Hm... a ja mam takie drobne, głupie pytanko - my tu mówimy ciągle o jakichś określonych modelach broni, wyglądających tak a nie inaczej, co najwyżej troszeczkę zmodyfikowaych - czemu niby nie można zrobić sobie broni o całkiem niezłym wyglądzie i osiągach według własnego pomysłu, a nie czerpiąc z jakiegoś wzoru? Np. pomyśleć troszkę nad modelem jakiejś snajpery na sprężynkę (ja na razie wolę gadać tylko o sprężynach) ale ZUPEŁNIE innej? Nie jakiegoś modelu wojskowego. Np. wziąć sobie kartkę i ołówek, i narysować wymarzoną snajperę o wymarzonym kształcie, i nazwać w dowolny sposób. Troszkę fant