a propos niedzieli-bylo wyraznie okreslone w scenariuszu ze nie przekraczamy drogi betonowej i strumyka gduz sa granica tereny walk,to po pierwsze.po drugie moim skromnym zdaniem Os wyprowadzila atak zdecydoanie za blisko(o ile pamietam to Unimog zabral nas w sobote z bardziej oddalonego miejsca).po trzecie nie przypominam sobie zeby nasz kolega co wydzieral sie w piatek powtorzyl swoje pienia w sobote i niedziele.piatek nie byl dniem rozgrywek wiec nic strasznego sie nie stalo.nikt nikogo nie postrzelil na terenie obozu,nie bil sie itp.wiem ze w pewnych sprawach potrzebny jest umiar,to zrozum