ireabe
Użytkownik-
Content Count
60 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by ireabe
-
Dla przyszłych pokoleń odgrzeję kotleta: http://www.amazon.com/Firefox-1300mAh-Li-Polymer-Battery-PEQ-15/dp/B008HUFM4O To największy znany mi pakiet który mieści się w peq-15.
-
Organizatorzy dali nam (dresom) pełną dowolność, więc przepraszamy za ewentualne problemy które spowodowaliśmy (głównie o tą nieśmiertelność chodzi). Mam nadzieję że nadrobiliśmy to rozdanymi graczom questami. Też miałem pewne obawy czy będziemy "pasowali" do Zony. No ale czasem trzeba zaryzykować pokazując graczom jakąś alternatywę. Wątpię czy jako dresy pojawimy się na następnej edycji, a już na pewno nie w tak licznym składzie. Bawiliśmy się świetnie, dziękujemy wszystkim. Szczególnie Siwemu i Soldatowi za organizację zabawy, oraz Jamajce, Gandzi, Ezz'owi i Meppowi za wspólnie spędzon
-
4 z 5 mutantów to Głuchołaski Team ASG. Piątą osobą był świrek. Zapraszam na nasze forum.
-
To że część z was nie spotkała na swojej drodze mutanta i to że chimery wydały się przekoksne zawdzięczamy osobom które zgłosiły się do roli mutantów, a nie przyjechały. Dziękujemy.
-
Mu jako mutanci nie widzieliśmy tyle minusów co Wy stalkerzy. Dla nas zadanie było proste- dostaliśmy wolną wolę. Bawiliśmy się świetnie goniąc was, strasząc, porywając i nierzadko mordując. Usunęliśmy to na co narzekaliście na poprzedniej edycji, czyli nadgorliwą 'ludzkość' mutantów. Nie ugadywaliśmy się w żadnych kwestiach werbalnie i chyba wszystkim wyszło to na dobre. Jedyną akcją gdzie poszliśmy z jakąś frakcją na wroga było zdobycie Gułagu. Bardzo przepraszamy chłopaków z Gułagu, ale Monolit strzelał nam w plecy żebyśmy szli w odpowiednią stronę... tak wyszło :D Jeśli mógłbym mie
-
Osoby z poza Głuchołaz, które zgłosiły (lub mają zamiar) zgłosić się jako mutki proszę o kontakt na PW w celu dogadania spraw organizacyjnych.
-
Doświadczonych w 'tych' sprawach? ;] Nie jestem organizatorem, ale wyraźnie jest napisane że wstęp od 18 lat. Jak pamiętam z poprzednich edycji- sprawdzane były dowodziki.
-
Dobra, my też przyjedziemy w piątek (a przynajmniej część z nas). Poznacie nas po przeraźliwych krzykach, jękach, narzekaniu na pogodę, narzekaniu ustrój polityczny i z piwem w ręce. :)
-
Głuchołazy będą w podobnym składzie jak na poprzedniej edycji. Siwy- jak trzeba Wam wcześniej pomóc to napisz, przyjedziemy.
-
Nasza Gandzia straciła kawałek zęba podczas ataku na gułag. Rozumiemy że to wypadek, zdarza się. Maska na usta tym razem nie zadziałała. Gandzia nie chciała 'strzelcowi' psuć zabawy, więc olaliśmy to. Na szczęście większość z Was strzelała tam, gdzie prosiliśmy- nogi i tułów. Przypomniałem sobie że muszę bardzo podziękować stalkerowi który odnalazł mój telefon! Okazuje się że my wcześniej znaleźliśmy jego telefon, więc chyba nie muszę wysyłać mu flaszki :D. Dzięki!
-
Poldku- w połowie, nie na końcu. Na końcu był atak na owczarnię.
