Witam.
Po zlocie pozostał mi wielki niedosyt i parę siniaków i trudno zasklepiających sie ran. Co tu mówić więcej. Zlot oceniam bardzo dobrze aczkolwiek było by o wiele lepiej gdyby pogoda nie zgotowała nam prawdziwego piekiełka :evil: i dodatkowo była by możliwość dzielenia TF na mniejsze składy np. zwiad czy para snajperska. Mimo wszystko bawiłem się bardzo dobrze i z niecierpliwością czekam na kolejny zlot.
Wielkie dzięki dla całego Team Delta oraz dla ekipy z TF1 Oralii a w sile: Kebab, PSK1, Echo7 i AWR.