Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Frysztyk

Użytkownik
  • Content Count

    3
  • Joined

  • Last visited

  1. o, dzięki, TO jest przydatne.
  2. Nie awaria, a raczej pytanie dotyczące ogólnej ergonomii. Teza: Górna szyna w G36C jest wysoko. Na tyle wysoko, że celowanie wzdłuż szyny/po szczerbince jest wg mnie ahem, bezcelowe. To z braku koncepcji na razie pruję po kulkach. Mam kłopot z tym, że po wypakowaniu okazało się, że coś nie gra z komorą HU, i mi gieta naprawdę podkręcała strzały ostro w górę, nawet na wyzerowanym HU. Teraz po serwisowaniu jest niby lepiej, ale nie wiem: czy ten model po prostu tak ma (teza powyżej prawdziwa) i trzeba to polubić, czy coś tam jeszcze nie gra (teza powyżej nieprawdziwa), i trzeba serwisow
  3. Frysztyk

    SpecShop.pl

    Dobrze zrealizowana pechowa dostawa. Ares g36C z EFCSem, po wyjęciu z pudełka poszła zębatka albo dwie. Odesłałem, reklamację przyjęli. Nie wina sklepu. Tylko że w sumie nie wiem nawet czy do wymiany poszedł GB czy cała replika, mi to zresztą obojętne. Byleby strzelało. Drugie podejście: Podałem w ankiecie informację, że dostawę poproszę pod adres pracy. Zadzwoniłem i upewniłem się. Potwierdzili. Tak samo jak to, że tym razem z repliki poszedł "testowo" cały hi-cap, i chodzi prawidłowo. Dostawa przyznam że piorunem. Dzwoni kurier, że stoi pod drzwiami mojego mieszkania, i dlaczego mu n
  4. OK, co do maga to pamiętam że był jakiś taki wihajster (to się faktycznie pisze przez samo "h"? :) ) na krawędzi maga. Wyglądało jak po prostu część obudowy, a nie część ruchoma, a nie chciałem niczego złamać, to się nie szarpałem... no to chyba w kwestii maga się zbłaźniłem. Uroki zabierania się do sprzętu samemu. I braku sensownych instrukcji obsługi. Silnik to już inna sprawa, chociaż cholera go tam wie, może EFCS ma alergię na "puste" strzały i strajkuje, kiedy mag nie podaje kulek. Się zobaczy.
  5. Mały follow-up, żeby nie było że przyszedł, narobił dymu i zniknął. Mój wymarzony kosmiczny wynalazek okazał się trudniejszy do zamówienia niż myślałem. W Polsce wszystkie G14 poszły w świat, co nie było trudne, bo było ich może w sumie z 5. I koniec, beton, trudności z jakimś czeskim dystrybutorem, nikt w PL ich na razie nie ma i do wyjaśnienia mieć nie będzie. Czyli albo ściąganie z Niemiec, albo coś innego. Po niemiecku mówię płynnie (jakby ktoś kiedyś potrzebował), w Berlinie zdarza mi się bywać, więc wypatrzyłem http://www.wss-berli...ft-schwarz.html Ale równolegle rozgląd
  6. Wiem, że o gustach nie ma sensu dyskutować, ale tutaj z ciekawości pociągnę temat dalej: faktycznie nikt mnie nie będzie kochał, jeśli będę biegał z czymś, co nie jest dokładnym odwzorowaniem jakiejś istniejącej broni? Bo z kolei ja osobiście uważam, że nie gorsze to, niż np nie-full-metal-M4, albo repliki niedopasowane do munduru, albo inne "umowności". Przynajmniej tak długo, jak ta moja replika wygląda wystarczająco "fachowo", a uważam, że daje radę :)
  7. napisałem mu priva, a potem znalazłem to zadowalające
  8. OK, jeszcze jedno ostatnie pytanie (zanim kupię, a potem zacznę męczyć na forum tuningowym): Co sądzicie o TYM wynalazku? Ktoś to już widział w akcji? http://www.asg.warszawa.pl/asg/repliki/karabiny-szturmowe-aeg/p,gsg-ares-karabin-g14-gcs-efcs,24559.html Przerobiona "gieta", bez aspiracji do autentyczności. Czytaj: na simy się nie nadaje, ale może bardziej funkcjonalna. Może.
  9. Rozumowałem w drugą stroną - stockowa replika jak najbardziej nadaje się do CQB. Nie wiem od czego są uzależnione "widełki" przy opisie sklepu, ale 340-380 to raczej na bliski dystans. Kombinowanie to będzie przed wyjściem w las, bo trzeba będzie osiągi podkręcić. Ale to muzyka przyszłości, bo na dziś to nawet jak mi dasz gazowca z 500 fps i podwójnym pepperoni to pewnie niewiele zdziałam.
  10. Po pierwsze, to dzięki za informacje, doceniam. Dobre słowo też (pozdrowienia do Poznania). Po drugie, wziąłem sobie do serca sugestię wymacania jak największej ilości replik przed zakupem, i dodatkowo do ostatniej strzelanki wybieram się w następny weekend na szkolenie dla żółtodziobów gdzieś tutaj w okolicy. Chociaż już dość mocno skłaniam się jednak w kierunku g36. Przy moich założeniach użytkowo-budżetowych zapewne Aresa, pozostaje mi sprawdzić, czy lepiej mi w ręku leży g36C, czy g36K. Na razie po wczorajszym wymachiwaniu na sucho w Killhousie obstawiam "compact". Do lasu zawsze mogę
  11. po pierwsze, ogólnie dzięki za info. Po drugie, 1000 za replikę. Jakby się w tym dało zmieścić jeszcze jakiś podstawowy tuning (wygląda na to, że zmiana HU jest pierwszą rzeczą którą każdy robi zaraz po rozpakowaniu majchra, no i druga sprężyna, bo przecież właśnie po to mi system szybkiej zmiany), i najbardziej podstawowy kolimator (żeby zobaczyć, czy oprócz wywoływania zeza się do czegoś przydają) to byłoby miodzio, a jak nie, to coś dorzucę. Nie jestem ograniczony budżetem, tylko rozsądkiem ;)
  12. Pacjent będzie trudny, bo niezdecydowany. Moje przemyślenia do tej pory: Kwestia 1) Drogo vs. tanio, czyli budżet. Na razie chcę ASG obwąchać, więc z jednej strony nie chcę się zniechęcać kiepskim sprzętem, z drugiej nie chcę przeginać z wydatkami tak od razu. Jako Kaszub z pochodzenia forsę wprawdzie mam, i nie mam problemu z jej wydawaniem..... jeśli trzeba. Jeśli nie trzeba, to nie wydaję. Na razie arbitralnie wyznaczyłem sobie granicę 1000 PLN. Więcej na razie nie, bo jak mi coś nie przypasi i sprzęt zalegnie w kącie, to mi się nie chce przed kobietą tłumaczyć ;)) (...ani przyznawać j
×
×
  • Create New...