Sobol26
Użytkownik-
Content Count
18 -
Joined
-
Last visited
-
Witam, Mam nie lada dylemat dotyczący zakupu wspomnianej świnki. Z zewnątrz wyglądają bardzo podobnie, ważą w zasadzie tyle samo, aczkolwiek na wielu forach przeważają opinie, że Inokatsu jest wykonane solidniej i występuje tu tzw. "quality feel". Z kolei VFC charakteryzuje się wierniejszym odzwierciedleniem oryginału pod kątem wymiarów, etc. Sprawy komplikują się przy wnętrznościach. Jako że jest to replika wsparcia, chciałbym podciągnąć fps do poziomu 480-500 przy zachowaniu dużego ROF. W VFC siedzi GB podobny do tego z M249 CA, a więc zakładam, że tolerancja szkieletu na mo
-
Kulki: Blaster Devil 6mm 0,28g Replika: Systema PTW A1 MAX Lufa: Deep Fire 6.02 Skupienie: dobre Zacięcia: notorycznie Magazynki: Podsumowanie: Kulki były albo mielone na proch albo z lufy wypadały w trzech, czterech szrapnelach. Po zasotoswaniu innych kulek (G&G, Bioval, TM) problem zniknął jak ręką odjął. Zdecydowanie nie polecam!!
-
Używałem kulek Blaster Devil 0,28g w PTW z precką DF 6.02. Przy co trzecim strzale z lufy sypał się proch albo wylatywały trzy szrapnele. Kulki pękały lub były mielone. Sprawdziłem na Biovalach, G&G, Marui, problem zniknął. Do PTW nie polecam.
-
Sarco, Widziałem Cię na liście na Combat Alert, jesteśmy chyba nawet po tej samej stronie. Będziesz mógł obadać na miejscu :-P
-
Apropos Ratech, mam to stalowe suwadło i muszę przyznać, że jakość wykonania bez zarzutu. Tak jak standardowe suwadło od razu mi się "odarło" o wnętrze body (efekt złego spasowania), tak Ratechowe chodzi jak igła i nie widać praktycznie na nim śladów użytkowania.
-
W Białymstoku zarekwirowano w grudniu zeszłego roku replikę elektryczną AK, może rozmawiamy o tej samej. Chłop zapomniał pokrowca z domu i musiał przenieść replikę z samochodu do klatki schodowej. Zajęło mu to dokładnie kilkadziesiąt sekund, jednak to wystarczyło, "życzliwych" sąsiadów nie brakuje:) Nie pomogło tłumaczenie, że to replika o napędzie elektrycznym, zasilana odłączalnym akumulatorem, strzelająca plastikowym shitem. Jakiś tydzień temu otrzymał replikę z powrotem, na szczęście nietkniętą. Odnośnie M.T.W., chyba na gasguns.com ktoś się wypowiadał, że łatwiej (i taniej)byłoby zbu
-
No cóż, jeżeli chodzi o moją reklamację. Replika spędziła w Redwolfie sporo czasu. Nikt nie poinformował mnie co było robione, jak, etc etc. Jak już w końcu do mnie wróciła nie nadawała się do jakiegokolwiek użytku. Tylko dzięki pomocy kolegów Amadema i Lisa replika zaczęła działać jak należy, trzeba było m.in. poprawić suwadło, zespół spustowy, bolt lock i jeszcze parę innych rzeczy. Generalnie jestem zniesmaczony całą tą sytuacją z Redwolfem, kolesie po prostu całkowicie mnie olali, nie odpowiadali na maile, w rozmowach telefonicznych zarzucali mi, że żaden z moich maili do nich ni
-