-
No, my mutki to się nabiegaliśmy. Wyglądamy jak po ospie i ledwo przemieszczamy się trasą łóżko-lodówka, ale miło nam się robi jak czytamy wasze posty. My też bawiliśmy się świetnie. Dziękujemy szczególnie tym graczom, którzy nie pruli bezmyślnie w stronę stojącego pod drzewem zwyczajnie głodnego mutanta. Najbardziej wdzięczni jesteśmy organizatorom którzy profesjonalnie zorganizowali tą imprezę, oraz docenili naszą pracę obsypując nas nagrodami. Czekamy do następnej edycji, na której jak wieść niesie- będzie więcej mutantów od stalkerów. Pozdrawiam, Stalkerowy "Fafik", łysy mutan
-
Wydawałoby się że życie mutanta nie ma filozoficznej głębi.... :D
-
Cała frakcja mutantów przyjeżdża ze sprzętem koczowniczym, kawą i syropkiem na gardło. Mamy nadzieję że najciekawszą zabawę zapewnimy Wam właśnie nocą ;)
-
Ostatnio pełniliśmy swoją funkcję nieco dorywczo, jako ze na imprezę nie zgłosił się żaden mutant. Charakteryzacja była niemal żadna. Teraz mamy trochę czasu ;)
-
Na poprzedniej edycji ja wraz z Filq byliśmy mutantami. Na tej edycji cały Głuchołaski Team robi za frakcję mutantów. Skoro ostatnio dwie osoby wystarczyły żeby wprowadzić klimat, to teraz będziecie bali się wejść do lasu. :D My jako mutanci prosimy o jedno- nie strzelać w głowę, szyję. Najlepiej na wysokości brzucha, a dla bezpieczeństwa po prostu w nogi. Nie trzeba też wysiekać w nas całego hajcapa. Wystarczy single, dublet. Jeśli mutant obrywa, to się płoszy- ma zniknąć z oczu strzelcowi. Tak też zrobi. Jeśli dostanę z przyłożenia serią po twarzy, lub delikwent z metra opróżni na m
-
I już zapowiedziany patronat, bardzo ładnie ;) Głuchołazy gotowe są pomóc przy organizacji. Jeśli nas potrzebujecie- dajcie wcześniej znać. Powiedzcie jeszcze jak wyglądać będzie kwestia mutków? Może chętnym sypać jakimś gratisem, bo praca to trudna i niemiła :D
-
Ja robiłem po prostu krążki o różnej średnicy otworu i umieszczalem je w tłumiku naprzemiennie, duży-mały-duży. Ot komory się robią.
-
Krążki z gąbki/maty wygłuszającej tworzą komory. Piszemy o tym samym praktycznie. Chodzi mi o to że sama wyściółka tłumika nie jest zbyt efektywna. ;)
-
Tak, racja, dlatego nie piszę o tłoczeniu komór z blachy, tylko zrobieniu ich z maty.
-
Jeśli ktoś posiada tłumik w wersji 'ekonomicznej' bez komór wewnątrz może zrobić je samemu. Sama mata 'wygłuszająca' którymi takie tłumiki są wyścielane spełniają swoją funkcję w stopniu minimalnym. W moim mp5sd6 z tłumikiem ics'a zrobiłem wkład do tłumika z żebrami zrobionymi z maty wygłuszającej którą wyjąłem z drzwi samochodowych. Oj działa to, działa... :D
-
Klimek, polecam popracować nad systemem optycznym który wykrywa białe karteczki, którymi ów anomalie są po czym sygnalizuje ten fakt użytkownikowi :D Jeśli bawicie się w kombinezony 'opancerzone' polecam testowanie z pancerzami hokejowymi, odlewaniem kompozytu, albo kształtownikami z cieniutkiej blachy uzupełnianymi pianką do okien. No i nie cackajcie się zbytnio- im 'ładniej' ktoś wykonal pancerz tym reszta krzywiej na niego patrzy :D
-
Ja dosyć często naprawiam G36 JG w teamie, ale problemów z komorami nie widziałem. Dodam nawet że są bardzo szczelne. Ze śmieci udało mi się ostatnio złożyć m4, a że nie miałem komory HU to zaadaptowałem komorę z AK, ale podobnej sztuki w G36 się nie podjąłem. Venom- polecam znaleźć jednak komorę oryginalną, bo z inną będziesz miał dużo problemów. Musiał byś wymienić dyszę w GB, stabilnie zamontować komorę(na własnym mocowaniu), zachować idealną odległość od wężyka, wypoziomować ją...
-
Kulki i tak masz ciężkie jak na podaną prędkość repliki (o ile prędkość mierzona na 0.2g). Jeśli wiesz gdzie znajduje się dystanser i jak go wymienić, to zamontuj ten, który miałeś w stocku. Gdyby dalej okazał się za gruby to możesz dopasować z sylikonowej izolacji na przewód elektryczny. Nie musisz od razu zmieniać gumki Hop-Up, chociaż faktycznie- z gumą Systemy mam milsze doświadczenia ;D
-
Jeśli nie pomogło to co wyżej napisali koledzy, to znaczy że masz problem ze szczotkami w silniku. Napisz konkretnie jaki masz model mp5, albo wyślij link do ów repliki w sklepie. Silnik poza GB może ślicznie pracować, ale gdy napotyka opór- zdycha.