Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

miller44

Użytkownik
  • Content Count

    102
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by miller44

  1. Nigdy nie miałem repliki ops-core w rękach więc nie jestem w stanie Ci powiedzieć czy wytrzyma uderzenie o ziemie czy nie. Wiem za to, że czapeczka ma pierdyliard zalet: lekka, mieści się w kieszeni etc. No i odpowiednia czapeczka (najlepiaj taką z literą A,B lub C) stawia Cię wyżej w hierarchii ważności u pielęgniarek ;-) Nie widzę za to żadnego sensu w użytkowania airsfotowych kopii kasków do innych celów niż słitaśna focia. Mówię oczywiście o Afganistanie. Chciał sobie chłop zrobić zdjęcie na pamiątkę i tyle. Może pożyczył od kogoś albo znalazł? To był jego wybór i nie nam nad tym dywagować. Zresztą noszenie czapeczek poza bazą też jest mało odpowiedzialne.

     

    Edit:

    Właśnie spojrzałem na swój awatar... skrajnie nieodpowiedzialne ;-)

  2. Jak to skąd mają? Kupili sobie, to nie jest trudne. Albo od kogoś dostali, co też nie bywa trudne.

     

    Ja swój wniosek oparłem na tym, że kupno oryginału jest bardzo utrudnione, nawet jak jesteś superkomandosem to nie wyciągniesz jednej sztuki od dystrybutora,

     

    Kupno hełmu czy kasku jest banalnie proste; wystarczy mieć pieniądze i kumpla w US, z którym się było na misji. Tak kupowałem rzeczy które podlegały pod ITAR; bez najmniejszych problemów. Nie jestem super specjalsem a hełm otrzymałem w prezencie. Jeden też sprzedałem. Da się, wystarczy wódki się napić czasami z kim należy ;-)

  3. Sprawdziłem więc "łopatologicznie" ale przy AK. Z prawej ręki długi ogień poszedł w prawo i do góry. Z lewej... hmm... tak samo.

    Do mnie teoria o postawie nie trafia. Jasne, ma olbrzymi wpływ na celność i z tym się spierać nie będę. Zresztą wersja o obrocie pocisku była mi znana już od kilku lat. Jutro sprawdzę w którą stronę jest gwint.

    No chyba że ktoś inny potrafi to jakoś inaczej niż Dread wytłumaczyć.

  4. Nawet nie wiem co siedzi w środku. Nigdy nie otwierałem, nigdy nie grzebałem. Skoro od kilku lat działa bez najmniejszej awarii czy zacinki to po co otwierać? Rozumiem, że dla niektórych cena może być zaporowa ale coś za coś... W zamian otrzymujemy zasięg niewspółmierny do mocy oraz niezawodność.

    Do tego po podłączeniu magazynka na 100 kulek robi się dość ciekawy miotacz plazmy :-)

  5. Ma trzy wady:

    1. Zabójcza cena. :icon_confused3:

    2. W zestawie brak baterii i ładowarki. :icon_confused: :icon_confused:

    3. Niedostępny. :icon_confused: :icon_confused: :icon_confused:

    Czy cena taka zabójcza? Niekoniecznie ;-) Fabryczna bateria jest nie do końca super, lepiej od razu dokupić pasujące li-po i odpowiednią ładowarkę; wtedy jest lepsza frajda. A że niedostępny? W dobie obecnej globalizacji, zakupów poza granicami oraz rynku wtórnego nie jest to żaden problem.

     

    TM ma plastikowe zębatki i jest gówniany xD

    A czy to jest jakiś problem? Używam tego pistoletu już od kilku lat i nie robi to żadnej różnicy. To nie są tuningi mocowe na sprężynach M150 aby potrzebne były helikalne o zwężonych zębach. Te plastikowe zębatki robią swoją robotę i to wystarczy. Gówniany? Ciekawa opinia... A po czym wnosisz? Bo nie jest chińskie?

  6. Jak sam załaduje magazynki to wiem co w nich mam i tego się trzymam

     

    Są takie strzelania jak np kierowanie ogniem pododdziału w ataku/obronie, gdzie się już dostaje załadowaną amunicję dla całej drużyny/załogi. Wtedy nie ma się pojęcia co jest załadowane w jakim magazynku i w jakiej ilości. Pomieszana smugowa, przeciwpancerna i z rdzeniem stalowym... Spróbujcie wtedy coś oznaczyć taśmą ;-)

     

    Jedyne przypadki kiedy widziałem oznaczenie kolorami magazynków to: czerwony pasek - magazynek szkolny oraz jak szef miał uszkodzone magazynki na punkcie amunicyjnym to je oklejał białą taśmą aby oznaczyć, których nie ładować. Z innymi przypadkami się nie spotkałem .

  7. To co piszesz może mieć sens. ale tylko pod warunkiem, że używasz kulek o jednakowym wagomiarze na obu cylindrach. Bo inaczej wymiana cylindra oraz zmiana wagi kulek wymusza ponowne regulowanie hop-up albo utratę celności. A przy takim samej wadze kulek nie ma żadnego sensu w oznaczaniu magazynków, nieprawdaż? Zresztą nigdy mi się nie zdarzyła wymiana cylindra w boju. Jak jest za blisko (budynek, okop etc.) to przechodzę na pistolet i tyle.

    Za to ma sens jeśli równocześnie używasz magazynków o różnej pojemności aby się nie pomylić. Nie ma tego problemu jeśli zawsze ładujesz po 30 kulasów ;-)

×
×
  • Create New...