Dziś pokrótce przetestowałem maga GHK w temperaturze pokojowej. Kulki podaje bez problemu, nie wystąpiły objawy opisywane na www.gasguns.com. Gaz dozowany jest w miarę takich samych dawkach, mag nie syfonował ani razu, powtarzalność strzałów również utrzymana, niestety nie posiadam chrono więc cieżko mi poprzeć ten fakt solidnymi dowodami. Jeżeli chodzi o wrażenia estetyczne to mag wygląda jak złożony z kilku emelentów blachy przez czterolatka, masa ostrych krawędzi, można się pokaleczyć. Swoim wyglądem jest bardziej zbliżony do ostrego odpowiednika, mag od WA wygląda bardziej komiksowo. Po
-
Nie sądzę żeby istniała jedna obiektywna odpowiedź na twoje pytanie. Kumpel z teamu, Bartkie posiada oryginalne magi WA i ciekną, zaznaczam, że nie były katowane. Tydzień temu pisałem do Ratech w sprawie magów GHK, odpisali że nie polecają, bo są problemy z podawaniem kulek, etc. etc. i jest 50 na 50 procent szans że mag będzie dobrze działał. Odnośnie magów Bomber czytałem, że występują podobne problemy jak z magami GHK. Jak na razie na papierze najlepiej prezentują się magi ProWin, ale jak będzie w rzeczywistości czas pokaże. Podsumowując, nia ma złotego środka, jeżeli będziesz swoje
-
To jest komplet, jeszcze tylko komora HU i gitara :wink:
-
Wally, Odpowiadając na twoje pytanie, w swoim INO wymieniłem zarówno komorę HU jak i kompletny zespół bolta z suwadłem. Komora HU Ratech nie współpracuje zbyt dobrze ze stockowym. Idąc dalej, mam system N.P.A.S., Ratech dopasowuje komorę HU pod ten system, także nie miałem większego wyboru, wymieniłem wszystko. Poprosiłem fakturę na USD 50, bez problemu, koszty transportu USD 15. Replika na nowych częściach kopie mocniej niż na stocku, wyraźna poprawa działania całego systemu, Co do jakości części brak zastrzeżeń, fanty warte swojej horrendalnej ceny.
-
Objawy identyczne jak u mnie, czy znalazłeś regulację komory hop-up? (chyba że to wersja CQB bez regulacji).
-
Inokatsu poleciało dziś do Redwolf. Mam nadzieję że Pocztex nie zgubi paczki gdzieś po drodze, bo słyszałem że czasami im się to zdarza. Byli najtansi, w Redwolfie powiedzieli mi, że zwrócą tylko i wyłącznie za tzw. "regular airmail" a nie za przesyłkę kurierską z prawdziwego zdarzenia. Dogadałem się z Urzędem Celnym i dostałem papiery, że jak replika wróci z powrotem to nie będę musiał płacić powtórnie cła ani VAT. Dla wszystkich zainteresowanych lub mających podobne problemy w przyszłości, formularz nazywa się INF3 i jest dostępny w każdej agencji celnej. Co prawda do Polski musi wrócić TA
-
Tak, sklep odpisał. Uprzejmie proszę o odesłanie repliki zwykłą pocztą lotniczą na swój koszt... Koszt zostanie zwrócony. Jak wyślę to zwykłą pocztą lotniczą (oczywiście po samodzielnym uprzednim ocleniu eksportowym) to w najlepszym przypadku dojdzie za kilka ładnych tygodni, a w najgorszym nie dojdzie w ogóle. Firmy kurierskie życzą sobie od 1500 zł wzwyż za przesyłkę. Ponadto Urząd Celny poinformował mnie, że mimo iż jest to postępowanie reklamacyjne to w wypadku niemożności identyfikacji towaru jako dokładnie tego samego, którego od nich otrzymałem, będę musiał powtórnie zapłacić cło i VA
-
Poniżej załączam linki do filmików, które nagrałem na potrzeby reklamacji. http://www.sendspace.com/file/37733a http://www.sendspace.com/file/lmkwpe Widać na nich niedziałający fire selector oraz praktycznie niedziałający magazine release.