-
Content Count
295 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by Tadeusz
-
-
[musze,musze,musze powiedzieć: 8-) ]
A nie mówiłem...
"Tisze jediesz, dalsze budiesz...."
Już wiem dlaczego jak się upieram by wywiadowcy chcący coś z nami zrobić, na papierze podpisali zobowiązanie że materiał wyemitują/wydrukują dopiero po tym jak go obejrzymy i zaakceptujemy. To nikt jakoś nie chce z nami nic wywiadować/kręcić/pstrykać :?
Gdyby całe środowisko trzymało sie tej zasady mielibyśmy spokój.
A nie jak te przedajne kobiety... :wink: r.... nas kto nas tylko chce.
Nie bijcie piany. Może nas ta cała historia czegoś nauczy.
-
cytat:
"Chciałbym się stylizować na Specnaz w Czeczeni, jednak najpierw chciałbym wybadać grunt (jak z cenami i dostępnością), proszę o rady."
czyli powinienes miec oporządzenie "górskie"
Polecam:
- Gorka (jakiejkolwiek firmy)
- Plecak RD54, RD99, lub Tortilla
- oporządzenie "Smiersz" albo "biustonosz" Jeger lub rzadziej Pionier
- buty ruskie skoczki (skóra "groszek")
- chusta z czegokolwiek
- tielniaszka w czerwone lub niebieskie paski (ale w Czeczeni/Kaukazie to raczej WW walczy, więc lepiej czerwone paski)
-
Miejsc juz nie ma :(
Jak do 31 stycznia ktoś nie wpłaci, to zwolni sie pewna ich liczba.
Od razu o tym powiadomię na forum zlotu
-
Nie wiem jakie wy ruskie buty nosicie :poddanie:
Moje sa zajefajne mocne i wygodne (w miare), na pewwno sie szybciej ułożyły niż "desanty"
Może nie mitologizujcie ruskiego szpeju, i niech się wypowiadają ludzie którzy mieli do czynienia z omawianym sprzętem :/
-
hehe :wink:
Jedyny w Europie Zimowy Zlot Airsoftowy
odbędzie się w dniach 8-10 lutego 2008.
Niech wszystkie Twardziele i Mięczaki szykują giwery, narty i rakiety do śniegu!
Miejsc 150 (niestety)
Pełne wyżywienie, 2 noclegi i moc atrakcji. A także nasi koledzy ze wschodu, północy i południa.
Więcej zaniedługo.
-
Najnowszy ruski sprzęcior i lans foty:
-
Wstępnie to i ja,tylko co z Wizą?? bo ponoć bardzo sie czepiają...
:wink:
może w przyszłym roku?
-
Niedawno wróciłem
Bardzo wam dziękuje za słowa uznania, staja sie one motywacja do dalsze wytęzonej pracy na polu krzewienia ASGowego HOBBY, eeee...
i juz nie mam siły pisać
Dziekuje wszystkim którzy pomogli w realizacji tego przedsięwzięcia!
P.S.powiem Wam że męczący wyjazd po bardzo męczącej organizacji zlotu to nie był dobry pomysł.
Jestem ledwo żywy, internet mi w domu wyłączyli, pogryzły mnie pluskwy w pociądu do Wyborga, Moskwianie to buce , Petersburg, zwany Piotrusiem, rzadzi, renifery gdzies wybyły
-
Ze wzgldu na klimaty, tylko 18+
-
-
daj koniecznie info kto się na zlot pisze
pozdr.
Już potwierdziły teamy z Litwy, Białorusi, Rosji, Wrocławia, Zielonej Góry (Green Mountain?), Ukrainy, Czech :-F
-
W związki z ponawiającymi się nagabywaniem mnie i moich współpracowników :wink: ,
informuję:
Iż kolejny Międzynarodowy Zlot Airsoftowy ( w Twierdzy Modlin) odbędzie się w dniach 28-39 września 2007 roku.
Szczegóły wkrótce.....
-
Mnie się wydaje, czy orgowie B5 wywalili złe komentarze?
