KrzysiekSemperFi

Hehe :) Nono kiedyś też maskowałem karabiny "szmatkami". Teraz poprostu pomalowałem swojego M4 w ukośne zielono-brązowo-czarne paski. Dla snipera to napewno zbyt mało ale dla mnie wystarcza. Z odległości nie idzie zidentyfikować kształtu broni. http://img470.imageshack.us/img470/5201/dsc08716lj9.jpg

No! U nas był podobny przypadek. Na szczęście również udało nam sie uratować "nosiciela" Ghillle ;) Poprostu: Ostrożnie z ogniem w Ghille! p.s. sniper z papierosem? :| OMG

Ja noszę Patterna 83 w Olivce na Flecktarnie i wcale sie to nie gryzie. Fajnie wygląda, dobrze sie maskuje. Ale decyzja - należy do Ciebie ;)