Chciałbym prosić administratorów o nie usuwanie tego tematu. Umieszczam go jako informację i ostrzeżenie dla innych forumowiczów. Uważam, że użytkownicy powinni wiedzieć o spotkanej mnie sytuacji, którą opiszę poniżej. Tym bardziej, że sądzę, iż nie jestem jedyny, który się naciął a całkowity koszt przekrętu zapewne poszedł w kilka, jeśli nie kilkanaście tysięcy złotych. Nie zamiatajmy tematu pod dywan.
Niestety, ale miałem tą nieprzyjemność ulec pokusie, żeby nabyć i poddać tuningowi replikę przez osobę, która w ostatnich kilkunastu miesiącach dość aktywnie udziela się na forum. Po przew