Seterus

Skoro bez dystansera nie kręci, a z kręci w kosmos to chyba oczywiste jest, że trzeba dobrać mniejszy dystanser :v

Nie kable tylko druty ;) wymieniaj najszybciej jak możesz, tylko pamiętaj, że własnoręczna zmiana okablowania powoduje utratę gwarancji

Spróbuj e drugą stronę te piny, z jednej mają takie ząbki, one wychodzą pierwsze. Popróbuj, ja w mojej jeszcze nie sciagelem. Tak w ogóle to muszka to sam ten dzyndzel który"nakłada" się na cel, niżej jest podstawa muszki i blok gazowy :)

No to ganfrajer dał dupy. BTW te ich niskooporowe okablowanie troche takie srebrne wewnątrz, jakby amelinion jakiś O,o

No i dupa, na 3 aku sprawdzalem, 2 silnikach, tłok lata jak chce po replice, dysza po wepchnieciu palcem cofa sie normalnie, tylko zębatki siedzą jak przyspawane. Chyba moją eMeszę czeka kolejna podróż do Wrocławia...

Znajomemu w GFG12 dzisiaj przerwał się jakiś kabelek przy mosfecie i też zdechło, obejrzyj dokładnie czy gdzieś tam Tobie nie pękł

Na poczatku cos nie szedl, potem latał ten tłok jak żyd po pustym sklepie. Zapadke przeciwpowrotną obejrzalem, kable, wszystko. Złożyłem... i dalej to samo :'( czyli zaciecie tłoka tudziez jego głowicy mozemy wykluczyc... no cóż, jutro rozkladam od nowa :/

Panowie mam mały sukces! Odkrecilem tę wyrobioną cholerę, gearbox mam przed sobą. Zanim zaczne szukać przyczyny zaciecia chce sie upewnić czy nie pierdykło coś przy zespole płytki i przerywacza. Oczywiscie wiadomo na płytce do przodu - safe, srodek- semi, tył- auto. Jak dopchne na safe, to sprezynka oczywiscie odpycha mi do tylu, na semi. I teraz pytanie: nie powinna odpychac az do samego konca, na auto? Bo u mnie miedzy auto a semi lata luźno :o Edit: "Wydaje mi sie" ze z tym jest ok, a teraz moze takie troche noobskie pytanie, ale czy jeśli sprezyne z prowadnica wyjalem to powinienem móc w

Nie będą wymieniali repliki tylko to po prostu naprawią/wymienią na nowy zepsuty element -.-

Ja odesłałem samą replikę i wymienili. Baterie, ładowarke mozesz wyslac jeśli np zmieniasz wtyczki w replice to i tam Ci zmienią, a tak to nie ma potrzeby

Jak na GF-ie to nie bój żaby wsio zrobią ;) mi szkielet pęknięty wymienili nawet :D

Witam, firma FMA ma w swojej ofercie repliki Fast Ballistic w zwykłej serii: http://gunfire.pl/product-pol-1152204034-Replika-helmu-Ballistic-ATC-FG.html oraz drugą serię budżetową CFH: http://gunfire.pl/product-pol-1152206582-Replika-helmu-Ballistic-CFH-ATC-FG-L-XL-.html Na ile się one od siebie różnią? Oczywiście poza ceną

Sprawdzałem na 3 bateriach już, wszystkie działały na innej replice, próbowałem na innym silniku, w mojej nie dzialal, a moj silnik w drugim AR-15 dzialal. Oba silniki w GB sie nie krecily a poza nim dzialaly normalnie. Wniosek jeden - coś zablokowało mechanizm

Wypierdziel w cholere i zewrzyj przewody co były przy nim, bezpiecznik to je czyste zuo.

Jeśli jest kompletnie nic to albo przerwana instalacja ele. albo aku., a jeśli jest dźwięk jakby chciało a nie mogło, silnik, bateria i po dluzszej chwili rowniez kable sie grzeją tak, że herbate mozna parzyć to podejrzewam zacinkę w mechanice. Chwilowo zmagam się z tym samym ;) sprawdź na innej batce, silnik wyciągnij z chwytu zobacz czy sam poza GB sie bedzie krecil, pokombinuj, to pozwoli Ci ustalić co pierdykło

Eeee... akumulator?

Obejrzę jak tylko znajdę sposób na te okrągłe śruby z gównolitu zbrojonego ryżem...

Wszystko stockowe, z wyjątkiem gumki i dystansera HU. Przebieg jest raczej nie mały, przełożę z drugiej Specnaśki i zobaczę Edit: Nope, silnik z repliki która gra, huczy i buczy w mojej też nie hula, a więc to nie silnik poszedł Edit 2: Regulacją położenia silnika też majstrowałem, jest to samo w każdym położeniu

Podkladki, regulacja silnika, smary i przełożenie części do nowego szkieletu robił GF dwa tygodnie temu, szkielet pękł i wymieniali

Mi też, ale wszystko wskazuje na to, że zacięły się zębatki, a ta nakładka była i ni ma, i była blisko GB. Nieważne, coś zablokowało zębatki i muszę się tego czegoś pozbyć

Panowie, chyba znalazłem przyczynę. Otóż kilka dni temu zmieniałem dystanser i gumkę hop-up, po czym zmontowałem komorę i założyłem oczywiście obie nakładki na zębatki, te które zabezpieczają je przed wypadnięciem z komory HU. Teraz zauważyłem, że jednej nakładki nie ma, podejrzewam że wpadła do GB i zaklinowała się między zębatkami. Niestety jakość śrub na kołkach nie pozwala mi chwilowo na wydostanie gearboxa z repliki

Tu jest na pewno, działa chyba tak samo

Tanie militaria chyba pokazywały coś takiego, powinno Ci to nieco pomóc

Podkładkowane było niedawno przez ganfrajera, smarowane rowniez. Przekładali wszystko do nowego szkieletu wiec mysle ze niedokreconą glowicą by się zajęli.

Wydaje mi się ze naciskanie spustu aż puści jest średnio mądrym rozwiązaniem, no ale chyba nie pozostaje mi nic innego