-
To i ja się przyznam:
Tielniaszkę zakładam tylko w koszarach. Na misje/patrole zakładam bieliznę termoaktywną woolfskina. Luśni też nigdy nie przeładowuje, i nie noszę na pasku bo mogie się podeprzeć , i zawsze jest w "ręku".
Fajek nie palę, ale cygaro i FAJKIE paliłem w bazie "ZWIADU" mimo że pogarsza to moje postrzeganie rzeczywistości, oraz wydaje to mÓj oddział na pastwę antydywersantów (dmuchałem już za to 50 pompeczek).
Nasi instruktorzy często powtarzają: "zrób tak żeby było dobrze, a nie zgodnie z regulaminem"
Zapraszam wsiech teoretyków na tygodniowe zajątka w lesie, po 20-22 godziny ciągłych zajęć (nie tylko ręcznych), w tym 30-50 km marszu/pływania dziennie.
I kij!
-
Efekt ? Pluton odzyskał zdolność bojową w sobotę po południu...
p.
o Bogowie! jak to cudownie brzmi!
mrrauk!
Ojej, jeśli mogłem zasugerować że gdzieś tak było to PRZEPRASZAM :)
Chodzi mi o to że nie dało się robić nic na siłę :)
jakbys poczytał zasady , nawet nastronie orga po poslku, to bys nie zadawą takich pytań.
Retoryka?
-
Mój najlepszy filmik z wyjazdu.
nigdy nie przestala, bo nikt nie powiedzial nam ze Szwedzi maja do rana offgame.
Ale wg. w/w Szwedów, grę wznawialiśmy o 0700.
Smama godzina wymarszu na szwedzka baze jest widoczna na filmie w prawym dolnym rogu
-
Zlot jak marzenie (w porównaniu z innymi :wink: )
Wojskowa technika (BTRy, helikoptery, Urale i Gazy)
Podobno Mi2 bedzie wozil ludzi zrespa na pole walki)
SPimy w swoich namiotach, 2 posilki w sobote, 1 w niedziele
Koszt uczestnictwa 35-40USD
Organizuję wyjazd Reprezentacji Polski
-
Ej.. Co z tym psychologiem? Bo wyczuwam pewną ironię w waszych wypowiedziach, a nie do końca kapuję co jest grane :)
Trza na szwedzkie zloty jeździć! :wink:
-
Dla niewtajemniczonych, w jednym sektorze było to dosyć wysokie skaliste wybrzeże pełne szczelin i niespodzianek. Klimatyczne, malownicze, ale można się tam było poharatać. Wiem, bo broniłem tego sektora przed czerwoną zarazą parę godzin wcześniej :)
Byliśmy tam w czterech (reszta odpoczywała po szukaniu skrzyń których nie było) o świcie przedostatniego dnia walk.
Przeniknęliśmy tamtędy do bazy Szwedów. O mało co, a bym spadł ze skał, bo poleciał mi kopczyk kamieni spod nóg nad stromym klifem... ufff.
Szybko zapomniałem, gdy siedzieliśmy w skrajnym namiocie razem z "trupem" Szweda, a Beatkunedo się przebierał w jego mundur. By potem "najfkilami" załatwić 11 gości.
A na koniec sie dowiedzieliśmy że Szwedzi zarządzili "offgame", żeby sie otrząsnąc z jakiegoś incydentu z samochodem... :poddanie:
Czyli kiedy my przez 10 godzin łaziliśmy po lesie z innymi nic nie wiedzącymi przeciwnikami, wtedy Szwedzi (pewnie po wizycie u psychologa) spali sobie.
Pozdrowienia i podziekowania dla Giersu za organizację wyjazdu i rozmowy w drodze powrotnej.
P.S. teraz tak sobie myślę, że jak już tam byliśmy to mogliśmy się wykapać i utopić Krecika w kibelku...eh...
-
"Mie się wydaje" że była ch...nia z grzybnią.
Poza graczami (nie wszystkimi) i zajefajnym terenem, stracony czas i kasa (ok 1900zł).
Generalnie miano nas w dupie i pozostawiono sobie. (U nas brak wody, kibli, jakiegokolwiek sędziego i jakiejkolwiek informacji)
Nie było rozpoczęcia i zakończenia, całość miała posmak oszustwa, lub naciągania.
