Lepiej niż rok temu?
Rok temu narzekaliśmy, że było masa ludzi i nikt nie potrafił stworzyć nimi sensownego pola gry. Twierdziliśmy, że przydzielony dowódca batalionu był kretynem, a zadania zlecane przez Sandiego( dowódca nerunu rok temu) były głupie, nudne i praktycznie bez sensu. Jednak po 3 dniach i nocach strzelania wróciłem ledwo przytomny od zmęczenia i braku snu. I pomimo narzekań na wiele aspektów wróciliśmy tam w tym roku...
I to był nasz pierwszy błąd Smile. Nie ma co się długo rozwodzić. Zeszłoroczna edycja kulała i nie była idealna w żadnym aspekcie. Tegoroczna edycja pok