Witam all
Wielkie dzięki za super zabawę. To co mnie pozytywnie zaskoczyło, to fakt, że nie byłem świadkiem ani jednej awantury pod tytułem: "Ja Cie trafiłem, a Ty mnie nie" .
Scenariusz doskonale poprowadzony.
Dobra koniec wazeliny a teraz kilka.
- Wszędzie walające sie opakowania od bandaży, dobrze o nas nie będą świadczyć
- kilku zołnierzy ganiało z kamerami lub aparatmi, wszystko fajnie, tylko, jak by taki dostał w sprzęt to były by pretensje - troszkę brak wyobraźni, na szczęście obyło się bez incydentów.
- niestety zdarzało się że "trupy" informowały żyjących o pozycji wroga.
A