Dużą rolę odegrały też różnice kulturowe i różne podejście do Airsoftu.
Warto było pojechać żeby więcej nie robić tego błędu.
Na koniec niektórzy zapomnieli że airsoft to świetna zabawa dla przyjaciół , a nie prawdziwa wojna :oops:
Wydaną kasę można byłoby przeznaczyć na 4-5 złotów w innych miejscach w Europie.
Tylko dzieki atmosferze wspólnej podrózy z naszymi polskimi przyjaciółmi nie uważam tego czasu do końca za stracony.
(Francuskie SF to byli T1000!!! :wink: )
Pozdrawiam, mladshyj lejtnant Tadeush Tadeushowich Zajcev kompania "Boris"
P.S. W "nocy" patrole, a w dzień broniliśmy swojego blokposta. (fota robiona w przerwie ostrzału art.
Zazwyczj ok. 1-2 godz snu na dobę. (sami tak chcieliśmy i robiliśmy, Szwedzi zazwyczaj walczyli 8-akcja, 8-spanie, 8-rozmowa z psychologiem :lol: ).
Na pierwszym foto po prawej lasek używany przez "czerwonych" jako kibel. Z moich obserwacji tylko nasz Team chodził tam z saperkami. W związku z tym ataki poprzez ten teren kończył sie tragicznie dla nieświadomych niczego "niebeskich". (Włosi spalili swoje kamizelki i inny upaprany szpej)
http://i15.photobucket.com/albums/a372/D-C...B5/IMGP5848.jpg
http://i15.photobucket.com/albums/a372/D-C...B5/IMGP5849.jpg
-
-
No tak, czemu nie wpadłem na to by skonsultować się ze znawcą w temacie ...
Czyli rozumiem, że Partizany w "brzozie" robią w paru odcieniach? (zielono-biały jak klmk i zielono-żółty, czy jak by to tam nazwać + ewentualnie jakieś inne)
Wydaje mi się że te różnice w kolorze to różnie nasycenie zdjęć na stronie producenta.
Ja spotykałem się tylko z jednym odcieniem Bieriozki, w produktach Sojuzspecosnashchenije. Ale oczywiście głowy bym nie dał.
-
Bawełna? Kurde, myślałem, że jakaś rewolucja na wschodzie się szykuje a tu nic. Naturalnie i zdrowo.
To jest bawełna z "czymś" - piorunem schnie
-
Uchu, szkoda, że nie jest tak różowo. Dobry sprzęt jest trudno dostępny, tani zaś można sobie wsadzić w rzyć.
A może znacie jakieś zamienniki sprzętu typu Gorka, ale bardziej dostępnego i nie kosztującego tyle co iluś tam "level'owa" ochrona by US?
I jeszcze małe pytanko. Przeglądając galerie Kazika dojrzałem takie foto:
http://picasaweb.google.com/ksajkowski/Kzs...086762381555826
Wygląda jak KZS, ale materiał jakiś dziwny, nie siatkowy. Co to takiego?
To Partyzant w kamuflarzu Bieriozka. Ta siatka to taka maska na twarz, a pan na fotce ma ją tak dziwnie założoną.
Co do zamienników, kup tą"gorkę" Spława, Jest tania, nic więcej nie potrzebujesz. Tylko się upewnij że jest piaskowa/khaki lub cojotbrown ;)
Sumrak jest wiązany od stanu do szyi. Na fotce są guziki. ech.... to Partyzant
FC VAL.
in II klasa
Posted
Dziś starałem się z niej złożyć w sklepie:
Wygląda ładnie i już miałem ją kupić mimo pewnych niedoskonałości (bo CENA! i zaraz nie będzie) ale....
Budowa kolby nie tylko jest nie zgodna z oryginałem, ale też uniemożliwia skorzystanie z mechanicznych przyrządów celowniczych (kolba jest tak wyprofilowana, że policzek naszej głowy przeszkadza i nie można zgrać szczerbinki i muszki)
TADAM!
Szkoda
Na ruskiej stronie czytałem zachwyty nad LTC
podobno wygląda jakby był zrobiony w prawdziwkowej fabryce
Czekam z utęsknieniem :>