Brayli
Użytkownik-
Content Count
168 -
Joined
-
Last visited
-
Z gwarancją lekka dupa, bo kupiłem adapter z drugiej ręki przez Allegro :???: Pozyskałem uszczelki z innego granatu, jak się okazuje pasują 40mm spod głowicy, a silikon wydziergałem za starej gumki HU. Działa. Ładuję teraz krótkim impulsem, co daje mniejsze ciśnienie i granat już bez oporu daje się wystrzelić. Metoda nie do końca pewna i bezpieczna, ale Green Gasu nie dotykam. Smiech na sali z sianiem kulek sobie pod nogi. Zastanawiam się tylko po jaką cholerę manometr i regulator, zamiast dać stały reduktor dwukomorowy na powiedzmy 300 psi. Chyba że to ma być zabawne zamieniać air
-
Wymieniłem zawory na Madbulla. Trzymają bez zarzutu. Niestety po pierwszej kapsule spierd0lił się reduktor w XC03. :evil: Daje teraz non stop 800-900 psi !! Rozebrałem, wyczyściłem, skręciłem. Dalej to samo. Uszczelka w środku tulei reduktora była trochę wypchnięta na drugą stronę (na stronę pokrętła). Odwróciłem ją i nic, dobija nawet do 1000 psi. Nabiłem na próbę granat tym ciśnieniem i po strzale pękła sprężyna pod głowicą :cry: Mało tego, pękła uszczelka pod nakrętką XC01 i odparzyło uszczelkę pod kapsułą, z powodu zmrożenia. Załamka, 250zł i jakbym kupował shotguna z bazaru :wink:
-
Użyłem właśnie tego adaptera do granatów ProArmsa. Najpierw 300, potem 550 psi. Przy 550 trudno jest wcisnąć spust, tak twardy jest zawór. Ciśnienie po strzale wywija niestety uszczelkę głowicy, w jednym granacie porwało uszczelkę zaworu wlotowego :/ GG ma ok 180 psi = 13.2kg/cm2, myślę że max rozsądne ciśnienie to 300psi, przy czym wymiana zaworów wlotowych na Madbullaste :] Dam znać jak frunie chmurka kulek jak wymienię zawory wlotowe.
-
Wejdź sobie chociażby na youtuba, tam jest tysiące filmików z review'em jak się reguluje hop-up w Mkach. I nie spamuj post po poście że zamawiasz, to nie sklep, żebyś tu statusy zamówienia listował :evil:
-
Pękła blokada mechanizmu spustowego podczas wysuwania z plastiku, podobnie jak odpadł łepek od śruby przy odkręcaniu. Jak najbardziej codzienne zjawisko. P.S. Zaznaczam że replikę rozbierałem prosto z pudełka, fabryczną, celem przeglądu zerowego.
-
Na dole po lewej masz taką opcję "Wpisz słowa kluczowe". Jak wpiszesz 'zasięg' i klikniesz 'Przeszukuj Tematy' to pojawi Ci się lista odpowiedzi z tego tematu. Wiem że to niełatwe, dlatego napiszę jeszcze raz: Na dole po lewej jest okienko "Wpisz słowa kluczowe". Jak wpiszesz w nie 'zasięg' i klikniesz 'Przeszukuj Tematy' to pojawi Ci się lista odpowiedzi z tego tematu. Tam jest napisane ile zasięgu. Mam nadzieję że pomogłem.
-
Krakmani swego czasu też mieli w tej cenie (255). Bezczelna obłuda. O ile kawałek teflonu można nazwać "dopracowaniem". Dużo lepiej wykonano MP001, osiągi marne, ale mechanizm zapewniał jako taką powtarzalność cyklu pracy. I na pewno elementy nie pękały w rękach.
-
Czy ktoś był odważny i postrzelał nim trochę teraz, jak jest w okolicy 0C? :-F Kiedyś moje KJW dawało radę przy zimnie, cięężko ale bez awarii. Zastanawia mnie odporność R17..
-
Wymiana konieczna nie jest, ale cylinder 0 przy tej długości da ok. 20-25 fps więcej.
-
ZnAl - stop cynku z aluminium, co jest nazywane w sklepach 'metal', co tylko wygląda jak metal, jest zimne w dotyku i łamie się jak stare krakersy. Z tego jest najprawdopodobniej kolba w CM.042s, bo między Cm028 a CM042 nie dopatrzyłem i nie domacałem się żadnych zmian (poza tym że korpus jest ze ZnAl-u a nie z plastiku). Prędzej rzucę ASG dla baletu niż chińczycy poprawią coś w swoich produktach.. :???: (jest taki jeden poprawiony, ale nie zdradzę jaki :))
-
Pojemność baterii * 1.4 / (dzielone) przez prąd ładowania (podany na ładowarce np. 250mA). Działa z nawiązką...
-
Mam już namacalne porównanie do GFC a CM.042 AK47. Obydwie repliki są uderzająco takie same, bo nie powiem że podobne. Dokładnie takie same rozwiązania jak CM.028 -śrubki przy osłonie spustu zamiast pinów -4 śruby łączące główne body z frontsetem - 8kątny pręt pod nakładką rury gazowej - luzy na muszce i kolanku gazowym - konstrukcja łoża i nakładki 100% jak CM plastik -pokrywka GB, z wąsem do sprężyny suwadła -plastikowe (!) okucia łoża i nakładki (full metal?!) -mocowanie kolby stałej w GFC wygląda na wzmocnione, ale nie chce testować ile wytrzyma :-F - stopka kolby odkręcana śr
-
Moim zdaniem: wszystkie produkty Wella z doświadczenia nadają się co najwyżej na ścianę (pod warunkiem że nie ma jej czym ozdobić). "Snajpy" zwłaszcza. M58 KART byłaby całkiem ciekawa gdyby nie koszmarne jak się okazuje wykonanie mechanizmów. Wygląd super, ale bebechy do przeszczepu. 002 Olive [AGM] w miałem w rękach, według mnie nieporęczna jak drut kolczasty, ale muszę przyznać jej sporą moc. Podobno po wstawieniu preclufy całkiem przyzwoita. Ale wybór należy do Ciebie...
-
Moim zdaniem GFC ma dokładniej i lepiej wykonane drewna, chociaż na żywo jeszcze nie widziałem. W Cymie body ładne i dość solidne, ale drewno wygląda jak szpachlowane, jakieś takie suche i ledwo co pomalowane (polakierowane?) aż strach dotknąć żeby drzazgi nie mieć. Dodatkowo wspomniana lufa ma luzy. Na pewno plus dla GFC to wbudowany MOSFET.
-
Ponawiam pytanie melona: z czego jest kolba? Bo w Cymie pękała blokada już od ciężaru samej kolby. Marui ponoć też ma syndrom awarii od grawitacji. Co tutaj? Jakiś zmodyfikowany zaczep, czy stary patent z blaszką ZnAl wielkości gówna chomika?