument w razie ewentualnego sporu.

     

    Wygląda jakbyś podczas kupna, miał w głowie "Ha! Patrzcie frajera! sprzedaje za 1/3 ceny dobry szpej! Aż żal nie wykorzystać" - i sam masz teraz problem.

    Bo poważnie ludzie. Eotechy wystawiane używki są za 100-120zł (działajace) i 60-80(niedziałajace), a za sam poskładany GB jak w opisie wołają nieraz po 250-300zł.

     

    Jak tanio, to powinieneś 4x wyostrzyć i skupić się na tym, by wyciągnąć od kolesia jak najwięcej informacji. Następnym razem kupisz zdjęcie repliki z podpisem części na odwrocie.

     

    Teraz może spytam:

    - Sprawdziłeś zawartość GB? Jest to, co opisywał? Jeśli nie - (just imho) TY masz teraz problem.

    Dlaczego?

    - Gdyż koleś w opisie aukcji tak naprawdę niczego ci nie obiecał. Ani ze będzie działać, ani że będzie cudowna w dotyku. Tak, jest to przegięcie. Powiem więcej - to jest celowe wprowadzenie w błąd. Jednak nigdzie nie deklarował, ze replika strzela/nie strzela i to powinno zwrócić twoja uwagę (brak jakichkolwiek informacji o osiągach - zauważ, ze jednak 98% ogłoszeń ma chociaż szacunkowe informacje.)

     

     

    Podsumuję: Z relacji wynika że nie dostałeś niczego, czego koleś ci nie obiecał.

    Był nieszczery jeśli chodzi o dokładny opis - i tyle. Albo aż tyle.

    Jak masz ochotę, to idź na policję, bo na forum nic nie zdziałasz, a koleś ma ciebie głęboko w... A kasę głęboko w swoim portfelu. Może sprawa trafi do sądu - ale wątpię, bo koszty sądowe są chyba niewspółmierne (a i tak od jakiejś kwoty się zaczyna rozpatrywanie [proszę mnie poprawić/oświecić, bo nie wiem dokładnie]). Jednak jak rzadko kiedy, jak patrzę na sprawy sporne - ewidentnie osoba kupująca dała ciała.

     

    Brak prośby o informacje, opis i zdjęcia - to podstawowe błędy jakie popełniłeś - miej żal do siebie. Sorry, ale nie jesteś bez winy. Mnie też raz prawie wykiwali w komisie, ale mając ww. dane - masz prawo do jakichkolwiek roszczeń.

     

    Poważnie, dobrze poskładany kałach nie kosztuje 400. I to jeszcze z kolimatorem. Pewnie żeby "oczy zaczęły płakać od cebuli" powiedziałeś mu że 400 to max już z przesyłką.

     

    Nie, nie bronię kolesia. Zwracam uwagę na twoje nieostrożne zachowanie.

     

    Jak dla mnie idziesz na policję, temat zostaje jako ostrzeżenie, że owy osobnik jest nieszczery i to w sumie tyle.

     

    PS. nazwisko: Wadim Antoniewicz - czasem uprzedzenia są bezcenne.

  11. Absolutnie nie nic dziwnego.

     

    Plusy replik APS - dobry wygląd wizualny, cena (w stosunku do konkurencji) i ogólnie zewnętrzne wykonanie maja na przywoitym poziomie,

     

    Minusy: W bebechach jest czysta loteria.

     

    W moim AUGu A1 po 3 miechach poszedł silnik, kable i coś w zębatkach do wymiany - oczywiście na serwis.

     

    W replice ASR110

    Kupujesz replikę za prawie klocek. Spodziewasz się, że nie musisz nic wymieniać żeby mieć średni zasięg (w końcu producent deklaruje w środku stalową preckę, stalowa komorę HU i niewiarygodnie wręcz zaje*isty gearbox. Strzelałem tym razem z MP7... MP7 od WELLa na stocku na dobrze ustawionym HU niósł lepiej od tej M4... Rozbieram, patrzę... A homora HU sama spadła z lufy, w ogóle nie podkręcała, a GB nieszczelności że szkoda gadać. Wymiana gumki nic nie dała. GB odpuściłem. Smutno się skończyło, bo oddałem tę replę Krakmanom nazot (bo ładna jest :icon_biggrin:), a niesmak pozostał.

     

    APS to loteria potworna i koszmarna. Jedni trafiają na dobry dzień u chinoli, a inni nie. Trochę mnie odstręcza, że APS robi jakieś mega spotkanka, śmietanka towarzyska, sraty taty, repliki jakie to nie super... A tu same buble. Jak dla mnie to powinni zacząć sprzedawać same wydmuszki bo to jedyne co im w miarę dobrze wychodzi. :D

     

    Także skoro niskim kosztem rozwiązałeś sprawę - tylko się cieszyć :icon_smile:

  12. Przepraszam za odgrzanie kotleta, jednak tutaj dam aktualizację:

     

    Yes, Evike.com does ship to all different countries in the world. Unfortunately I cannot say for certain that there would be no issues with delivery and would highly recommend that you check with your local government prior to ordering. Should there be any issues you would be responsible for the package as well as any brokerage fees or local taxes.

  13. Ale Lesiowi chodzi chyba o takie kopie brane wymiarowo właśnie z palniaka a nie z tego nieudanego kompozytu :icon_smile:

     

    Edit:

    A co do skaczących cen... To teraz stopniowo wszystkie rzeczy z ZSRR będą szły w górę, ze względu na dostępność. Kiedyś na targu się dało kupić kałacha z wiadrem amunicji od ukraińca za śmieszne pieniądze, a teraz mamy jak mamy. Od osób które takie rzeczy sprowadzają z Rosji i Ukrainy usłyszysz że jak masz ze coś co cię interesuje z ZSRR to brać póki jest jeszcze za ludzkie pieniądze. Ja jak zbieram rzeczy to sam wiem, że jak jeszcze 2 lata temu dało się kupić np. furażerkę w większości rozmiarów za naprawdę grosze, tak teraz upolowanie w pasującym rozmiarze (przeważnie zostają same za duże) jest ciężkie. Tak samo odznaczenia. gwiazdka do furażerki kiedyś - 3zł. teraz - wołają po 9. Dawniej to się Orderami Wojny Ojczyźnianej można było jak shurikenami rzucać, a teraz 1 lepszy z brzegu (powojenny) chodzi po 60-80zł. Z oryginalną książeczką to już 100-120. Nie wspomnę o tych wydawanych w trakcie wojny.

×
×
  • Create New...