Witam!
Głównie chodzi o to, ze pewnego razu mojemu kumplowi zaciął się karabin, nie bardzo wiedzieliśmy o co chodzi, wyciągnelismy GB, silnik chodził, tłok nie bardzo. Rozebraliśmy GB wszystko poukładali i zamkneli. Złożyliśmy karabin, podłączamy magazynek a tu kulki latają na pare metrów może co 10 poleci dalej, rozłożylismy go jeszcze pare razy i sprawdzili czy nic nie jest źle. Wszystko wydaje się być dobrze poukładane. Może ktoś miał ten sam problem i go rozwiązał. Byłbym wdzięczny za pomoc :)
Pozdr