Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

pio89

Użytkownik
  • Content Count

    40
  • Joined

  • Last visited

  1. Jak dajmy na to położenie się w mrowisku pod huraganowym ogniem przeciwnika :-F Wrażenia bezcenne :wink: Nie ma co narzekać na faunę, bo przeszkadza ona przeciwnikowi w takim samym stopniu jak nam, więc szanse są równe.
  2. A zamiast magicznych strzykawek butelka bimbru jako opatrunek :D
  3. A czy muszą być Uvexy czy inne gogle ??!! Przecież wystarczą maski pszczelarzy :D A tak poważnie to żadna strzelanka nie może odbyć się bez ochrony oczu. Ale to mogłoby być ciekawe przeżycie... Bez szpeju, tylko Ty, gumofilce, kapota, dresik, kapelusik/czapeczka i broń :D
  4. A do tego znaleźć opuszczoną stodołę ze słomianym dachem... Zamiast pododdziałów Policji można dodać urzędników gminy, którzy sprawują pieczę nad stodołą :D A co do ubioru to raczej mundury odpadają z wiadomych przyczyn :P Najlepiej ubrać się jak "polski rolnik" (Kononowicz ??) :D
  5. Mamy rok... no wlasnie jaki to rok ??!! Niewazne. Wazne jest to, ze Kargul i Pawlak pogodzili sie, doczekali sie wnukow, ich dziecie tez mialy dzieci a dzieci ich dzieci rowniez mialy dzieci ktore mialy... tak, zgadliscie: DZIECI :wink:. Soltys Kierdziolek wyzional ducha, a ze nie pozostawil po sobie zadnego spadkobiercy, jego ziemia stoi odlogiem. Jako ze Kargule i Pawlaki korzystaja z doplat unijnych, wiec kazdej rodzinie na reke byloby zajecie tego terenu. Po raz kolejny wybuchla wiec wojna miedzy rodami Kargula i Pawlaka. Po wysadzeniu w powietrze kilku sadow ("Co jak co ale sprawiedliwosc
  6. wykręciłem imbusa całkiem i ciągle to samo. poluzowałem śruby w chwycie pistoletowym i albo jest ten "zgrzyt" albo słychać pracę zębatki na silniku więc to chyba nie silnik tylko bateria nie może zakręcić bo jest walnięta
  7. problem z batką brata nie zniknął. próbowaliśmy na innych bateriach (m.in. sanyo) 8.4V i 9.6V ale słychać tylko jakby trybił silnik i nic więcej ani nie słychać pracy tłoka ani zębatek tylko taki "zgrzyt". do krakmana jeszcze nie odsyłał repliki ale to chyba nieuniknione bo grzeje się nie tylko bateria ale i przewody przed i za bezpiecznikiem (po 5-cio krotym naciśnięciu spustu w trybie semi bateria i przewody parzą w ręce :poddanie: )
  8. Ehhh... czyli moze wystarczylo przezucic go w pudle kilka razy (transport Poczty Polskiej) i sam by sie naprawil... :wink: No ale dzieki bo dziala pieknie.
  9. Ja posiadam kalacha CYMY i jak do tej pory nie mialem problemow za magiem. Jak tylko go nie "przekrecisz" to posluzy ci dlugie lata. A co do kulek to moim zdaniem kulki od P&J sa tandetne. Brat kupil owe kulki i w paczce mial kilkanascie kulek peknietych na pol. Strzelam z Fidragonow 0,25g i jak dotad nic mi sie nie zacielo. Jesli problem nie lezy w magu (nie jest uszkodzony to wez od kumpla kulki innej firmy i sprawdz czy sie zacina. Najczesiej to kulki sa winowajca zaciec broni.
  10. No dobra, replik juz do mnie dotarla, batka sie laduje. OLO jesli ty ja rozbierales to podaj prosze przyczyne moich problemow. Z gory dzieki.
  11. Generalnie zwiad i czujka to "oczy i uszy" odzialu. Na swojej pierwszej strzelance pelnilem role Rcona wraz z kumplem (buddy team). Polegalo to na tym, ze maszerowalismy kilkanascie metrow przed oddzialem i sprawdzalismy kepki trawy, krzaki i inne miejsca "wysokiego ryzyka" (takie gdzie sam bys sie schowal do zasadzki). Jednakze dzialanie w buddy teamie wymaga rowniez pewnej taktyki, a przede wszystkim zaufania. [akapit] Kiedy jeden idzie sprawdzic krzak, dol etc. (dziala jak wbik na wroga), drugi ma obowiazek gorliwie lustrowac okolice by w razie niebezpieczenstwa zlikwidowac jego zrodlo,
  12. Wyglada na to ze wiekszosc eMek od Krakmana ma ten sam problem. Moj brat zakupil u nich PJ4 A1 II Generacji [P&J] i tez pojawia sie dziwny dzwiek, replika raz strzela kulkami, raz na pusto mimo pelnego capa (podkreconego oczywiscie), czasami pojawia sie tylko odglos "zakrecenia" silnika i nic sie nie dzieje, bateria grzeje sie jak glupia, w trybie semi najczesciej silnik tylko zaczyna trybic i nic sie nie dzieje. Z poczatku myslal ze to wina bezpiecznika (pekla szybka go otaczajaca) ale po przeczytaniu powyzszch skarg doszedlem do wniosku ze to jednak batka.
  13. <jano> - ja sie na tym nie znam wiec nie bralem sie do rokrecania bebechow <olo> - jak rozumiem nalezysz do ekipy Zbrojowni wiec bedziesz rozbieral moja replike. Od razu uprzedzam ze w mocowaniu kolby brakuje 2 srub (tych z dolu - jedna znalazlem w pokrowcu na bron a druga zaginela w akcji). Ich brak zauwazylem kiedy odkrecalem kolbe zeby sprawdzic bezpiecznik.
  14. Silnik udało mi się reanimować, jednakże dalej pozostaje problem strzelania mimo zwolnienia spustu (taki burst około 15-25 kulek :D ). Replika już w rękach "kochanej" Poczty Polskiej, więc nic już przy niej majstrować nie mogę :P Mimo to proszę o jakieś sugestie w kwestii tego co mogło spowodować moje problemy. Nie piszcie żadnych sugestii, domysłów i przypuszczeń. Jak rozbiorę tego AEGa i naprawię to napiszę tu co było nie tak./0L0
  15. Mam problem z "kalachem" CYMY (CM.028-A). Polega on na tym, ze podczas strzelania w trybie auto replika "wypluwa" jeszcze kilka/kilkanascie kulek pomimo zwolnienia jezyka spustowego. W trybie semi natomiast strzela seria dwoch kulek. Zaraz po zauwazeniu powyzszych problemow przestalem strzelac i wyjalem baterie, jak sie okazalo goraca. Prosze o podanie prawdopodobnych przyczyn, ewentualnych mozliwosci naprawy we wlasnym zakresie. Replike zakupilem na Zbrojowni i zasugerowali oni odeslanie jej na gwarancje. Dodam jeszcze ze replika ma 12 dni i przebieg ~1900 kulek.
×
×
  • Create New...