Jeszcze trochę i aby móc strzelać plastikowymi kulkami z plastikowych pistoletów, trzeba będzie przejść kilka testów, zgłosić się do KWP, i tak dalej... I jak tak dalej pójdzie, tak będzie. Póki pierwsza lepsza zaćpana łajza będzie sobie mogła kupić zabawkę i strzelać gdzie i w co się da (lub, jak to wyczytałem na tym forum, "z balkonu"), póty każdy maniak będzie musiał się liczyć z donosem sąsiadów i opinią psychola bawiącego się w wojsko.