Dobra więc napisze tak w wielkim skrócie...
Na początku goniliśmy po parkingu,zatrzymywaliśmy przechodniów i samochody w celach promocyjnych filmu.Póżniej zaczęły sie powiedzmy pokazy...jak ludzie pod kasami kupowali bileciki wystawialismy kawaleczek od nich czlowieka i jak sie nazbierała wieksza ilość ludzi przeprowadzalismy zatrzymanie...ten sam motyw na sali kinowej(zaczynają sie reklamy...petardy....wjazd...)