Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Marine_91

Użytkownik
  • Content Count

    8
  • Joined

  • Last visited

  1. To ty się chcesz strzelać ostrymi wersjami?? :-F :wink:
  2. No prawdziwy nie istnieje, ale czy my mówimy o prawdziwej broni? Heh. Poza tym, jak słusznie stwierdził thor_, niech każdy nosi co chce.
  3. Tyle się mówi "forumowym Noobom" teksty typu "Najpierw sprawdź, potem pisz" a taki "stary wyjadacz" mówi mi że nie ma MP5A8. Otóż - z ogromną satysfakcją - mówię: IDŹ PAN SE DO "ZIELONYCH"!!! Albo najpierw wejdź na Google i wpisz MP5A8! :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
  4. Żołnierze: US Marines - minimalnie 3ch Żołnierze Vietcongu - przewaga w proporcji 5:3 albo jakoś tak Oddział US MARINES wykrywa aktywność wroga na ważnym szlaku przerzutowym wojsk Południowego Wietnamu (czyli tych "dobrych" :D). Jest to na tyle ważny szlak, że dowództwo postanawia go odbić nawet za znaczne straty w ludziach. FAZA 1 Patrol US Marines idzie wzdłuż jakiejś drogi/dróżki (szlaku przerzutowego ;)). Żołnierze Vietcongu wiedzą o gęstych patrolach wroga, wybierają miejsce wzdłuż drogi i czekają. Patrol Marines nadziewa się na nich, radiooperator US melduje o sytuacji. F
  5. Hehe ja Wam się muszę pochwalić jedną strzelaną: wprawdzie było nas wtedy tylko trzech ale dzięki mojej pomysłowości zrobiliśmy zaj***sty scenariusz :D Tak się złożyło że mieliśmy do dyspozycji las, na polanach rosła trawa po kolana albo i po jądra ;) Padał deszcz, kumple narzekali i chcieli kończyć ale przytrzymałem ich. Ja i jeden kumpel mieliśmy pistolety, drugi miał M4 które od biedy mogło udawać M16A1. W szumie deszczu, w wodzie po kostki i trawie po uda, w prawie tropikalnej dżungli dwóch żołnierzy Vietcongu szukało zbiegłego amerykańskiego członka rozbitego śmigłowca. Mimo śmiesznej
  6. Nie, nie i jeszcze raz NIE!!! Kumpel który bardziej zna się na ASG doradził mi zamiast taniego AEGa kupić dobrą klamkę, i kupiłem Waltera P99 z HFC. Opłacało się, zasięgiem spokojnie dorównuje airshitgunom typu MP5A4 z tanich militarii za 150zł. Ale...nie wierzyłem kumplowi do końca. Później kupiłem Steyra od Both Elephant za 169. Po 2 tygodniach koniec...tak kończą naiwni albo optymiści
  7. Czy może mi ktoś dokładnie opisać proces powstawania Ghile Suit? Od czego zacząć, z czego to robić, jak się to zakłada itp.? Domyślam się że ktoś zaraz mi napisze coś typu "jest tego dużo na forum" itp. Ale Wy, Profesjonaliści wymieniacie między sobą tylko szczegóły swoich G.C. i nie znalazłem nigdzie jak stworzyć G.S. od podstaw. Proszę o wyrozumiałość P.S.: Czy "kaptur" od G.S. nie przeszkadza np. w celowaniu? P.P.S.: Jak zrobić G.S. żeby można było swobodnie operować rękoma i by był dokładnie zamaskowany tułów z przodu? Proszę o porady, fotki itp Z góry dzięki. Pozdro
  8. Ja może za wiele doświadczenia w porównaniu do Was nie mam, ale sam proponowałbym MP5A8 - zaledwie 40cm długości, jakby trochę "przydługawy pistolet". A w czasie czołgania nie przeszkadzałby za dużo gdyby był przyczepiony do uda (takie jest moje zdanie). Pozdro i czekam aż wylejecie na mnie wiadro zimnych kontrargumentów
×
×
  • Create New...