Saba
Użytkownik-
Content Count
186 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Saba
-
M14 AGM. Gb rozkładałem, i wygląda dosyć solnidnie.
-
Tzn. wiem, że będzie działać, aczkolwiek interesuje mnie jak długo, i w ogóle. Nie chce jej wsadzić, tylko poto, żeby za 2 miesące kupić nową replikę (bo szkielet jest warty tyle co replikę, bo jest tylko G&G). Pozdrawiam!
-
Witam! Chciałbym się dowiedzieć, jakie są szanse na powodzenie działania M120 w GB. v7. Żywotność GB v7. jest podobno duża, lecz chciałem się zapytać, zanim cokolwiek zrobię. Od razu piszę, że M14 działa czasem jako wsparcie, a czasem jako parasnajperka. Szukałem tematu ale nie znalazłem.
-
Wysłałem maila do speca, gunfire i taiwana. Ps: jak bardzo "ostatnio" ? :)
-
Witam. Mam problem z moją M14 AGM... mianowicie ułamał się ząbek (podważany przez spust), od elementu który popycha styki (zamyka obwód = strzał) Przepraszam za jakość zdjęcia, ale robione telefonem. http://img67.imageshack.us/my.php?image=zdjcie0349fn6.jpg Raczej naprawić się tego nie da, ale może są jakieś sposoby, żeby to obejść, kupić? Nigdzie w sklepach tego nie ma... Pozdrawiam.
-
Nie ma tego na youtubie. Jak ktoś znajdzie, to niech napisze! ;)
-
Dobra, bo odchodzimy od tematu! :) Jak ktoś zna jakieś patenty - pisać. :) Pozdrawiam!
-
Tylkoontamstoi: Wiem że do tego są pałatki, ale chodziło mi raczej o rozbicie czegoś większego, bo pałatka jest na dłuższy czas postoju lekko za mała. Używam dwóch (no bo z jednej nie da rady :D) już od jakiegoś czasu, i myślę żeby kupić sobie więcej, i rozłożyć coś, w czym można nie tylko leżeć, ale i siedzieć. I w cale nie chodzi mi tutaj o pożyczenie od kogoś trzeciego stelaża, żeby "podnieść" namiocik. Pozdrawiam.
-
Witam, Jakiś czas temu kumpel opowiedział mi, że można zrobić duży namiot, (nawet z możliwością stania) z kilku(nastu?) pałatek. Czy to prawda? jeśli tak, to proszę o oświecenie mnie w tej sprawie.
-
wiehu - jakieś szczegóły?
-
I co? Byłeś u niego?
-
Witam! Nie wiedziałem gdzie to umieścić, więc piszę tutaj. Podajcie wasze typy plecaków, jakie polecacie. Proszę pisać TYLKO o plecakach które WY macie i WY używacie. Nie piszcie co ma kumpel, siostra, ojciec, pies, kot, rybka... Pozdrawiam. Ja zacznę: Nazwa: 3-Day Assault. Cena: od 40$. Materiał: Zależnie od producenta, ja mam cordury. Liczba Kieszeni: 4 + 1 na cammel. Pojemność: Niestety nie wiem, ale podobno główna kieszeń ma 40 litrów. Ocena: 4+ bo brzydki :D Linki przykładowe: http://taiwangun.com/?str=product&prId=1172 , http://www.specshop.pl/product_info.php?product
-
Wrzucamy gałązkę, czy tylko igły? A można pić normalnie, bez "obróbki"?
-
a jak ktoś lubi majsterkować?
-
Ehh... ideą tego plecaka jest.... przyjemność tworzenia. Najtańsza Karimata to 6zł, a pałatka - 9. Chodzi o to, żeby zrobić coś samemu. To większa frajda niż kupno jakiegoś tam plecaka. Po za tym, w tym plecaku na pewno zmieści się inna pałatka i karimata podczepiona. Pozdrawiam.
-
Utworzyłem ten temat, żeby zbierać patenty, wszelkie. Plecak z Pałatki. Ogólnie, jak kiedyś wyjeżdżałem, nie miałem nigdy dobrego plecaka. Takiego porządnego, ale też takiego, który mógłbym "stracić". Potrzebne będą: Igła, Nici, Karimata (stara, albo taka tania), Pałatka, Szelki WP (allegro.pl 3,50zł) Nożyczki. Opcjonalnie: Karabińczyki. Wykonanie: Najpierw wielkość. Bierzemy karimatę i wycinamy prostokąt, jaki chcemy, żeby miał nasz plecak. Teraz pałatka. Wycinamy 2 kawałki z niej. Każdy szerszy i... wyższy o 2 cm od kawałka karimaty. Zszywamy kawałki materiału
-
Znam ten patent, i szczerze mówiąc, mi średnio to działa. Jak dorwę aparat, to pokażę, jak zrobić coś ciekawego, i bardzo tanio :P Pozdrawiam.
-
Witam! Czy macie jakieś swoje patenty survivalowe, usprawniające nieco sprzęt, lub życie w terenie? Może wiecie o czymś, co można wykonać samemu etc? Jest tego dużo na forum, ale może jednak warto by było to wszystko dać w jeden temat i jeśli będzie dobry, to przykleić. Pozdrawiam.
-
Penio: sprawdzałem na szkielecie JG i Cymy. Dodam że szkielet cymy śmigał rok w AK, i było dobrze. Pozdrawiam.
-
Inna batka - lipol - tak samo Sanyo 9,6- też.
-
Mikadorus: Kiedyś kupiłem w sklepie zabawkowym "pistolet" "Samopowtarzalny" :) Po rozebraniu okazało się, że magia polega na duch drucikach. Po wciśnięciu spustu, ten że pchał drucik, po czym drucik rozpędzony walił w kulkę. Zasięg to 3,40 (0,20) i 5,13 (0,12) - podaję średnią wyników strzałów. Czasem zdarzało się, że "coś" wystrzeliło na ponad 6m... Za czasów springów na dobre się przesiadłem na to coś. Wystarczało podbiec :) Celność.... eh... tak z 10 kulek trzeba wystrzelić żeby trafić w człowieka z 5m na 0,12. Jedyna "replika" która strzela lepiej aniołkami :D
-
Vivamortis: Styki wymieniłem PO awarii. Tzn. Jak zaczęła się ciąć :) Obydwie pary styków wyglądają na nietknięte. Pozdrawiam.